W bieliźnie i własnym ciele przewozili kulki z heroiną

36 kulek z heroiną przywieźli do Polski dwaj mężczyźni, którzy narkotyki ukryli w bieliźnie lub we własnym ciele. Zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

36 kulek z heroiną przywieźli do Polski dwaj mężczyźni, którzy narkotyki ukryli w bieliźnie lub we własnym ciele. Zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Do zatrzymania doszło w pobliżu mostu w Gubinie. Uwagę strażników zwróciło dwóch mężczyzn; po wylegitymowaniu i przeszukaniu okazało się, że jeden z nich ukrył w bieliźnie woreczek foliowy z narkotykami, natomiast drugi przyznał się, że kulki z heroiną umieścił w swoim ciele.

Obaj mężczyźni - jak się okazało mieszkańcy Lubska - zostali zatrzymani. Badania potwierdziły, że przemycaną substancją była heroina. Łącznie zabezpieczono ponad 25 gramów tego narkotyku; taką ilością heroiny można odurzyć ponad 400 osób.

Sąd zdecydował o aresztowaniu obu mężczyzn na 3 miesiące. Grozi im kara do 3 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

dobre samopoczucie, podekscytowanie, wieczór, mój pokój

Moje gabaryty:

52kg

174cm

Nie wiem ile wzięłam mg, na pewno zbyt mało, zęby czuć się jak na mocnej bombie. Podobno w jednym cukierku miało być 200-280mg. Był to volkswagen zloty. Żółty niby najsłabszy. Wzięłam połowę około 20:15 doustnie i popiłam sokiem jabłkowym. Czułam ten chemiczny smak na jeżyku, nie był on najgorszy, a na pewno sto razy lepszy od cipacza.

Chciałabym jeszcze wspomnieć, że przed przyjęciem tabsy bardzo dużo jadłam. Mój błąd.

  • Gałka muszkatołowa

Tak się zdażyło, że kilka dni przed opisywanymi wydarzeniami złamałem sobie nogę i z tego powodu siedziałem całymi dniami w domu. Codziennie wpadał do mnie kumpel, który pod pretekstem przynoszenia zeszytów zaopatrywał mnie również w inne ciekawe rzeczy :) Nasz poziom wtajemniczenia jest raczej niewielki, częste przygody z MJ, tabletki oraz fukanie ;]





piątek 25.02.2005



  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

pozytywny nastrój i chęć przeżycia czegoś niezwykłego w gronie przyjaciół

Godzina wieczorna.

Wraz z najlepszym przyjacielem  B poszliśmy odwiedzić naszego kumpla  O. który przyjechał z Niemiec, mieliśmy wpaść do niego z browarami i wypić na miłe powitanie. Po czasie kiedy już się u niego zjawiliśmy atmosfera się rozkręciła, wspominaliśmy stare czasy. Potem zaczęła się gadka o piksach które przywiózł ze sobą, oczywiście skoro i tak mieliśmy u niego spać zgodziliśmy się. Każdy dostał po jednej, wyglądała jak twarz Trumpa, kolor był pomarańczowy. Wzięliśmy więc na usta i zapiliśmy napojem.

>+20min

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Śnieżnik, Masyw Śnieżnika, Sudety, pierwszy pełny grzybny trip solo z tripsitterem, nastawienie pozytywne, przyrodnicze, połączenie z naturą, pierwsze spostrzeżenia

 

S & S – Śnieżnik, Masyw Śnieżnika, Sudety


Bohaterowie przygody:

[Narrator] lat 26, włóczykij, entuzjasta natury, kosmosu, rocka psychodelicznego i grafiki. Od ~5 lat regularny palacz marihuaniny, doświadczenia: mdma ~5 razy, amfetamina bardzo rzadko, świadome śnienie. Wpis dot. 3g suszonych magicznych grzybów Psilocibe Cubensis,

[M] – moja tripsitterka, w dniu tripa raczyła się jedynie czeską Kofolą, wodą i owocami.

randomness