Zlikwidowali wytwórnię metamfetaminy

Podczas przeprowadzonych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 30 działek handlowych metamfetaminy oraz prekursory potrzebne do jej produkcji.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KKP w Zgorzelcu
podkom. Agnieszka Goguł

Odsłony

461

Policjanci z Wydziału Kryminalnego zgorzeleckiej komendy zatrzymali 44-letniego mężczyznę podejrzewanego o wytwarzanie narkotyków.

Podczas przeprowadzonych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 30 działek handlowych metamfetaminy oraz prekursory potrzebne do jej produkcji. Podejrzany usłyszał już zarzuty. Za wytwarzanie środków psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a gdy jest ich znaczna ilość nawet do lat 15.

Zgorzeleccy „kryminalni” prowadząc czynności ukierunkowane na zwalczanie przestępczości narkotykowej w wyniku pracy operacyjnej ustalili miejsce, w którym może być produkowana metamfetamina. Podjęte działania skutkowały zatrzymaniem 44-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego u którego funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 30 działek metamfetaminy oraz prekursory potrzebne do jej produkcji. Mężczyzna został przewieziony do zgorzeleckiej komendy, gdzie usłyszał zarzuty.

Za wytwarzanie środków psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a gdy jest ich znaczna ilość nawet do lat 15.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 3-MMC
  • Uzależnienie

Zawsze pozytywne nastawienie i oczekiwania. Im "dalej w las", tym większy wpływ na mój stan psychiczny. Myśl przewodnia - jakoś to będzie. Brałem zarówno sam, jak i ze znajomymi. Najczęściej z dziewczyną. Plenery, kluby i mieszkania.

Przedstawiona poniżej historia, ku mojemu nieszczęściu, wydarzyła się naprawdę. Nie będzie ona nadzwyczajna, wręcz przeciwnie - często się zdarza. Tekst ten, ma na celu nakłonić przyszłych użytkowników różnych stymulantów (przede wszystkim różnego rodzaju dronów) oraz tych którzy jeszcze kontrolują uzależnienie (lub tak im się wydaje), aby jeszcze kilka razy zastanowić się nad rodzajem substancji, którą wybrali. Zatem nie będzie tu opisów działania, przeżyć pod wpływem, czy sytuacji w których przyjmowałem dane narkotyki.

  • DMT
  • Pierwszy raz

Nastrój: Jak zwykle podniecenie towarzyszące chęci spróbowania nowej używki. Miejsce: ulubione do spożywania narkotyków czyli pokój. Z trzech tripów podczas dwóch towarzyszyły mi zaufane osoby.

Opiszę tu trzy tripy po DMT, jako że wszedłem w posiadanie gargantuicznej ilości pół grama tejże substancji, a każdy z nich było jakościowo inne od poprzednich. A więc:

  • LSD-25
  • Tripraport

Znana nam spokojna łąka. Ja i brat.

Witam. Zaznaczam, jak zwykle, iż niniejszy tekst jest jedynie fikcją literacką.

Obawiam się, że w tym raporcie może dojść (a raczej na pewno dojdzie) do takiej sytuacji, gdzie jako jeden trip opiszę dwa... Po pewnym czasie zlewają się one, gdyż zarówno miejscówka, jak i towarzystwo były takie same, a i pogoda podobna... Przyjmijmy jednak, że wszystko działo się jednego dnia... Odświeżyłem nieco wspomnienia z bratem, więc opowiadanie powinno być nieco bardziej szczegółowe.

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Domowe zacisze, gdzie czuję się najbezpieczniej. Chęć odkrycia nowej substancji, radosne podniecenie z możliwości tripowania, samotność, chęć tworzenia sztuki, chęć głębszych przemyśleń, ale też staranie się by nie nastawiać się na nic konkretnego - tak doradził mi przyjaciel.

Do psychodelicznych substancji już od dawna czułam wielkie pożądanie, ale nie było mi dane spróbować ich wcześniej. Gałka i marihuana chyba się nie liczą, prawda? Psychodelia fascynuje mnie już od dłuższego czasu, nie tylko ze względów czysto-narkotycznych, ale także ze względów kulturowych, historycznych, filozoficznych. Obecnie piszę pracę licencjacką dotyczącą sztuki psychodelicznej - więc aż grzechem by było nie spróbować jakiegokolwiek psychodelika. ;) Tak naprawdę to marzyły mi się od dwóch lat grzybki, ale niestety nie mam ani dostępu do nich, ani też nie jestem dobrą grzybiarką.