Kilogram kokainy ukryła we własnym ciele. Policjanci zatrzymali „muła” z Wenezueli

29-letnia kobieta z Wenezueli została zatrzymana na warszawskim lotnisku za przemyt narkotyków. Kilkanaście zawiniątek z kokainą ukryła w żołądku i miejscach intymnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
ab, jk

Odsłony

602

29-letnia kobieta z Wenezueli została zatrzymana na warszawskim lotnisku za przemyt narkotyków. Kilkanaście zawiniątek z kokainą ukryła w żołądku i miejscach intymnych. Policjanci zatrzymali także 35-letniego Nigeryjczyka, który miał odebrać towar od przemytniczki.

Na trop przemytniczki wpadli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej w KSP. – Z naszych informacji wynikało, że 29-letnia obywatelka Wenezueli leci z Brazylii przez Dubaj do Warszawy. Natychmiast wkroczyliśmy do akcji – wyjaśnia portalowi Robert Opas z biura prasowego KSP.

„Połykacze” zarabiają niewspółmiernie do ryzyka

Samolot wylądował na lotnisku im. Chopina w niedzielę przed południem. – Podeszliśmy do kobiety wspólnie z policjantami, kiedy czekała przy stanowisku odprawy paszportowej – wyjaśnia Dagmara Bielec-Janas, rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej i dodaje, że kobieta od początku wyglądała na zdenerwowaną.

Prześwietlenie i szczegółowa kontrola obnażyła prawdę. Kobieta ukryła w swoim ciele, w miejscach intymnych około kilograma kokainy o czarnorynkowej wartości około 300 tys. złotych. W rozmowie z policjantami przyznała, że zrobiła to dla pieniędzy. Funkcjonariusze zdradzają, że kwota, jaką „muły” otrzymują za swoją pracę jest niewspółmiernie mała w stosunku do ryzyka, jakie ponoszą. Kobieta za przemyt miała otrzymać około 2 tysięcy złotych. Zapłatę miał jej wręczyć w Warszawie kurier. Okazał się nim 35-letni obywatel Nigerii, który także został zatrzymany w jednym z hoteli na warszawskim Wilanowie.

Grozi im 15 lat więzienia

Oboje usłyszeli już zarzuty. Kobieta odpowie za przemyt środków odurzających, a mężczyzna za współudział w przemycie. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. Na poczet przyszłych kar od zatrzymanych zabezpieczono około 10 tys. złotych. Zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Miks

Wolny dom i najbliżsi znajomi, noc nastrojowe światło. Ekscytacja miksem, dzień zerwania z dziewczyną ale pozytywny nastrój

Dzisiaj opowiem w skrócie mój najlepszy miks. Wszędzie szukałem trip raportów o tym miksie ale nie znalazłem. Więc podjołem ryzyko

Przefiltrowałem 6 saszetek benzydaminy i łykłem w kapsułkach, nie czułem smaku ale żołądek chciał to wydalić, ale powstrzymałem wymioty. Po ponad godzinie wleciała piksa. Sprawdzona mocna piksa.

Benzydamine brałem 5 raz a pikse 3 raz. Miałem większą przerwe by tolerancji nie było. Na początku lekkie powidoki. Zanim piksa zaczeła działać miałem bardzo przyjemny stan na benzie. 

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce akcji - mój pokój Czas akcji - środowe popołudnie (6.08.14) Czas trwania - około 2 godzin Osoby towarzyszące - brak Sposób zażycia i wielkość dawki - 1 lufka (ok. 6-7 buchów)

To bedzie krótki opis tego jak MJ "przeprowadziła" mnie przez pewne trudne doświadczenie. Kilka obserwacji...

Po kilku godzinach siedzenia i płakania nad zakończeniem pewnej znajomości, stwierdziłam, że może dla relaksu zapalę. Wczesniej jednak napisałam do kolegi czy warto w takim stanie próbować. Powiedział, że bywa różnie i wariant "bardzo dobrze" i "bardzo źle" jest równie możliwy. Pomyslalam, że po tej stracie ja i tak się już niczego nie obawiam. Zapaliłam.

To było coś w typie haze'a, nie wiem dokładnie, ale dostawca sprawdzony.

  • Marihuana

Domek w lesie wraz z kumplem M, Pozytywne nastawienie , czysty umysł , ekscytacja nadchodzącym doświadczeniem

Dwa tygodnie przed tripem , będąc z kumplem porobieni znaczącą ilością MJ wpadliśmy na pomysł by przeżyć coś większego. Mieliśmy na myśli Domek w lesie w którym mieliśmy zamiar spędzić trip . Gdy dotarliśmy na miejsce zaczęliśmy spożywac manga , po jednym na głowie . Dzięki mircenowi zawartemu w owych owocach THC zyskuje całowicie inne działanie - głębsze, bardziej mistyczne oraz  wydłużony czas działania. 

  • N2O (gaz rozweselający)
  • Retrospekcja

Nastawiony pozytywnie.

 

Myślę że z kilku moich poniższych opisów łatwo wyłapać charakterystyczne efekty działania podtlenku azotu. Żeby wyciągnąć fun z tej substancji najlepiej zamiast crackera używać syfonu i naboi do bitej śmietany, przy crackerze trzeba bardzo uważać bo można sobie pomrozić ręce od bardzo niskiej temperatury podczas wypuszczania gazu a czas ładowania balona jest długi oraz proporcjonalny do stanu w jakim się jest. Syfon za to nie robi żadnych problemów przy używaniu i można ładować nim nabój za nabojem w bardzo szybki sposób.