Kupili upadłe miasto. Zrobią raj dla fanów marihuany

Firma American Green, produkująca wyroby z marihuany, kupiła opuszczone miasto w Kalifornii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

o2.pl

Odsłony

249

Firma American Green produkująca wyroby z marihuany kupiła opuszczone miasto w Kalifornii.

W sercu pustyni powstanie centrum "zielonej rewolucji". W opuszczonym dotychczas Nipton pojawią się miejsca pracy i strefy rozrywki, które ożywią miasto i - w zamyśle firmy - obalą stereotypowe myślenie o marihuanie.

- Ma tu powstać "Woodstock 2017" - tłumaczy Stephen Shearin, konsultant projektu American Green.

Nipton będzie niezależne energetycznie i przyjazne dla środowiska. To jednak nie wszystkie zalety wymieniane przez pomysłodawców. Pojawi się także strefa spa, gdzie będzie można spróbować wody mineralnej z dodatkiem marihuany oraz zażyć kąpieli z dodatkiem wyciągu z rośliny, która łagodzi ból i stany zapalne. Firma zaprosi też do współpracy producentów żywności i zorganizuje eventy kulinarne.

- Gorączka złota zbudowała to miasto. "Zielona rewolucja" przywróci mu dawną świetność - twierdzi Gwyther.

Na inwestycję American Green przeznaczy 2,5 miliona dolarów. Na początek. Pozwoli to wprowadzić nowoczesne rozwiązania. W sklepach mają się pojawić skanery biometryczne, które będą kontrolować wiek kupujących.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza


Swoja przygodę z salvią rozpocząłem od małej ilości suszu, z tej rzadkiej meksykańskiej roślinki. Ogólnie wrażenia były dość słabe na pewno nie takie jakich się spodziewałem, (ale możliwe że było to spowodowane jeszcze nie wyrobieniem receptorów). Raczej stan przypominał lekkie upalenie mj. Tyle, że bardzo krótkie. Odczuwałem, że coś się dzieje i na pewno nie był to efekt placebo. Kiedy się położyłem czułem jakbym się bardzo zapadł w kanapę. Poza tym nic. Kilka razy jeszcze zapaliłem suszu, ale nic ponad opisane wrażenia.

  • Marihuana

Chcialbym skrobnac cosik/niecosik na ten temat jak przebiegaja u mnie przerwy w paleniu, ale byc moze, jak to

czasem bywa, bedzie ciezko przekazac to co mam na mysli.



  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Miks

Dobre, podniecenie, boska moc

Witam, pisze swój 2 TR. Proszę o wyrozumiałość i możliwy brak chronologiczny ale wiedzcie że będzie mocne.

Dzień urodzin naszego przyjaciela D. Ja, K i E

Ogarnelismy jedynkę. Przy okazji weszliśmy do apteki po tamtum rosa. Wzięliśmy 4 saszetki. Zarzuciliśmy około godziny 19:30.

19:30

E prawie zwymiotował, ja, D i K przeżyliśmy ten smak. D szedłem samemu na przystanek odprowadzić swoją dziewczynę. My czekaliśmy na jego powrót. Poszliśmy do naszych ukochanych schodów ale były zajęte.

Około 20:20

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

W zaciszu domowym, z ukochanym. Dobry nastrój po pracy, ciekawość co to będzie, co to będzie :)

 

Mieszkać w Niderlandach i nie skusić się na eksperymenty z kilkoma legalnymi substancjami to jak być nad wodospadem Niagara i mieć cały czas zamknięte oczy. Gdy los daje Ci okazję, trzeba choć raz przeżyć coś, czego prawdopodobnie nigdy w życiu nie zapomnisz.