Zamówił narkotyki do paczkomatu. Nie tego się spodziewał

Wrocławscy policjanci znaleźli w paczkomacie 3 kg narkotyków. Po podejrzaną przesyłkę zgłosił się 19-letni mieszkaniec stolicy Dolnego Śląska. W jego mieszkaniu kryminalni znaleźli kolejne 5 kg substancji odurzających. Zatrzymanemu grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wydarzenia.interia.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

493

Wrocławscy policjanci znaleźli w paczkomacie 3 kg narkotyków. Po podejrzaną przesyłkę zgłosił się 19-letni mieszkaniec stolicy Dolnego Śląska. W jego mieszkaniu kryminalni znaleźli kolejne 5 kg substancji odurzających. Zatrzymanemu grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu dowiedzieli się o podejrzanej przesyłce w paczkomacie na terenie dawnej dzielnicy Fabryczna. Po pakunek zawierający 3 kg narkotyków zgłosił się młody mężczyzna. Tam cierpliwie czekali już na niego kryminalni.

"19-letni mieszkaniec stolicy Dolnego Śląska nie krył zdziwienia widokiem policjantów" - opisali funkcjonariusze.

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Podczas rewizji jego mieszkania funkcjonariusze z Zespołu do walki z Przestępczością Narkotykową Wydziału Kryminalnego KMP we Wrocławiu odkryli kolejne 5 kg substancji odurzających. W sumie zabezpieczono ponad 8 kg różnych narkotyków.

"Były wśród nich marihuana, mefedron, tabletki psychotropowe. Oprócz tego zabezpieczono wagę elektroniczną, woreczki strunowe, zgrzewarkę próżniową" - poinformowali mundurowi.

19-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji odurzających. Prokuratura złożyła do wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zdecydował o umieszczeniu oskarżonego w areszcie śledczym na trzy miesiące.

"Mężczyźnie za posiadanie znacznej ilości narkotyków może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności" - dodali policjanci z KMP we Wrocławiu.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Pozytywny ale trochę zagubiony, oczekiwałem smoków. To było na początku sesji, niedługo przed trudnym egzaminem. Łączny czas doświadczenia to około 10 godzin.

Nie jestem ekspertem od dragów. Do tej pory moje jedyne narkotyczne przeżycia wynikały z marysi, alkoholu lub zbyt dużej ilości zielonej herbaty. Ostatnio jednak żarłocznie poszukuję nowych przeżyć, dlatego nie mogłem odmówić gdy mój dobry kolega, doświadczony kwasiarz, zaproponował coś mocniejszego. Kupiłem od razu dwa kartony i poprosiłem o tripmasterkę. Teraz wystarczyło poczekać do wtorku.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

( w tekście, pierwsze akapity)

Po dwóch miesiącach trzymania grzybków w ukryciu postanowiłem zrobić z nich użytek. Lepszego momentu nie było - sam w domu, w świetnym humorze po dwóch godzinach piłowania na akordeonie i gitarze z przyjacielem, koniec tygodnia, żadnych problemów jak na razie zarówno w domu i w szkole.  Set był dobry jak widać, pełne rozluźnienie, z pewnością wystarczająca wiedza zarówno o psylocynie i psylocybinie jak i potencjalnym przebiegu tripa. Jedyną niewiadomą było czy grzyby w ogóle są aktywne, według hyperrealowiczów nie, ale przekonać się mogłem w jeden sposób.

  • LSD-25

Przedostatnim razem jak wziolem kwasa (sam)

poszedlem do Zachety na wystawe. Siedze sobie przed wejsciem, patrze na

ludzi, mysle: kurde kazdy sie umowil, ciekawe z kim ja. Wstalem zeby wejsc

do srodka, a tu idzie moja kolezanka ze szkoly z siostra, tez na wystawe.

Nie poznala sie ze mialem odmienny stan swiadomosci :). Polazilismy po

wystawie, potem poszedlem z nimi do sklepu. W sklepie sobie laze, patrze a

tu obok tej kolezanki oglada ubrania moja druga kolezanka z chlopakiem.

randomness