Australia: ukryte tunele, a w nich marihuana, metamfetamina, pytony, kastety i broń palna

Policja z australijskiego stanu Queensland aresztowała 59 osób podejrzanych o przestępstwa narkotykowe po odkryciu pod miastem Toowoomba rozbudowanej sieci podziemnych tuneli, łączących liczne ukryte pomieszczenia.

Policja z australijskiego stanu Queensland aresztowała 59 osób podejrzanych o przestępstwa narkotykowe po odkryciu pod miastem Toowoomba rozbudowanej sieci podziemnych tuneli, łączących liczne ukryte pomieszczenia.

Przeszukując posiadłości w regionie Darling Downs, funkcjonariusze odkryli 200 roślin konopi, kilogram marihuany, 20 gramów metamfetaminy, kilka trzymanych bez wymaganej licencji pytonów, nielegalną broń, kastety i noże.

Policjanci ujawnili również "wysokiej jakości rozbudowany system filtracji wody" oraz chemikalia i urządzenia wykorzystywane prawdopodobnie do produkcji metamfetaminy.

Mick Loveday, pełniący obowiązki starszego sierżanta, zasugerował, że to mieszkańcy Toowoomba naprowadzili policję na trop narkotykowego gangu.

W swoim oświadczeniu powiedział: "Informacje wykorzystane przez policję zostały uzyskane wskutek konsekwentnych wysiłków policji z Toowoomba, jak również dzięki czujności członków lokalnej społeczności i otrzymanym od nich powiadomieniom."

Aresztowani zostali łącznie oskarżeni o 180 przestępstw, począwszy od posiadania i produkcji niebezpiecznych narkotyków, przez posiadanie przyrządów używanych do ich palenia lub podawania w inny sposób, po nielegalne posiadanie broni.

Policja kontynuuje śledztwo, tymczasem wszystkie 59 osób stanie w przyszłym miesiącu przed sądem.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie bardzo pozytywne, chęć odbicia się od codziennej rutyny. Mieszkanie puste do wieczora.

Mimo obecnie panującej pogody dzień był dość ładny, mama oświadczyła że wraz z siostrą jedzie do babci więc postanowiłem się nie nudzić i oddałem się pożądaniu.

Kiedy około godziny 13:30 w mieszkaniu zostałem tylko ja i mój mały piesek sięgnąłem do prawej kieszeni swojej kurtki, z której wyciągnąłem dwa opakowania Tussidexu.

  • Marihuana

Zaczęło się wszystko o godzinie 18:30 kiedy spotkałem się z kolesiem który miał dla mnie workeczek białego i woreczek zielonego. Spodziewałem się fajnej jazdy bo koleś zawsze ma fajny materiał, ale wszystko i tak przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Tak przy okazji to powiem jeszcze, że praktycznie wszystkie osoby biorące udział w tej jeździe miały około dwóch tygodni przerwy w paleniu (bo nie liczę świństwa z wrocławskiej Bramy Oławskiej czy Samego życia).

  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Wręcz tęczowe.

No nie wiem co się dzieje. To jest ostra deliryczno-aresywna-konopnicko-dziwna filozoficzna faza!

Narracja.

Przeskok.

 

Co było wczoraj?

15:00 (Czas będę podawał w dużym przybliżeniu, nie zwracałem nań uwagi)- Ego wraca ze szkoły i widzi paczkę do niego na stole. Stwierdza, że to jego "Kompozycja z natury" zamówione w necie. Co tu się odkurwia? Ostrymi dopalaczami pewno tę mieszankę kropią.

  • Bad trip
  • Marihuana

Nastawienie psychiczne: Dobre. Okoliczności: W parku z kolegą. Oczekiwania: Na pewno nie „bad trip” ;)

Rano, wraz z kolegą, na potrzebę trip raporta nazwijmy go „R”, udaliśmy się po temat. Jest około godzina 19, idziemy wraz z naszą zdobyczą do parku gdzie zazwyczaj nikogo nie ma gdyż o tej porze jest ciemno i nikt się nie kręci. R wyciąga pakunek zawinięty w sreberko i kruszy w crusherze, razem z nim nie mogę się doczekać aż już zapalimy. R zanim zaczął kręcić spliffa ze sztuki palenia, włączył muzykę, spokojną, jakiś chilloutowa składanka na YouTubie.