Szczecinek: amfetamina w moczu 2-latka

2-letnie dziecko znalazło torebkę z białym proszkiem. Zainteresowane znaleziskiem, polizało zawartość woreczka... Nie jest to niestety pierwszy w kraju przypadek tego typu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt

Komentarz [H]yperreala: 
Foto ilustracyjne.

Odsłony

329

Dramat w Szczecinku! W jednym z mieszkań przy ul. Miłej 2-letnie dziecko znalazło torebkę z białym proszkiem. Zainteresowane znaleziskiem, polizało zawartość woreczka. Matka nie zdążyła w porę zabrać maluchowi narkotyku. Natychmiast wezwała pogotowie. Badanie moczu potwierdziło obecność amfetaminy w organizmie dziecka. Tym razem pomoc nadeszła w porę. Nie zawsze tak było.

Jak podaje lokalny portal temat.net, w jednym z mieszkań przy ul. Miłej w Szczecinku 2-letnie dziecko znalazło torebkę z amfetaminą. Zaciekawione białym proszkiem, postanowiło go polizać. Pogotowie wezwała matka malucha, która najwyraźniej była świadkiem całego zajścia, ale nie zdążyła mu przeszkodzić. Badania wykonane w szpitalu potwierdziły obecność niewielkich ilości narkotyku w moczu malucha. Policja ustala obecnie skąd w zasięgu dziecka wzięła się torebka z amfetaminą i do kogo należała.

Tym razem skończyło się na strachu. To jednak nie pierwszy raz, kiedy życie i zdrowie kilkuletnich dzieci jest narażone przez dostęp do narkotyków. W listopadzie 2006 r. w Krakowie 2,5-letni chłopiec połknął kilka tabletek ecstasy. Narkotyk należał do konkubenta jego matki. Chłopiec wyjął kolorowe pastylki ze spodni rzuconych na ziemię. Z objawami zatrucia i zaburzeniami równowagi trafił do szpitala. Dzięki płukaniu żołądka udało się wydobyć prawie 1,5 nierozpuszczonej jeszcze tabletki.

W marcu 2007 r. 2,5-letnia dziewczynka z Prudnika zjadła należące do jej ojca amfetaminę i tabletki ecstasy. Myślała, że to cukierki. Klaudia dostała drgawek, była nadpobudliwa i traciła kontakt z otoczeniem. Zaniepokojona tym babcia zabrała wnuczkę do szpitala. Badania wykryły w moczu dziecka amfetaminę i jej pochodne. Lekarze natychmiast rozpoczęli odtruwanie jej organizmu. Stan dziecka ustabilizował się dopiero po kilku godzinach.

W sierpniu tego samego roku do łódzkiego szpitala trafiła roczna dziewczynka, w której organizmie lekarze wykryli ślady narkotyków. W mieszkaniu Weroniki policyjny pies nie wykrył niedozwolonych substancji, a dzień wcześniej mała zachowywała się normalnie. Tymczasem do szpitala trafiła w śpiączce, w bardzo ciężkim stanie. Miała niewydolność oddechową i zaburzenia pracy serca. W końcu okazało się, że dziewczynka zjadła poprzedniego dnia u babci kaszkę dla dzieci. Prawdopodobnie to w niej znajdowała się szkodliwa substancja.

W sierpniu 2013 r. dwulatka z Zabrza trafiła do szpitala po zjedzeniu narkotyku należącego do partnera jej matki. Gdy 21-latka była w łazience, mężczyzna zażył amfetaminę, po czym wyszedł do kuchni zostawiając w pokoju drugą porcję. Kiedy wrócił, białego proszku już nie było. Dziewczynka zjadła narkotyk. Gdy stała się nadpobudliwa, dorośli wezwali taksówkę i zawieźli dziecko do szpitala.

We wrześniu 2016 r., w niewielkiej Czerwionce-Leszczynach doszło do jeszcze bardziej przerażającej sytuacji. Do szpitala w Rybniku trafiły dwie córki młodej kobiety. Jedna była pod wpływem środków odurzających. Sąsiedzi rodziny nie ukrywali, że w tym domu są one codziennością. 4-latka miała zażyć narkotyki, które leżały na stole. Sąd rodzinny odebrał matce prawa rodzicielskie, a dzieci zostały przekazane pod opiekę dziadków w Stanowicach.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, wieczorne zamulanie przy komputerze.

Witam, pierwszy raporcik więc trochę wyrozumiałości jeśli można prosić ;).

Trochę chory więc było trzeba wybrać się do apteki, zafundowałem sobie paczkę boxagrippalu ( nie wiem czy w Polsce jest dostępny ). Jedna sztuka zawiera 200 mg ibuprofenu i 30 mg chlorowodorku pseudoefedryny. 

21:30 - Biorę 10 tabsów i popijam mocną kawką.

Siedzę, skroluje facebooka, na słuchawkach grają rapsy i kończę palić fajkę. 

22:30 - No coś tam niby się dzieję lekkie pobudzenie, serducho zaczęło szybciej pikać pozatym nic ciekawego.

  • Gałka muszkatołowa

Gałka muszkatołowa

probowalem raz 2 lata temu, bez efektow

dawka: 2.5 galki startej na mak.



Za oknem piekny zimowy, sloneczny dzien. Poczytalem troche tutaj o magicznej galce i postanowilem sie przekonac w koncu jak to zadziala na mnie. Pozniej dopiero przekonalem sie ze jednak prawdziwe jest takie jedno przyszlowie o ciekawosci.

Do rzeczy.

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Ekscytacja, bardzo dobry nastrój, pozytywne nastawienie do życia. Puste mieszkanie przyjaciółki, brak ryzyka "przypału"

Witajcie!

Postanowiłam opisać jeden ze swoich najlepszych tripów pod wpływem LSD. Mam nadzieję, że wam się spodoba!

Całe zdarzenie miało miejsce około 3 lat temu. Byłam jeszcze początkująca, jeśli chodzi o "te tematy" ;) Wraz z koleżanką, którą będę w tym raporcie nazywać Lilia, nie mogłyśmy się doczekać, aż nadarzy się okazja do ponownego spróbowania kartoników, które leżały grzecznie w mojej szufladce, schowane w stary portfel. W końcu- stało się! Jej ojciec wyjechał na kilka dni, więc miała mieszkanie tylko dla siebie. I dla mnie, rzecz jasna ;) A więc zaczynamy!

  • Szałwia Wieszcza

substancja: ok 0.5g (cholernie suchych niestety) lisci Szalwi