Autor: MeneVes
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, polskie dropsy (słabsze czy mocniejsze mdxx, raczej słabsze), BZP/TFMPP (diablo XXX), DXM(max 900mg), kodeina, marihuana, mefedron(mój ulubiony :]), chyba tyle
Niemal 250 kg amfetaminy i kokainy przejęli przed Bożym Narodzeniem celnicy w tunelu pod kanałem La Manche w holenderskim samochodzie chłodni wiozącym transport frytek do Wielkiej Brytanii.
Niemal 250 kg amfetaminy i kokainy przejęli przed Bożym Narodzeniem celnicy w tunelu pod kanałem La Manche w holenderskim samochodzie chłodni wiozącym transport frytek do Wielkiej Brytanii - podały francuskie służby celne.
Kierowca narodowości brytyjskiej został przekazany policji - podała generalna dyrekcja celna. Wartość przejętych narkotyków - 206 kg amfetaminy i 43 kg kokainy - szacuje się w przeliczeniu na ok. 18 milionów zł.
Celnicy podali, że ilość amfetaminy, którą zarekwirowali jednorazowo, jest niemal dwukrotnie większa niż wszystko, co przejęli w ciągu całego roku (111 kg).
Do przejęcia doszło 22 grudnia, gdy prześwietlono samochód i odkryto, jak to określono, "podejrzaną strefę" w podłodze pojazdu. Po szczegółowym zbadaniu wykryto dwie komory o długości 2 metrów i szerokości 75 cm, w których były ukryte narkotyki.
Autor: MeneVes
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, polskie dropsy (słabsze czy mocniejsze mdxx, raczej słabsze), BZP/TFMPP (diablo XXX), DXM(max 900mg), kodeina, marihuana, mefedron(mój ulubiony :]), chyba tyle
Substancje oraz dawkowanie: (ja) około czterdziestu dorodnych czarnogórskich grzybów o działaniu wyginającym wzory na kafelkach, zapijane jakimiś piwami pszennymi, na rozładowanie emocji niechcąca dwójka klona, kielich wódki i kilka gibbonów w obiegu. I ta jebana nikotyna. B: około 30 grzybów, wódka, 2 browary, klon dwójka i jakaś baka, ale nie dużo bo się mu nieco przysnęło. J: na naszych oczach koło dwudziestu grzybów, potajemnie – co się zemściło – jeszcze z pięćdziesiąt. Reszta ludzi, co kto jak, w opisie.
DAWKA: nie pamiętam, ale na pewno przekroczyliśmy dzienną kilkukrotnie :)
Późny wieczór, znajomi wbijają do domu, rozkładamy się po pokoju i oddajemy się światu nowych substancji
To przeżycie mogę zaliczyć do udanych, z jednym małym wyjątkiem - jednego z nas wyniosło nieco za daleko i przez to zahaczyliśmy o granicę ostrego przypału.
Dodam jeszcze, że Wiek: 18, 18, 18, 20, 21.
Ale do rzeczy...