rucham psa jak sra

W UE dopuszczalna dawka THC w produktach konopnych wynosi maksymalnie 0,2 procent. W Szwajcarii jest to „aż” jeden procent. Gdy na rynku pojawił się nowy produkt cannabisowy, tamtejsza policja w przeciągu kilku miesięcy została ponoć doprowadzona do szaleństwa...
W Unii Europejskiej dopuszczalna i legalna dawka THC w produktach konopnych wynosi maksymalnie 0,2 procent. W Szwajcarii jest to „aż” jeden procent. Poza tym na rynku pojawił się nowy, tak zwany wierny prawu, produkt cannabisowy (o którym możesz poczytać tutaj), zawierający mniej niż jeden procent THC i jest w sprzedaży jako alternatywa dla tytoniu.
Pojawienie się tego produktu na rynku doprowadziło do tego, że tamtejsza policja w przeciągu kilku miesięcy została doprowadzona do szaleństwa. Produkt ten, który jest sprzedawany pod nazwą CPure, jest zapakowany w takie same saszetki jak zwykły tytoń. Zawarte w nich wysuszone kwiaty konopi zawierają łącznie od 0,2 do 0,3 procent THC, czyli mniej więcej tyle, co konopie przemysłowe.
Jest więc niemożliwym, aby po zapaleniu takiego „papierosa” być na haju, jednak nie zawierają one ani tytoniu, ani żadnych sztucznych dodatków, dzięki czemu produkt ten jest idealną alternatywą tytoniu dla wszystkich, którzy stawiają na zdrowy tryb życia. Podobnie jak produkty tytoniowe nie jest on sprzedawany dla osób niepełnoletnich.
Koncepcja producenta jest dosyć prosta. Sprzedając ilość 10 gramów dzikiej konopi w cenie 22 euro ma on na celu wzbudzić u konsumenta uczucie, że kupuje on pierwszej klasy holenderskie zioło. Całkiem ciekawa w obserwacji jest też reakcja policji. Niestety nie mogą oni w żaden sposób na pierwszy rzut oka (albo nosa) rozpoznać, czy właśnie przyłapali oni na gorącym uczynku palacza mocnej trawki, czy raczej niewinnego konsumenta CPure.
Dlatego wszyscy policjanci dla stuprocentowej pewności za każdym razem konfiskują znalezioną marihuanę i po negatywnej analizie zwracają ją właścicielowi z przeprosinami. Analiza ta przebiega wtedy na koszt państwa, pojawiły się więc już głosy o możliwie wysokich kosztach jeśli procedura ta nie zostanie możliwie szybko zmieniona.
Urzędy rozmyślają już nad możliwymi alternatywami. Producent CPure oprócz tego, że swoim pomysłem dosłownie rozbił bank i zrobił interes życia, propaguje pewien niezbyt genialny pomysł… otóż konsumenci CPure mają za każdym razem w miejscu publicznym nosić ze sobą paczkę dzikiej konopi, czyli ich produktu, i policji specjalnie podstawiać pod nos.
Potem tylko grzecznie czekać aż cała procedura zostanie przeprowadzona i policja przyjedzie do domu z przeprosinami. Może wtedy policja i rząd zrozumieją, że nie opłaca im się nagonka za zwykłymi konsumentami marihuany…
Liczba ludziow - 3 +1
Dawka -1/3 swiezutkiego kota na glowke i duzo grasu
Miejsce - Dosc duza dzialka w lesie.
Na poczatku powiem ze nie sadzilem ze 1/3 kwasa z odpowiednim klimatem
moze zrobic taka sieke w bani.
Wszystko sie zaczelo w autobusie gdy jechalismy do lasu, kwas mi sie
pierwszemu odezwal a po pewnej chwili udzielil sie reszcie. Zaczolem sie
strasznie smiac z pewnej pani ktora wygladala jak kosmita (wtedy tak mi
Ekscytacja możliwością odbycia swojego drugiego tripa, tym razem na zewnątrz, w pełnej krasie uroków wiosny. Nadzieja na kolejne mistyczne doświadczenia i to, że psychodelik coś mi pokaże. Pragnienie przesłuchania niektórych albumów psytransowych w czwartym wymiarze. Akurat wtedy miałam kilka dni wolnych z powodu matur. Trip planowałam już jakiś czas wstecz. Nastrój podwyższony. Byłam sama, dopiero pod koniec poszłam do koleżanki. Miejsca, w których przebywałam, wymieniłam w samym raporcie, aczkolwiek nadmienię, że przez większość czasu przebywałam blisko natury, w miejscach takich jak las, pola, pobliże strumienia.
Tego raporta miałam wrzucac zaraz po odbyciu poniższego tripa, lecz nie wiem dlaczego sprawa przeciągnęła się aż 2 lata. Także nadrabiam zaległości i udostępniam teraz.
23.04.2013
Komentarze