Siema dzisiaj chciałbym się z wami podzielić moim pierwszym razem z N2o czyli podtlenek azotu, dodam jeszcze że jest to mój pierwszy raport więc sorry za wszelkie błędy. Od zawsze byłem ciekawy innych stanów świadomości i interesowałem się w temacie substancji psychoaktywnych, chciałem próbować róźnych nowych rzeczy jeśli chodzi o ten temat, w tamten dzień padło akurat na sprężone.
- N2O (gaz rozweselający)
- Pozytywne przeżycie
pozytywne, zwyczajne
- Bad trip
- Marihuana
Nastawienie psychiczne: Dobre. Okoliczności: W parku z kolegą. Oczekiwania: Na pewno nie „bad trip” ;)
Rano, wraz z kolegą, na potrzebę trip raporta nazwijmy go „R”, udaliśmy się po temat. Jest około godzina 19, idziemy wraz z naszą zdobyczą do parku gdzie zazwyczaj nikogo nie ma gdyż o tej porze jest ciemno i nikt się nie kręci. R wyciąga pakunek zawinięty w sreberko i kruszy w crusherze, razem z nim nie mogę się doczekać aż już zapalimy. R zanim zaczął kręcić spliffa ze sztuki palenia, włączył muzykę, spokojną, jakiś chilloutowa składanka na YouTubie.
- Benzydamina
- Dekstrometorfan
- Diazepam
- Etanol (alkohol)
- Klonazepam
- Marihuana
150dxm, 50mg benzydaminy, 375msg 25c-NBOMe, 2mg clo, 10mg diazepamu, THC, alkohol.
10:00 - Połykam 1mg clonazepamu popijając energy-drinkiem
16:00 - 10mg diazepamu leci do mojego żołądka popity pluszem activ
19:00 - Połykam 500mg benzydaminy zawiniętej w chusteczkę. Czuje się wyluzowany, bezproblemowo, efekt działania benzodiazepin. Fajnie pisze mi się z ludźmi na gg, ircu, facebooku. W tle gra telewizor i dobranocka "tomek i przyjaciele"
- Dekstrometorfan
Doświadczenie - średnie, ale prawie wszystko z tej listy w ciągu dwóch miesięcy - MJ, gałka (X2), tramadol (x3), pabialginum, benzydamina (x2), tussipect, and last but not least - DXM (x3).


Komentarze