Narkotyki w UK? Coraz częściej od listonosza

Okazuje się, że brytyjscy dilerzy rozprowadzają marihuanę za pomocą poczty na wielką skalę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anglia Today

Komentarz [H]yperreala: 
"Już wcześniej pojawiały się pogłoski, że na niektórych ukrytych witrynach można zamówić narkotyki online." Doprawdy, trudno w coś takiego uwierzyć. My nie wierzymy.

Odsłony

708

Okazuje się, że brytyjscy dilerzy rozprowadzają marihuanę za pomocą poczty na wielką skalę.

Jak podaje Radio 1 Newsbeat, listonosze nieświadomie dostarczają ogromne ilości nielegalnych substancji każdego dnia.

Prowadzone wiele miesięcy śledztwo dziennikarskie potwierdziło informacje, które pracownicy radia znaleźli wcześniej w tak zwanej „ciemnej sieci” czyli na stronach internetowych, na które ciężko się dostać i o których istnieniu często nie wie nawet policja.

Już wcześniej pojawiały się pogłoski, że na niektórych ukrytych witrynach można zamówić narkotyki online.

Royal Mail deklaruje, że nigdy świadomie nie dostarczał nielegalnych substancji poprzez swoich pracowników. Listonosze przyznają natomiast, że wielokrotnie mieli do czynienia z podejrzanymi paczkami i listami jednak nie mogli nic zrobić w tej sprawie. Prawo zabrania otwierania cudzej korespondencji, listonosze i poczta nie ma więc możliwości interweniowania w przypadku obsługi podejrzanych przesyłek.

Brytyjska polityk z Partii Pracy, Yvette Cooper uważa, że należy pracować nad sposobami, w jakie policja mogłaby nadążyć i walczyć z nowymi formami przestępstw.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nie mogę się doczekać, było już parę prób palenia (dopiero po pewnym czasie nauczyłem się jak się zaciągać), nastawienia pozytywne, chętnie zdobycia nowego doświadczenia. Palenie na łonie natury, zimny marzec, ja oraz grupa 3 kolegów mających już doświadczenie w jaraniu

Od kiedy kolega wspomniał że posiada dojście do MJ to nie wahałem się i chciałem spróbować. Aura czegoś zabronionego i trudno dostępnego dodatkowo mnie przyciągała. Pierwsza próba była wraz z nim niestety nieudana miał tylko jedną lufkę zioła i postanowił zrobić wodospad, on jako pierwszy wciągał i niefortunnie prawie wszystko wciągnął (niewiele dla mnie zostało), nie umiałem też wtedy się zaciągać wiec efekty były bardzo słabe na pograniczu placebo.  

  • Marihuana

Witam, chciałbym się podzielić moim średnio-przyjemnym aczkolwiek niesamowitym spotkaniem ze sqn\'em. A więc:


Doświadczenie:



  • MJ [kilka razy, w tym jeden bad-trip],

  • Alkohol [dużooo]...


Set & settings:



  • Wakacje, rowerowa wycieczka do lasu,

  • Okolica dobrze znana (daleko od domu),

  • Ciepło i pochmurnie,

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Miks

Woodstock 2013. Nastawienie bardzo pozytywne, sprawność umysłowa na dobrym poziomie. Lekkie zmęczenie niezregenerowane jeszcze po dniu poprzednim. Całkowicie pusty żołądek.

Na wstępie muszę zaznaczyć, że raport  był pisany „na raty” pod wpływem różnych substancji jak 4-ho-met, 4-aco-dmt, 2cp, MJ, a część na trzeźwo. Tak więc jest on zróżnicowany pod względem stylu jak i spojrzenia na opisywane wydarzenia.

 

  • Dekstrometorfan
  • Retrospekcja

---

To znów ten sam jebany chłam. Dobrze wiemy jaki. Ale zanim spluniesz nań, postaraj się zrozumieć.

Zrozumieć? Ale co?

Mnie? Nie. Nie oczekuję tego. Jestem zbyt indywidualnym chujem, zbyt małym gnojem, by domagać się atencji (a jednak to robię, co nie?)

Słowa? Emocje? Czyny? Chuj wie, jak to nazwać. Chodzi mi o mieszankę esencji składającej się na perspektywę.

Widzisz... bo sprawa polega na tym, że jestem tylko człowiekiem. I jak Ty- widzę z jednej perspektwywy. Oczywiste? Może nie?

Moja jest lepsza, Twoja jest gorsza- a mówi to każdy.