Opis zaległy tripu z zeszłorocznej jesieni.
Nadszedł czas ostatecznego podsumowania przeżytych doświadczeń.
Najczęściej dopalaczami trują się młodzi chłopcy. Z 210 hospitalizowanych w tym roku pacjentów tylko 26 to dziewczyny. – Ostatnio mieliśmy 19-latka z zawałem. Na szczęście udało się go uratować – mówi ordynator oddziału toksykologiczno-kardiologicznego w szpitalu wojewódzkim w Lublinie.
Najczęściej dopalaczami trują się młodzi chłopcy. Z 210 hospitalizowanych w tym roku pacjentów tylko 26 to dziewczyny. – Ostatnio mieliśmy 19-latka z zawałem. Na szczęście udało się go uratować – mówi ordynator oddziału toksykologiczno-kardiologicznego w szpitalu wojewódzkim w Lublinie.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lublinie statystyki zatruć dopalaczami prowadzi na bieżąco. Ze zgromadzonych przez inspektorów danych wynika, że od początku roku hospitalizowanych z tego powodu było 210 osób, w tym 26 dziewczyn i kobiet. Zwykle to młodzi mężczyźni w wieku 16-24 lata, ale na izby przyjęć trafiają też 14-latkowie.
– Z zatruciami dopalaczami czas mamy do czynienia cały czas – przyznaje Jarosław Szponar, ordynator oddziału toksykologiczno-kardiologicznego w szpitalu wojewódzkim przy al. Kraśnickiej w Lublinie. – Z tego powodu trafia do nas kilka osób tygodniowo. To przeważnie młodzi ludzie, w wieku 14-23 lata. Niektórzy są w bardzo ciężkim stanie.
Jak ciężkim? – Ostatnio mieliśmy przypadek 19-latka z zawałem. Na szczęście udało się go uratować, cały czas przebywa na oddziale – dodaje Szponar.
Ze statystyk sanepidu wynika, że najwięcej zatruć dopalaczami było w Lublinie i powiecie lubelskim (od stycznia 45 przypadków). Na drugim miejscu jest powiat tomaszowski (25), a na trzecim puławski (24). Znacznie rzadziej po dopalacze sięgają nastolatki z powiatu świdnickiego. W tym roku zatruło się nimi tylko dwóch mieszkańców tego terenu.
Inspektorzy sanepidu przeliczyli też liczbę zatruć na 100 tysięcy mieszkańców. W tych statystykach przoduje powiat włodawski z wynikiem 48,15.
– Mimo tak wysokiego wyniku, nie możemy stwierdzić, że to masowe zjawisko. Trafiają do nas ciągle te same osoby i to one zawyżają statystyki – tłumaczy Andrzej Pawłowski ze szpitalnego oddziału ratunkowego we Włodawie. – Dobrze znamy te osoby, a nawet w niektórych przypadkach ich sytuację rodzinną – dodaje lekarz.
Najwięcej młodych ludzi po zażyciu dopalaczy trafia na włodawski SOR w czasie wakacji. – Bardzo blisko naszego szpitala jest jezioro Białe. W lecie bawi się tam bardzo dużo młodych ludzi, stąd takie statystyki – mówi dr Pawłowski. – Zdarza się, że co drugi dzień mamy przypadki zatruć dopalaczami, potem jest kilka dni przerwy i znowu. To przeważnie osoby w wieku 20-30 lat. Walka z właścicielami sklepów z dopalaczami to często walka z wiatrakami. Zamojskiemu sanepidowi udało się zamknąć punkt przy ul. Partyzantów handlujący m.in. „Cząstką Boga”, ale walka o to trwała prawie rok.
– 20 września założyliśmy plomby. W międzyczasie umowę wynajmu wypowiedziała właścicielka lokalu. W związku z tym 30 października sklep przestał działać – mówi Genowefa Nowak, kierownik oddziału nadzoru sanitarnego w PSSE w Zamościu. – Od tego czasu sytuacja w mieście bardzo się poprawiła. Notujemy tylko pojedyncze przypadki zatruć.
Zatrucie dopalaczami może mieć różne objawy. Cześć pacjentów zapada w śpiączkę i przestaje oddychać, inni są skrajnie pobudzeni i agresywni. Do szpitala przy ul. Kraśnickiej w tym roku trafił pacjent, który był tak agresywny, że przywiozło go aż sześciu policjantów. Inni wymagali dializoterapii, mieli ciężkie uszkodzenia wielonarządowe, zaburzenia rytmu serca.
Wiek | Liczba zatruć |
14 | 6 |
15 | 5 |
15 | 18 |
17 | 29 |
18 | 12 |
19 | 20 |
20 | 16 |
21 | 17 |
22 | 12 |
23 | 9 |
24 | 15 |
25 | 7 |
26 | 5 |
27 | 5 |
28 | 3 |
29 | 4 |
30 | 3 |
31 | 4 |
32 | 3 |
33 | 3 |
34 | 2 |
35 | 2 |
36 | 1 |
37 | 1 |
40 | 1 |
43 | 1 |
46 | 1 |
47 | 1 |
Brak danych | 4 |
Razem | 210 |
plener, imprezy, przeważnie mieszkanie prywatne
Opis zaległy tripu z zeszłorocznej jesieni.
Nadszedł czas ostatecznego podsumowania przeżytych doświadczeń.
Zapoznaj sie z http://neurogroove.info/jak-napisac-poprawny-raport a TR bedzie na glownej, wybaczam to jakos i nie wpitole do odurzonych ;) No i wypadaloby zdania wielkimi literami zaczynac w celu lepszej czytelnosci.
BEFORAPORT : no, to relacja z pierwszego grzybienia, ktoro mialo miejsce juz w chÓÓÓj temu (co jest konkretnie ujete ponizej), i na uwadze trzeba tez miec fakt, ze i sam raport byl tworzony ladny kawalek czasu po fakcie
Piękny dzień i spokój w głowie.
Witam. Procedura wymaga, bym przypomniał, że niniejszy trip raport to czysta fikcja, jak się zresztą każdy domyśla;-)
Plansza: Las.map
Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.
Ja i mój kompan [GrzyboRoman] wybraliśmy się do lasu z grzybami, rzecz to dziwna ponieważ ludzie wszyscy zwykli z lasu z nimi wychodzić.
Wchodząc z Grzyboromanem do porowatozielonej kuźni umysłu prowadziliśmy bezgłośną konwersację o tym, czym zostaniemy obdarowani przez Psycho Psylokrólewnę.
Usiedliśmy pod twardymi, zmęczonymi próbą czasu pniakami, w odległości około 0.76m od siebie. Wyciągnąłem z psychoprzegrody Cylinki, błogoowoce mające zaspokoić nasz grzybogłód.