Zatruli się hasanem! "Wygląda jak psia kupa." W tej części Łodzi kwitnie handel tymi środkami

Każdy pacjent, który w ostatnich dniach trafia do kliniki ostrych zatruć po zażyciu dopalaczy, twierdzi, że brał specyfik o nazwie hasan. Miał go kupić na ul. Jaracza.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

expressilustrowany.pl
Liliana Bogusiak-Jóźwiak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

2123

Każdy pacjent, który w ostatnich dniach trafia do kliniki ostrych zatruć po zażyciu dopalaczy, twierdzi, że brał specyfik o nazwie hasan. Miał go kupić na ul. Jaracza. W rewitalizowanej części Śródmieścia, w rejonie ulic: Jaracza, Wschodniej, Rewolucji 1905 r i Kilińskiego kwitnie handel tymi środkami.

- Był spokój z dopalaczami przez 2 - 3 miesiące, ale od kilkunastu dni znowu mamy sporo wezwań do osób, które zażyły dopalacze - mówi Adam Stępka, rzecznik prasowy pogotowia ratunkowego.

Mężczyźni, bo to oni trafiają na toksykologię po zażyciu hasana, na krótko tracą przytomność. Następnie są bardzo pobudzeni i grożą, że zdemolują oddział. Przywiązani do łóżka za ręce i nogi, potrafią jeszcze uderzyć „z główki” lekarza lub pielęgniarkę. Ostatnio jeden z mężczyzn po hasanie był pacyfikowany przez lekarza oraz sześć pielęgniarek i salowych. Gdy już udało się go przywiązać do łóżka, próbował zadawać ciosy kolanem i głową. Inny pacjent po hasanie, gdy już działanie dopalacza się skończyło, został skierowany na obserwację na psychiatrię. Czekając na konsultację, ponownie wziął dopalacz i znowu wrócił na toksykologię. Ale większość zatrutych hasanem po 3 - 4 godzinach pobytu na toksykologii jest wypisywana do domu.

- W rejonie ul. Jaracza i ul. Wschodniej wielokrotnie zatrzymywaliśmy posiadaczy i dilerów tego typu substancji - mówi Marcin Fiedukowicz, rzecznik komendy miejskiej policji. - Nie mamy informacji, aby teraz działał w tej okolicy punkt handlu dopalaczami. Aby ograniczyć dystrybucję tych substancji, regularnie kontrolujemy tamtejsze pustostany, w których gromadzi się młodzież.

Hasan, jak mówią policjanci, wygląda jak... psia kupa. To masa plastyczna, którą pali się w dulawkach. Pacjenci po dopalaczach to mężczyźni młodzi i w średnim wieku. U wielu z nich te substancje doprowadziły do uszkodzenia nerek. U innych na podłożu uzależnienia od dopalaczy doszło do rozwoju schizofrenii.

Oceń treść:

Average: 9.1 (8 votes)

Komentarze

Spaniały Polski... (niezweryfikowany)

Hassan z ulicy Jaracza, jebłemXD. Nowy środek do redukcji łódzkiej patologii.
Termos789

Hassan z ulicy Jaracza palony w dulawkach xD
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

/ nazwa substancji: marihuana / poziom doświadczenia: raz na jakiś czas;) ostatnio kilka razy na dzień przez 6 dób / dawka: pół gieta na 4 osoby / metoda: lufka / set&setting: plaża, noc, dopita reszta wódeczki, nuda, las nieopodal, czyt. nadzieja na fajne wkręty /




  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

  • Marihuana

(DOn`t drink and drive! SMOKE AND FLY!!!!!!)





Spędzałem wakacje u kuzyna na wsi. Było przyjemnie, pogoda nawet dopisywałą (znaczy się było pochmurnie, ale jak się jest najaranym, nie zwraca się na to uwagi). Chciałbym tu opisać w jaki sposób zdobywaliśmy zioło. Jako że to co przywiozłem do niego skończyło się dość szybko, postanowiliśmy kupić u kogoś na wiosce. I tu wyszła niekompetencja mojego kuzyna. Na mieście (10 km od wioski w której spędzałem wolny czas) mógł załątwić w każdym momencie, ale tu za cholerę nie mógł...

randomness