Marihuana powoduje szybsze starzenie się?

Badanie przeprowadzone przez grupę naukowców w Uniwersytetu w Zachodniej Australii udowadnia (?) silny wpływ palenia konopi indyjskich na układ krążenia i procesy starzenia się.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Mateusz Nawrocki
abcZdrowie.pl

Komentarz [H]yperreala: 
"Narażeni na marihuanę" - w sumie dobry tytuł dla albumu hip-hopowego.

Odsłony

704

Badanie przeprowadzone przez grupę naukowców w Uniwersytetu w Zachodniej Australii udowadnia silny wpływ palenia konopi indyjskich na układ krążenia i procesy starzenia się.

Eksperyment wykazał, że długoletnie palenie marihuany zwiększa nasz wiek biologiczny o około 11 procent. Osoba w wieku 30 lat ma w takiej sytuacji wiek biologiczny około 33 lat.

Powszechnie uznaje się, ze konopie mają toksyczny wpływ na mózg, płuca i cały układ oddechowy, a także układ rozrodczy. Najnowsze badania wskazują, że efekty toksyczne związane są również ze starzeniem się organizmu.

Podczas eksperymentu porównano 11 pacjentów palących tylko konopie indyjskie, 504 palaczy tytoniu, 114 ludzi stosujących obydwie używki oraz 534 osób, które nigdy nie paliły.

Pacjenci z chorobą układu krążenia, po ostrym narażeniu na alkohol, heroinę czy też metadon nie brali udziału w analizie.

Docent Stuart Reece z Szkoły Psychiatrii i Neurologii klinicznej zauważa, ze pacjenci narażeni na marihuanę starzeli się znacznie szybciej, nawet w porównaniu do tych palących tylko tytoń.

„W naszym badaniu poziom narażenia na marihuanę był znacznie wyższy niż zakładaliśmy do tej pory w innych analizach” - zaznacza Reece.

Jak dodaje „jest to pierwsze badanie, w którym brane są pod uwagę długotrwale skutki palenia marihuany i jej wpływ na układ sercowo-naczyniowy”.

Eksperyment, którego szczegóły zostały opublikowane w „British Medical Journal Open”, zwraca uwagę na dużą skalę kosztów leczenia w związku z paleniem marihuany.

Oceń treść:

Average: 9.5 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony
  • Przeżycie mistyczne

Na czczo. Kilka dni przedtem dieta mocno ograniczona, bardzo lekka. Las. Głęboki spokój. Trans medytacyjny. Brak wiedzy o substancji. Brak oczekiwań. Waga 58 kg. Wzrost 175.

Mija kilka minut. Pierwszy oddział był gotów do wymarszu. 

Generale, melduję, że smak jest ohydny...

Jak kania z indywidualną dla muchomora nutką smaku. Zjadłem wszystko z wielkim trudem. Pojawiło się uczucie ogromnej suchości. Pamiętam, że żułem wszystko bardzo długo, wiedząc, że ma to olbrzymi wpływ na efekt.

Już kiedy kończyłem ostatniego muchomora (jedzenie tego wszystkiego trwało dobry kwadrans) poczułem, że coś się zmieniło, ale nie potrafiłem powiedzieć, co.

  • Amfetamina
  • DXM
  • Ketony
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Oksykodon
  • Uzależnienie

Jestem w abstynencji od narkotyków, odstawiłem psychotropy i jestem szczęśliwszy. Trzeźwość nie jest taka szara, jak może się wydawać osobie, która jest na ciągu ponad rocznym, jak to było ostatnio u mnie. Oczywiście jest od groma objawów abstynencyjnych jak bezsenność, nudności, bóle głowy, zawroty głowy, szumienie w głowie, drżenia, ale to też przez to, że nie przyjmuję leków psychotropowych, które łagodziły bardzo te wszystkie negatywne czynniki odstawienne. Postanowiłem po prostu, że nie będę brał niczego psychoaktywnego, nieważne czy to lek na chorobę, czy to narkotyk.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Późny wieczór, dobre nastawienie, organizm wypoczęty po kilkugodzinnej drzemce, w ciągu dnia sporo ruchu, przed chwilą jeszcze wieczorny spacer i rozmowa telefoniczna z dziewczyną, której mogłoby nie być (rozmowy oczywiście), gdyż wyprowadziła mnie nieco z równowagi. Szklanka soku porzeczkowego z własnoręcznie przygotowanego koncentratu z ubiegłego lata.

23:30

Dobre nastawienie, organizm wypoczęty po kilkugodzinnej drzemce, w ciągu dnia sporo ruchu, przed chwilą jeszcze wieczorny spacer i rozmowa telefoniczna z dziewczyną, której mogłoby nie być (rozmowy oczywiście), gdyż wyprowadziła mnie nieco z równowagi. Półtorej godziny temu szklanka soku porzeczkowego z własnoręcznie przygotowanego koncentratu z ubiegłego lata. 

  • Szałwia Wieszcza

To była moja 3 próba i jak dotąd najbardziej udana :) Salvia pochodziła z

botanic-art (tak tak, z tej majowej promocji, dzięki Black za infosa :),

nabiłem równowartość 3 lufek drobno pokruszonych liści do bongosa i nie

odrywając zapalniczki od stuffu sciagnąłem 4 duże buchy, długo

przetrzymując dym w płucach.