Belgowie mogą palić trawkę

Wolna Belgia :-) Gratulacje.

Anonim

Kategorie

Źródło

Radio ZET/AFP

Odsłony

3829

Belgowie mogą palić trawkę

Rząd belgijski postanowił, że palenie i posiadanie marihuany nie będzie już nielegalne. Rzecznik premiera tłumaczy, że uznano marihuanę za narkotyk "miękki", w odróżnieniu od "twardych". W związku z tym od tej pory Belgowie mogą posiadać niewielką - określaną mianem "na potrzeby własne" - ilość ziela cannabisu.
Dzisiejsza decyzja to wstęp do wprowadzenia przez rząd belgijski "globalnej polityki" w stosunku do narkotyków. Linię tej polityki wyznacza kompromis między ugrupowaniami tworzącymi koalicję rządzącą: liberałami, socjalistami i ekologami.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Sith (niezweryfikowany)

Bravo Jasiu!!!!!! <br> Czas żeby polski parlament poszedł w ślady belgów, których rząd wyraźnie przejawia oznaki racjonalnego i postępowego myślenia. KONIEC ERY ASLINGERA <br> <br> pozdrawiam <br>
LaIk (niezweryfikowany)

tyle że Polski rząd do łapówkarze i populiści...
Anonim (niezweryfikowany)

<img src="http://www.pfrr.bialystok.pl/img/teraz_polska.gif"></img>
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Marihuana
  • Tripraport

Ogólnie dobre to znaczy nie miałem jakiś przykrych myśli, ze znajomymi i u kumpla w domu (nie byłem jeszcze z tym u psychologa/psychiatry ale ogólnie przez ostatni dość długi czas stany depresyjne), lekkie stres przed pierwszym wzięciem alpry, taka apatia ni źle ni dobrze.

To był mój pierwszy raz z benzo, wcześniej brałem sporo można powiedzieć jak na mój wiek, bo jak moi rówieśnicy dopiero zaczeli palać marihuane, ja już brałem dekstrometorfan. Nie byłem turbo ćpunem, byłem raczej niedzielno-wieczornym entuzjastoą brania okazjonalnie co 2-3 tygodnie jakieś mocniejszej używki(bez mefedronu, ani wciągania jakiś innych dziwnych białych proszków, to jest to dla mnie tylko subiektywna opinia nie lubie dzialania tych substancji, może się to zmienić zobaczymy).

  • Alprazolam
  • Bad trip

Przyjęcie środków nastąpiło w zaciszu akademika, w pozytywnym nastawieniu w oczekiwaniu na miły wyciszony wieczór przy relaksacyjnej muzyce. 3mg Alprazolam ok 0,4l wódki

Miałem już spore doświadczenie w zażywaniu różnych substancji dlatego skusiłem się na kolejną tym razem z grupy Benzodiazepin.

Moje próby zaczynały się od przeczytania na temat tego środka co polecam wszystkim szukających nowych doznań. próby podoiłem od małych dawek 0,5mg , 1mg aż doszedłem do 3 mg. Tak jak opisano nie dostarczyły one wystarczających efektów postanowiłem zmieszać je z alkoholem.

Godzina 11

  • 4-HO-MET

Nazwa gatunkowa: Czarny Lotos

Rodzaj: psychonauticus luciferis

Waga, wiek i kaliber: 22 wiosny, 171 cm, 86 kg (nie, nie jestem brysiowaty ani misiowaty, jestem tygrysio wygimnastykowany i umięśniony ;P )

Doświadczenie: wszelakie poza heroiną, kokainą i meth

S&S: Moja smocza grota, gdzie sobie płonę. Smocze kufry wypakowane magicznymi substancjami, źródło Mocy i orzeźwiająca, źródlana woda.

Substancja i dawka: 4-ho-met, początkowo 10 mg...

Czas: nie istnieje, zbiorowa iluzja,

Zaczynamy

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Swoją przygodę z dxm zaczęłam od Dexy. 10 tabletek, wchodziło 2 godziny. Efekt był ok, ale lekko wymuszony. Dwa dni potem zakupiłam Acodin. Wzięłam całą paczkę, czyli 30 tabletek. Wchodziło ponad 2 godziny. Było świetnie, ale nie zajebiście.

Na piątek miałam dwie paczki Acodinu. Chciałam doświadczyć czegoś zajebistego, kompletnie odpłynąć.