Zlikwidowane trzy plantacje konopi, zabezpieczona broń palna i amunicja

...i jeszcze jeden sukces CBŚP. Jak Wielki Post, to Wielki Post - żadnego gastro!

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

CBŚP

Odsłony

252

olicjanci CBŚP z Łodzi zlikwidowali trzy plantacje, w których uprawiano ponad tysiąc krzewów konopi. Do sprawy zatrzymano siedem osób, z czego czterem przedstawiono zarzuty dotyczące produkcji i posiadania narkotyków. Podejrzanych już tymczasowo aresztowano. Podczas działań zabezpieczono trzy jednostki broni palnej krótkiej oraz około tysiąc sztuk ostrej amunicji. Sprawę nadzoruje łódzki wydział Prokuratury Krajowej.

Policjanci z Zarządu w Łodzi CBŚP ustalili, że na terenie województw: łódzkiego, śląskiego i kujawsko-pomorskiego działa zorganizowana grupa przestępcza. Z zebranych informacji wynikało, że jej członkowie zakładali nielegalne uprawy konopi indyjskich i produkowali na dużą skalę marihuanę. Wszystko wskazywało na to, że część z tych osób była już w przeszłości notowana za różne przestępstwa kryminalne i narkotykowe.

Po przeprowadzeniu dokładnych ustaleń policjanci CBŚP przygotowali na terenie woj. śląskiego akcję, podczas której zlikwidowali plantację konopi oraz zatrzymali czterech mężczyzn. Okazało się, że policjanci wkroczyli do obiektu w momencie tzw. ścinki roślin, a także procesu ich suszenia, aby uzyskać marihuanę. Podczas przeszukania policjanci znaleźli i zabezpieczyli około 2 kilogramy gotowej marihuany, 10 kilogramów mokrych, świeżo ściętych kwiatostanów, blisko 700 krzaków konopi indyjskich w różnej fazie wzrostu, trzy jednostki broni palnej, około tysiąc sztuk amunicji.

W tym samym czasie policjanci weszli także na teren innej posesji, położonej również w woj. śląskim. Tutaj odkryto kolejną plantację, gdzie rosło około 260 krzaków konopi. W tym miejscu policjanci CBŚP zatrzymali dwie osoby.

Prowadząc dalej czynności policjanci z Zarządu w Łodzi CBŚP dotarli na teren województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie zlikwidowali trzecią plantację. Tym razem ujawniono uprawę 100 krzaków, w końcowej fazie wzrostu roślin (tuż przed ścięciem). W miejscu zamieszkania kolejnego zatrzymanego, policjanci znaleźli amfetaminę.

Sprawa nadzorowana jest przez Łódzki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Łodzi, gdzie wszczęto śledztwo. Dalsze czynności będą wspólnie kontynuowane przez Prokuraturę Krajową i Zarząd w Łodzi CBŚP w ramach wszczętego postępowania przygotowawczego.

Funkcjonariusze Zarządu w Łodzi CBŚP nie wykluczają dalszych zatrzymań.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Uff... Czuję się o wiele bezpieczniejszy. ..
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Przeżycie mistyczne

Oczekujące, dobre, mistycznie, straszne, mocne

Dzień przed planowaną nocka. Ja D i moi kumple K i R Postanowiliśmy zrobić sobie nockę, podczas kwarantanny tylko na dworze. Tak całe haluny na dworze. Kupiliśmy zgrzewke wód i sporo jedzenia. 
Godzina 19
Czas zażyczycia, R i K wsypali do buzi i popili, ja rozpuszczone w wodzie 2 saszetki (2 na łebka). Poszliśmy na schody przed wejściem do szkoły. Siedzimy i czekamy.
Około 19:45

  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

W domu, odświętnie, bo nie upalony marihunaen

A tak przeglądałem NG i mi się przypomniał jeden z szałwiowych tripów.

Akcja działa się kilka lat temu, już po dziewiczym rejsie na salviorinach. Zaopatrzyłem się w ekstrakt x15, bongo i zapalniczkę żarową. I dwóch kumpli.

Poranek dnia wolnego od pracy, chęć zajrzenia za kurtynę doświadczanej na codzień rzeczywistości, choćby dotknięcia TEGO, zroszenia umysłu choćby najlżejszą mgiełką wiedzy.

No dobra, naćpać się chciałem.

  • Efedryna

nazwa substancji: tussipect




poziom doświadczenia: marihiuana kilkanaście razy, alkohol, tussi pierwszy raz




dawka: 4+2

metoda zażycia: doustnie




set & setting: szczęśliwa z powodu nadchodzącej wiosny, najedzona i może trochę nie wyspana. Spożywane w szkolnym kibelku zapijane Pepsi




  • Morfina
  • Pierwszy raz

Humor bardzo zły, chęć odcięcia się od świata w zaciszu własnego pokoju

Opiszę swoje pierwsze prawdziwe spotkanie z opiatami, nie wliczając w to kodeiny z prostej przyczyny nie "trawienia" jej odpowiednio przez mój organizm.

Historia zaczyna się od bardzo podłego humoru spowodowanego dużą ilością stresu, kłótni i utraty sporej ilości znajomości w przeciągu ostatnich paru dni. Myślałem, czym by się tu tego dnia dobić przeglądając podręczną apteczkę ćpuna, wybór stanął między snem po benzo a tabletką morfiny, którą miałem wziąć parę miesięcy wcześniej, lecz zdecydowałem, że jedno uzależnienie już mi wystarczy.

randomness