Wiemy więcej o tym, jak alkohol opóźnia dojrzewanie

To, że picie alkoholu w ciąży jest szkodliwe, jest dziś oczywiste. Dzięki badaniom polsko-kanadyjskiego zespołu naukowców znamy lepiej związane z tym mechanizmy - i związane z nimi późniejsze, długotrwałe zmiany w układzie rozrodczym.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Anna Ślązak (PAP)
Nauka w Polsce

Odsłony

527

Dzięki badaniom polsko-kanadyjskiego zespołu naukowców znamy lepiej związane z tym mechanizmy - i związane z nimi późniejsze, długotrwałe zmiany w układzie rozrodczym.

Bardzo wczesny kontakt z alkoholem, już w łonie matki, może wpływać na układ rozrodczy potomstwa i oznaczać u niego problemy z rozmnażaniem w późniejszym życiu. Dowodów na to dostarczyła dr hab. Joanna Śliwowska z Pracowni Neurobiologii Instytutu Zoologii w Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu we współpracy z kanadyjskimi naukowcami z Uniwersytetu British Columbia w Vancouver.

Wyniki przedstawili w czasopiśmie "Alcoholism. Clinical and Experimental Research"( https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27688161)

Do wspomnianych, długotrwałych zaburzeń w układzie rozrodczym dochodzi w związku z opóźnieniem wydzielania w mózgu kisspeptyny - neuropeptydu związanego z rozmnażaniem płciowym - twierdzą autorzy pracy, którzy przeprowadzili badania na szczurach.

Kisspeptyna pobudza wydzielanie innych hormonów, dając organizmowi sygnał, że czas zacząć dojrzewanie. Kontakt ciężarnej matki z alkoholem może prowadzić u embrionu do zaburzeń w neuronach kisspeptynoergicznych w mózgu i dalszych, niekorzystnych zmian hormonalnych - wykazali autorzy publikacji.

"Przebadaliśmy w mózgu te neurony: normalnie w okresie dojrzewania ich liczba wzrasta; u samic szczurów dzieje się to ok. 35 dnia po urodzeniu. Okazało się, że u grupy kontrolnej nastąpił zgodny z przewidywaniami, ładny wzrost. Podobnego wzrostu nie doświadczyły jednak szczury z grupy eksponowanej na alkohol. Niski pozostał też u nich poziom kisspeptyny" - relacjonuje biolog z UP.

Zmianom na poziomie mózgu towarzyszyło zaburzenie wydzielania hormonów ważnych dla układu rozrodczego: estrogenu, progesteronu, prolaktyny i hormonu lutenizującego. "U samic szczurów narażonych w okresie prenatalnym na działanie alkoholu ten koktail hormonalny był inny, niż u grupy kontrolnej" – mówi autorka.

„To wszystko przekładało się na późniejsze problemy z funkcjonowaniem układu rozrodczego, dotyczące okresu dojrzewania i dorosłego. Badane samice szczurów zachodziły co prawda w ciążę i miały potomstwo. Zaobserwowaliśmy jednak, że ich cykl płciowy był bardziej nieregularny niż zwykle. Z jednej strony dojrzewanie płciowe było opóźnione, z drugiej - sam cykl płciowy stawał się nieregularny. To oznacza, że u badanych szczurów - w porównaniu z grupą kontrolną, skracał się okres, w którym reprodukcja w ogóle jest możliwa" - zaznaczyła dr hab. Śliwowska.

Problemy mogą dotyczyć wielu procesów życiowych, na które wpływają hormony: związanych z regulacją cyklu płciowego, z zajściem w ciążę, z jej donoszeniem, a nawet z kontaktem matka-dziecko.

Badaczka z UP zastrzega, że podobnych badań nie prowadzono u ludzi. Modele zwierzęce potwierdzają jednak nieliczne obserwacje, jakimi dysponują naukowcy zajmujący się np. osobami urodzonymi z alkoholowym zespołem płodowym (FAS).

Od dawna wiadomo było, iż procesy związane z rozmnażaniem płciowym są sterowane w mózgu za pośrednictwem hormonów sterydowych - przypomina dr hab. Śliwowska. Naukowcy, którzy odkryli neurohormony produkowane w mózgu, pełniące rolę w regulacji procesów rozrodczych - zostali uhonorowani w 1977 roku Nagrodą Nobla z dziedziny fizjologii i medycyny - przypomina dr hab. Śliwowska.

Stojący za tym mechanizm rozszyfrowano jednak dopiero po latach, w 2003 roku, dzięki odkryciu roli kisspeptyn (kodowanych przez gen Kiss1) i ich receptorów (KiSS1 R, GPR54) w regulacji funkcji rozrodczych. "Okazało się wówczas, że zarówno u ludzi, jak i u myszy mutacja w genie receptora KiSS1 może prowadzić do wielu komplikacji funkcji rozrodczych, w tym zaburzeń procesów dojrzewania płciowego. To było potwierdzenie, że kisspeptyna jest dla rozmnażania płciowego potrzebna" – mówi autorka pracy.

Oceń treść:

Average: 9.3 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

Raport, który zaraz przeczytasz nie będzie raportem konkretnej jazdy. Będzie raczej zestawieniem ich wszystkich, czyli krótkim narko-rysem.



Może najpierw trochę o mnie. Chodzę do LO w niemałym mieście, jestem typem idealistki i romantyczki. Szkoła:: przeważnie bez problemów. Dom:: jak każdy inny, ale nie narzekam :). Mam wielu znajomych, jednak prawdziwych, zaufanych przyjaciół na palcach jednej ręki da się policzyć.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość

Wcześniej brałem MDMA (truskawki) tylko raz, minimum 3 km od jakiejkolwiek cywilizacji, teraz razem z innym kumplem (niech będzie B) , odważyłem się na miasto (średnia wielkość, żadna metropolia).

B brał dwie (też truskawki) dzień wcześniej w związku z czym jego "zwała" opóźniła trochę zabawę i umówiliśmy się na 20 pod okoliczną żabką razem z dwoma innymi ziomkami (M i L) którzy mieli nam towarzyszyć na trzeźwo (L opiekował się mną też podczas kwasowego tripa).

  • Dekstrometorfan

Set & Setting - Wakacje, pogoda pochmurna, około 9:00 pierwsza dawka razem z kolegami, nastawienie jak najbardziej pozytywne, sceneria piękna, nieopodal rzeki.

Dawkowanie - 30 tabsów aco, łykanych w odstępach 1 min po 10 tabsów, wiek 17 lat (wszyscy 3), waga - 65,70,72kg

Doświadczenie - THC, Alkohol.

Trip zaczął się dość spokojnie. Spotkanie z kumplami na przystanku a następnie podróż na wały (w celu uzyskania spokoju i miłego klimaciku). Pozwólcie, że moich 2 kumpli nazwę tutaj M i L.

  • Amfetamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie psychiczne: bardzo pozytywne, już wcześniej miałam na to ochotę. Otoczenie: prawie cały czas w ruchu, także ciężko cokolwiek tu sprecyzować. Okoliczności: nagła możliwość kupna narkotyku. Stan psychiczny: trochę rozstrojony przez ostatnie negatywne doznania z marihuaną. Nastrój: lekkie napięcie, czy aby na pewno wszystko będzie działo się dobrze. Myśli i oczekiwania: oby tylko towarzyszka nie wyleciała z żadną złośliwością, bo jest do nich skłonna.

„Chwile, które opiszę nie posiadały żadnych odczuć na kształt strachu, on choć

obok obrazowany w innych osobach, ich słowach nie mógł przejść do mojej duszy.”

Nie bez powodu taki tytuł nadaję memu trip raportowi, chcę by już w pierwszych słowach

zwrócono  uwagę na głównie zapamiętaną we mnie wtedy nadzwyczajność.

 

Żadna czysta wyobraźnia nie jest w stanie pojąć, wyimaginować sobie tego tak,

by zrozumieć tę formę błogostanu, która wywołana jest właśnie narkotykami.

 

randomness