Znaleziono heroinę ukrytą w ciężarówce pełnej chipsów

48-letni Polak został oskarżony w ramach dochodzenia National Crime Agency (NCA) w sprawie próby importu heroiny o potencjalnej wartości ulicznej 800 000 funtów przez międzynarodowy port w Harwich.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

kierowcyhgv.uk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.Pozdrawiamy!

Odsłony

226

48-letni Polak został oskarżony w ramach dochodzenia National Crime Agency (NCA) w sprawie próby importu heroiny o potencjalnej wartości ulicznej 800 000 funtów przez międzynarodowy port w Harwich.

Dariusz U. z Ostrzeszowa został aresztowany po tym, jak funkcjonariusze Straży Granicznej znaleźli około 20 kg heroiny ukrytej w ciężarówce z chipsami w środę 15 kwietnia. Ciężarówka przybyła do Harwich z Polski przez Holandię.

Pan Dariusz został oskarżony o próbę importu narkotyku klasy A i stanął przed Chelmsford Magistrates Court (piątek 17 kwietnia), gdzie nakazano mu pozostać w areszcie do czasu rozprawy w Chelmsford Crown Court, która została wyznaczona na 15 maja.

Mark Spoors, dowódca oddziału w NCA powiedział:„Zajęcie tej znacznej ilości bardzo niebezpiecznych narkotyków wspiera naszą nieustępliwą misję ochrony społeczeństwa. Współpracujemy z innymi organami ścigania w celu wykrywania i zakłócania działalności przestępczej.”

Tym aresztowaniem NCA ostrzegła zorganizowanych przestępców, w tym handlarzy narkotyków, próbujących uniknąć egzekwowania prawa podczas pandemii koronawirusa.

Mark Spoors dodał: „Nasze dane mówią nam, że w Wielkiej Brytanii dostępnych jest mniej narkotyków, a zatem ceny rosną. Oznacza to, że narkotyki nadal są cennym towarem, a przestępcy będą nadal pracować nad prowadzeniem swoich przestępczych przedsiębiorstw.”

Jenny Sharp - zastępca dyrektora ds. kontroli granicznych powiedziała: „To kolejny doskonały przykład Straży Granicznej zapobiegającej przedostaniu się narkotyków klasy A na ulice Wielkiej Brytanii, gdzie wyrządzają one znaczną szkodę zarówno jednostkom, jak i społeczeństwu. Współpracując z właściwymi organami krajowymi i innymi organami ścigania będziemy nadal zajmować się wszelkiego rodzaju przemytem i stawiać winnych przed sądem”.

Oceń treść:

Average: 8.5 (4 votes)

Komentarze

ZX

Takie pierdolenie policji tylko, a i tak moze ulamek procenta wychwytuja i w sumie wbrew temu co twierdza, zadnego wplywu na dostepnosc nie maja.
Janek (niezweryfikowany)

Przeczytałem "w ciężarówce pełnej hipisów" :d
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-C
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, jeszcze lepsze efekty

17.12.12 - dostaję informacje od znajomego na temat nowej substancji jaka się u niego pojawiła, tj. 2c-c. Pierwsze co oczywiście zrobiłem, poradziłem się wójka google onośnie tej substancji, niestety info brak (może poza krótkim niezrozumiałym opisem na wiki, i jednej historii). O tak w tej chwili pomyślałem, to jest to, uwielbiałem eksperymentować i jako że nie miałem jeszcze doświadczenia z kwasami itp. stwierdziłem, że trzeba spróbować. Szybki telefon do kumpla (nazwijmy go X) pytanie czy w to wchodzi, no i oczywiście że tak.

18.12.12 - zakup substancji, moje źródło ma cennik:

  • 2C-P
  • Tripraport

Byłem zmęczony i sztucznie się stymulowałem amfetaminą od 24h. Nastrój ogólnie pzytywny, wręcz nieadekwatnie do sytuacji. Warszawa złote tarasy. Chęć przerzycia łagodnego stanu psychodelicznego który pozwoliłby mi na wyciągnięcie wniosków z aktualnej sytuacji.

Otóż po pewnej nieciekawej sytuacji z sąsiadami nie miałem gdzie się udać przez parę dni. Jako że był maj roku pańskiego 2014, a noce nie aż tak zimne spędziłem ten czas w plenerze. Gdy już nie starczało mi naturalnych sił, by kontynuować są wojaż, raczyliśmy się z dziewczyną amfetaminą. Następnego dnia w godzinach popołudniowych wpadliśmy na pomysł, by odwiedzić nam już dobrze znaną i niezmiernie przyjazną (przynajmniej dla mnie) krainę psychodelii. Do dilera nie był daleko dwie stacje metrem.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Powój hawajski
  • Powoje
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Zmienne.

Moja "przygoda" z dragami potoczyła się dość szybko. Zaraz po
pierwszych próbach z marihuaną, z braku środków i nadmiaru dostępu do
informacji (ukłony w stronę hajpa, choć nie tylko) swoją fascynację
skierowałem na szersze tory. Najpierw sięgnęłem po gałkę
muszkatołową(po pierwszej wątpliwej próbie, kolejne przyniosły
zaskoczenie) i gaz zapalniczkowy, następnie DXM i powój błękitny -
ipomoea violacea. Był to dość specyficzny okres mojego życia, żeby nie
powiedzieć trudny. Ostatnia gimnazjalna, ja dotychczas "grzeczny"

  • Gałka muszkatołowa

Siedzieliśmy sobie z kumpelą i kumplem i umieraliśmy z nudów. Najpierw wypiliśmy tanie wino ale ze dalej było nudno postanowiliśmy cos wziąść. A ze pod ręką była gałka razem z kumpelą zjadłyśmy całe opakowanie (kupiłysmy startą a ze nie wiedziałysmy jak sie bierze ten narkotyk więc zjadłysmy popijając wodą)


Jest okropna w smaku... omało nie zwymiotowałam... nie da się tego połknąc a woda wiele nie daje.