Policjanci wydziału do spraw zwalczania przestępczości pseudokibiców KSP w ostatnim czasie zatrzymali dwie osoby podejrzane o posiadanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających. W sumie śledczy zabezpieczyli u 32-letniego Michała K. i 22-letniego Adriana O. ponad kilogram narkotyków, z którego można przygotować około 3 tysięcy porcji dilerskich. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze stołecznego wydziału do spraw zwalczania przestępczości pseudokibiców sukcesywnie zatrzymują osoby mające związek ze środowiskiem pseudokibiców, które zajmują się wprowadzaniem na rynek środków odurzających.
Tym razem powzięli informację o mężczyźnie, który może posiadać narkotyki i substancje psychotropowe i wprowadzać je do obrotu. Podczas podjętej obserwacji rejonu miejsca zamieszkania mężczyzny śledczy zauważyli mężczyznę, który wyglądem przypominał osobę będącą w ich zainteresowaniu.
Po wylegitymowaniu okazało się, że to 32-letni Michał K., w przeszłości zatrzymywany za podobne przestępstwa. Policjanci zatrzymali 32-latka i przeszukali należącego do niego seata. Wewnątrz znaleźli i zabezpieczyli narkotyki w ilości ponad 8 gramów marihuany, 78 gramów amfetaminy, 23 tabletki extazy oraz MDMA o wadze prawie 10 gramów.
Podczas dalszych sprawdzeń okazało się, że Michał K. był poszukiwany do odbycia kary 2 lat i 6 miesięcy więzienia zasądzonej przez sąd w 2017 roku za przestępstwa narkotykowe.
Ponad 670 gramów marihuany i 695 sztuk MDMA o wadze 270 gramów policjanci wydziału zabezpieczyli natomiast u 22-letniego Adriana O. Mężczyzna został zatrzymany na Bielanach. Z informacji, które posiadali śledczy, w miejscu zamieszkania miał on posiadać środki odurzające. Jak się okazało, z zabezpieczonych u Adriana O. narkotyków można przygotować 3 tysiące porcji dilerskich.
W obu przypadkach śledczy zgromadzili materiał dowodowy i doprowadzili mężczyzn do prokuratury. Tam usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i wprowadzania ich do obrotu i zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
