Autostopowicz zatrzymał radiowóz i przyznał się, że ma narkotyki

Mieszkaniec powiatu gryfickiego sam oddał się w ręce policji po tym, jak zatrzymał radiowóz „na stopa”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Głos Szczeciński

Komentarz [H]yperreala: 
Załączone foto poglądowe, nie przedstawia bohatera zdarzenia ;)

Odsłony

5491

Mieszkaniec powiatu gryfickiego sam oddał się w ręce policji po tym, jak zatrzymał radiowóz „na stopa”. Podczas rozmowy z policjantami 18-latek przyznał, że ma przy sobie narkotyki. Został zatrzymany i zamiast do domu trafił do policyjnego aresztu. Za posiadanie środków odurzających grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek, w Dziwnowie. Policjanci pełniący tam służbę patrolową podczas przejazdu drogą wojewódzką nr 102 w kierunku miejscowości Międzywodzie, zauważyli idącego jezdnią po zmroku pieszego, który zgodnie z obowiązującym przepisem nie posiadał na sobie elementów odblaskowych. Mężczyzna był przez to słabo widoczny dla innych uczestników ruchu.

Pieszy próbował zatrzymać pojazd na tak zwanego ''stopa'', nie spodziewając się przejeżdżającego radiowozu. 18-latek poprosił policjantów o podwózkę, tłumacząc się tym, że nie ma czym wrócić do domu.

Podczas rozmowy z policjantami młodociany zaczął zachowywać się nietypowo, nerwowo co wzbudziło w funkcjonariuszach zaniepokojenie. Chwilę później 18-latek przyznał, że w kieszeni spodni posiada zawiniątko z zawartością marihuany. Badanie narkotestem potwierdziło, iż zawartość zawiniątka jest substancją zabronioną. 18-latek zamiast do domu, trafił policyjnego aresztu.

Teraz nastolatek będzie tłumaczył się przed sądem. Za posiadanie środków odurzających grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9.2 (13 votes)

Komentarze

oburzony (niezweryfikowany)

kolejna jak bardzo pomocna naszemu społeczeństwu interwencja skurwylicji
Masakra (niezweryfikowany)

hahaha
WKurzony (niezweryfikowany)

Tak wygląda opieka państwa nad obywatelem. Dla jego dobra narobili mu takich kłopotów. Skurwysyństwo nie policja...
Sony thc (niezweryfikowany)

Może mieli matkę prostytutkę i teraz się znęcają na innymi
Sony thc (niezweryfikowany)

Do 3 gramów mogą chuja wilizać
pokolenie Ł.K.

? Dlaczego akurat do 3 gramów?
Sir aegalion (niezweryfikowany)

Za 0,4 już jest kurator i zawiasy
doktor_koziełło

To dowód na to, ze idiota nie powinien brać się za bakę, bo później przez takich durnych gimbusów normalni jaracze mają kłopoty.
Rumcajs (niezweryfikowany)

Gówno prawda z tymi 3 gietami. Do 0,5g. trawy prokurator może, o ile ma gest i dobry dzień, nie wszczynać postępowania karnego i puścić z pouczeniem lub niewielką grzywną, jednak to raczej rzadkość. Zwłaszcza, gdy złapany nie chce "współpracować", czyli strzelić z przysłowiowego ucha. Powyżej gieta z reguły już jest wszczęcie postępowania, sprawa w sądzie i wyrok (sanki albo nieodpłatne godziny społeczne), o ile ktoś ma czystą kartotekę w kwestii ustawy antynarkotykowej. Ziomka w styczniu powinęli z 3,5 g w kieszeni i dostał 1000zł grzywny plus 150 godz. społecznych.
sir_Lukas (niezweryfikowany)

mój kraj taki piekny
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Bad trip

Przyjęcie środków nastąpiło w zaciszu akademika, w pozytywnym nastawieniu w oczekiwaniu na miły wyciszony wieczór przy relaksacyjnej muzyce. 3mg Alprazolam ok 0,4l wódki

Miałem już spore doświadczenie w zażywaniu różnych substancji dlatego skusiłem się na kolejną tym razem z grupy Benzodiazepin.

Moje próby zaczynały się od przeczytania na temat tego środka co polecam wszystkim szukających nowych doznań. próby podoiłem od małych dawek 0,5mg , 1mg aż doszedłem do 3 mg. Tak jak opisano nie dostarczyły one wystarczających efektów postanowiłem zmieszać je z alkoholem.

Godzina 11

  • 25I-NBOMe
  • Pierwszy raz

Jak zwykle wynajęty pokój. Dobry humor z okazji końca sesji.

25I-NBOME nie ma smaku, ale nie je się go dla kulinarnych walorów. Pozwala za to zostać fraktalem.

 

  • Inne
  • Inne
  • Uzależnienie

Noc, łóżko

Klonazolam miał pierwotnie być dla mnie tanią benzodiazepiną do usypiania po innych dragach i na początku w istocie tak było. Dzięki wysokiej aktywności szybko kończył działanie substancji przynosząc upragniony i na pewno bardziej regenerujący sen od innych usypiaczy, np. GBLa który robił z człowieka po przebudzeniu szmatę. Usypia bardzo mocno i w miarę szybko - to trzeba przyznać. Nie raz wyciągał mnie ze schiz po mocnych tripach na dxm, czasem 1p-lsd czy przegięciu z alkoholem.

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Mieszkanie znajomych, miła atmosfera, dobre warunki, pozytywne nastawienie

Sobota wieczór, humor gitówa. Ja i mój chłopak (będę go opisywać jako M.) lecimy zapalić sobie z dwójką znajomych - niekoniecznie bliskich, ale na tyle spoko byśmy mogli czuć się przy nich komfortowo. Nazwijmy ich S. i P. Mieliśmy testować zielsko, które S miała w późniejszym terminie ogarnąć "hurtowo" na urodziny mojego chłopaka - nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie wzięliśmy tego tematu na urodziny bez przetestowania (i że ogólnie ostatecznie go tam nie wzięliśmy).