Policja rozbiła gang narkotykowy

Szczecińscy policjanci rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem, produkcją i wprowadzaniem do obrotu narkotyków.

Koka

Kategorie

Źródło

polskalokalna.pl

Odsłony

2658
Szczecińscy policjanci rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem, produkcją i wprowadzaniem do obrotu narkotyków. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie skierowała do sądu akty oskarżenia przeciwko 17 osobom - poinformowała w sobotę Alicja Śledziona z KWP. Śledztwo trwało prawie rok. W jego trakcie policjanci zlikwidowali cztery plantacje konopi indyjskich, na których rosło ponad tysiąc krzewów tej rośliny. Zabezpieczono ponad cztery kilogramy marihuany oraz 75 gramów kokainy. Policjanci przechwycili narkotyki z rąk podejrzanych, udaremniając kolejny przemyt. Dzięki temu do dilerów nie trafiło niemal 10 tysięcy działek środków odurzających - dodała Alicja Śledziona. Proceder przestępczy obejmujący przemyt sprzętu służącego do prowadzenia plantacji oraz już gotowych narkotyków z terenu Holandii trwał od 2008 r. Sprowadzony sprzęt (m.in. lampy, filtry powietrza, folia odbijająca światło) oraz sadzonki konopi trafiały do wyszukiwanych przez podejrzanych posesji, gdzie prowadzone były uprawy. Z reguły sprawcy szukali domów jednorodzinnych, niezamieszkanych, usytuowanych na uboczu, które następnie wynajmowano. Zlikwidowane przez policję plantacje funkcjonowały na terenie Szczecina, w powiecie łobeskim (Zachodniopomorskie) oraz jedna niedaleko Gorzowa Wlkp. Śledziona powiedziała, że w trakcie prowadzonego postępowania sukcesywnie zatrzymywano kolejnych członków grupy. Łącznie zarzuty usłyszało 17 osób, w tym dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - 12 mężczyzn. Wobec 14 podejrzanych sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania. Podejrzanym grożą kary od 6 miesięcy do 15 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

hdk (niezweryfikowany)

<p>niesamowity sprzęt w postaci folii odbijającej światło !! WOOW ! kosmiczna technologia folii aluminiowej. Brawo! Brawo !</p>
Gej_Anonim (niezweryfikowany)

<p>Folia aluminiowa odbija tylko kilka % swiatla ... WOOW ! kosmiczna wiedza o folii aluminiowej. Brawo ! Brawo !</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • 25I-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Pomagałem koledze nauczyć się do kolokwium. Kiedy skończyliśmy był już późny, piątkowy wieczór, czułem silne zmęczenie psychiczne. Wcześniej wypiłem 300ml piwa. Byłem zmęczony i raczej nastawiony na typowo rozrywkowo/ imprezowy trip. Tymczasem substancja zrobiła mi niespodziankę fundując mistyczne przeżycie.

Rzeczy nieoczywiste zaczęły zdawać się trywialne. Miejsce racjonalnego myślenia zajęło postrzeganie abstrakcyjne. Z każdą sekundą zalewała mnie fala nowych doznań. Moja percepcja zmieniła się w nieznany mi dotąd sposób.

Otaczający mnie świat zacząłem postrzegać jako czterowymiarowy. Pokój stał się czaso-sześcianem. Jak mogłem być takim głupcem i nie dostrzec tego wcześniej? - pytałem raz po raz w myślach sam siebie.

  • Adrenalina


Czułem jak migdały i węzły chłonne mocno mi pulsowały po chwili złapał mnie straszny ból głowy.

Wyostrzyło mi narządy zmysłów szczególnie słuchu ,nie wiedziałem co się zemną dzieje chciałem

By kolega dzwonił po pogotowie bo tak miało nie być .

Ten ból strasznie mnie martwił zacząłem widzieć wszystko rozmazane to trwało gdzieś ze 3 minuty.

Potem mi przeszło mocne bicie serca i puls ustabilizował się tylko strasznie pulsował mi mózg.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Nastawienie: podekscytowanie, długo czekałem by skosztować metocynę. Liczyłem na spotkanie z drugą stroną życia, przybliżenie do Matki Natury, przeżycie enteogeniczne i mistyczne. Byłem sam, miałem nadzieję na uzyskanie mistycznych i osobistych doświadczeń, a do tego towarzystwo nie sprzyja. Miejsce: najpierw dom, spacer do sklepu i parku, potem znowu dom.

W dniu wczorajszym doszła długo oczekiwana paczka. A w niej 100 mg 4-HO-MET. Dawkowanie wg Shulgina to 10-20 mg doustnie. Nie czekając długo zażyłem ~10 mg doustnie i zaczekałem na efekty. Była godzina 13.07. Po regulaminowych 30 minutach poczułem się jakbym wziął antydepresant: citaproam, albo tianeptynę. Jednak uznałem że to było za słabo. Po godzinie wziąłem drugą taką samą porcję. Od tej pory zaczyna się właściwy opis podróży.

  • 4-HO-MET
  • AM-2233
  • Pierwszy raz

Set: Dobrze wyspany, podekscytowany na myśl o pierwszym tego typu tripie. W dobrym humorze. Setting: Na początku pobliski las, łąki i polany z trójką znajomych. Później mój pokój i 5tka znajomych.

14:00 Jemy. Niezdarnie wsypuje zawartość narkotorby - połowa pod język, druga na wargę. Koniec końców udało się nic nie zmarnować. X zrobiła to dużo sprawniej.

14:05 Docieramy na naszą docelową łąkę. Siedzimy na słońcu i palimy szlugi.

randomness