Zimny klimat i mniejsza ilość światła słonecznego zwiększają spożycie alkoholu, stwierdzają medycy

Jak wynika z badania zespołu gastroenterologicznego z Uniwersytetu w Pittsburghu, opublikowanego w miesięczniku Hepatology, to gdzie mieszkasz wpływa na wysokość spożywanego alkoholu, które zwiększa się w zimnych klimatach o mniejszym natężeniu swiatła słonecznego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Magivanga
Conradino Beb na podst. Hepatology / Medical Xpress
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy!

Grafika

Odsłony

211

Jak wynika z badania zespołu gastroenterologicznego z Uniwersytetu w Pittsburghu, opublikowanego w miesięczniku Hepatology, to gdzie mieszkasz wpływa na wysokość spożywanego alkoholu, które zwiększa się w zimnych klimatach o mniejszym natężeniu swiatła słonecznego.

Obydwa czynniki zostały powiązane ze wzrostem konsumpcji alkoholu oraz jego nadużywaniem, który jest główną przyczyną marskości wątroby.

To coś, czego jesteśmy wszyscy świadomi od dekad, ale nigdy nie zostało udowodnione naukowo. Dlaczego mieszkańcy Rosji piją tak dużo? Dlaczego pije się tyle w Wisconsin? Każdy jest przekonany, że z powodu zimna

– stwierdził szef zespołu badawczego, dr Ramon Bataller, profesor medycyny i dziekan wydziału hepatologii w Szkole Medycznej Uniwersytetu w Pittsburghu.

Profesor dodał:

Nie byliśmy w stanie znaleźć żadnego dokumentu na temat wpływu klimatu na konsumpcję alkoholu czy alkoholową marskość wątroby. Nasze badanie demonstruje więc jako pierwsze, w systematyczny sposób, że w zimnych rejonach naszego globu, które mają mniej słońca, pije się więcej i ludzie częściej zapadają na marskość wątroby.

Alkohol rozszerza naczynia krwionośne i zwiększa przepływ ciepłej krwi do skóry, która jest pełna czujników temperatury, więc picie może faktycznie wywoływać uczucie ciepła. To może być przyjemne na Syberii, ale raczej nie na Saharze. Picie powoduje jednak depresję, która nasila się zazwyczaj, gdy jest mniej słońca i panuje chłód.

Wykorzystując dane Światowej Organizacji Zdrowia oraz Światowej Organizacji Meteorologicznej, zespół Batallera udowodnił negatywną korelację czynników klimatycznych – średniej amplitudy temperatur i godzin światła słonecznego – z konsumpcją alkoholu, mierzoną jako spożycie na głowę, udział pijącej populacji oraz częstotliwość chlania na umór.

Jak dodał członek zespołu, dr Meritxell Ventuta-Cots:

Chciałbym podkreślić, że wzięliśmy również pod uwagę czynniki zakłócające. Próbowaliśmy kontrolować tyle z nich, ile tylko byliśmy w stanie. Próbowaliśmy na przykład zbadać wpływ religii na nawyki alkoholowe.

Było to ważne w przypadku populacji arabskiej, która nie spożywa alkoholu z powodów religijnych, jak też w przypadku stanów USA takich jak Utah, gdzie panuje częściowa prohibicja.

W podsumowaniu badacze sugerują wzmocnienie wysiłków w walce z alkoholizmem i alkoholowymi chorobami wątroby na obszarach geograficznych, na których alkohol stanowi poważny problem.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

Mialem wczoraj dosc zjebany dzien. Cholerne doly, duzo zlych informacji i

wszystko mnie poprostu draznilo. Potrzebowalem sie wyluzowac. Dwa dni

wczesnie wiolem od qmpla 4 tabletki XTC: dwie biale z kreska i znaczkiem

supermana oraz dwie zielone z napisem TOP. Po pracy odrazu przyjechalem do

domu i doszedlem do wniosku ze musze stesowac te tablety. Stwierdzilem ze i

tak gorzej sie nie jestem w stanie zdolowac. Nigdy wczesniej nie bralem XTC,

wiec poszedlem i znalazem dwoch qmpli, no i lyknelismy - ja biala a oni po

  • Marihuana

Tekst napisany pod wplywem THC w trakcie palenia, dodam ze pomysl na

jakiekolwiek napisanie czegokolwiek powstal tez w trakcie palenia,

tytul natomiast ukazal sie autorowi na przedniej szybie samochodu jako

swego rodzaju zwida...hmm, fajne to byly czasy a ten krotki tekst to

pamiatka po legendarnym juz zjaraniu :)

  • LSD-25

hehehehe, przepraszam ale sam sie obśmiałem jak sobie wyobraziłem, że napiszę o o testosteronie. Jakby na to nie patrzec nie stałem sie jeszcze, pomimo wielu prób, wa(r)lczącą feministką a inne dzieci na podwórku nie wołają do mnie "sister". Takoż nasza dyzurna szansonistka (tym razem na solidnym koturnie i z zapleczem obuwniczej industrii) śpiewa o:


subst: LSD-25 (albo niewiadomo co),


dawka: jeden papież,


s&s: friday night fever,


exp: wieloletnia sporadyczna zarzyłość




  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, ciekawość, dobra pogoda, muzyka; miejsce: polana w lesie, koc, 1 ziomek ze mną

Znana miejscówka, idealna na tripowanie, leśna polana i piękne widoki wokół, drzewa i krzewy, duża różnorodność krajobrazu.

randomness