Rybnik: policja zlikwidowała sklep z dopalaczami

Do przejęcia dopalaczy doszło w jednym ze sklepów przy ulicy Gliwickiej w Rybniku. Podczas kontroli rybnickiej policji i lokalnego sanepidu zabezpieczono pond 400 opakowań "produktów kolekcjonerskich".

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Onet Wiadomości
PP

Odsłony

228

Do przejęcia dopalaczy doszło w jednym ze sklepów przy ulicy Gliwickiej w Rybniku. Podczas kontroli rybnickiej policji i lokalnego sanepidu zabezpieczono pond 400 opakowań "produktów kolekcjonerskich". Funkcjonariusze zatrzymali również 24-letniego mężczyznę, który stał za ladą. Podczas przeszukania, zabezpieczono również ponad cztery tysiące złotych. Utarg pochodził prawdopodobnie ze sprzedaży dopalaczy.

- Z posiadanych przez śledczych informacji wynikało, że wśród innych oferowanych do sprzedaży produktów mogą znajdować się również środki odurzające. Informacje potwierdziły się – informuje Agnieszka Karkoszka, rzeczniczka rybnickiej komendy. – Jak się okazało, po raz kolejny dopalacze sprzedawane były pod szyldem legalnie działających placówek handlowych. Sprzedaż odbywała się z zachowaniem wszelkich środków ostrożności - weryfikowano tożsamość klientów, aby produkty trafiały jedynie do osób zaufanych – dodaje Karkoszka.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób. Na wniosek rybnickich śledczych oraz prokuratora nadzorującego tę sprawę, sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 24-latka. Grozi mu teraz nawet osiem lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Miks

średni, niespodziewane wieczorne spotkanie z kolegami, podczas dość słabego samopoczucia

Zaczęło się niewinnie. Niczego nie spodziewający się ja, wyszedłem o godzinie 20 na dwór z trzema kolegami. Średnio się wtedy czułem. Miałem dość przybite popołudnie, jakieś spadki nastroju i ogólne rozbicie. Nagle dowiedziałem się, że dwóch z trzech kolegów będzie jadło resztkę grzybów, które im zostały z lata. Mieli zjeść po 1.45 g, ale zagadałem i udało się rozłożyć to na trzy porcje, żebym też się załapał.

 

  • Tramadol
  • Tripraport

Samotny wieczór, bojowe nastawienie do odmienienia mojego zdania na temat substancji, z którą nie miałem wcześniej zbyt ekscytujących przygód.

Nigdy nie przepadałem za żadnego rodzaju opioidami. Zawsze za to przepadałem za upierdoleniem się czymkolwiek co było pod ręką. Ba, nie znoszę po prostu być trzeżwy. Przyprawia mnie to o nieciekawe myśli i brak weny.

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.

  • 25I-NBOMe
  • Bad trip

Patrz: TR

Słowem wstępu