Zakład karny i narkotyki pod znaczkami pocztowymi

W środę, 13 maja w ZK w Łowiczu udaremniono próbę przemytu narkotyków na teren więzienia. Zamiast kleju na znaczkach to tzw. "plastelina", a kartki zeszytu w jego grzbiecie też sklejone masą koloru brunatnego. Po zbadaniu za pomocą testów podejrzanej substancji okazało się, że to kannabinoidy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

https://lowicz24.eu/artykul/zaklad-karny-narkotyki/1001255
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

224

W środę, 13 maja w ZK w Łowiczu udaremniono próbę przemytu narkotyków na teren więzienia. Zamiast kleju na znaczkach to tzw. "plastelina", a kartki zeszytu w jego grzbiecie też sklejone masą koloru brunatnego. Po zbadaniu za pomocą testów podejrzanej substancji okazało się, że to kannabinoidy - substancja chemiczna występująca w konopiach [ekhm... przypis red. H]

Osadzeni odbywający karę pozbawienia wolności dopuszczają się coraz wymyślniejszych sposobów aby narkotyki trafiały za więzienne mury. Zapominają jednak, że znacznie większą wyobraźnią i czujnością wykazują się funkcjonariusze Służby Więziennej, którzy stoją na straży prawa i nie pozwalają, aby niedozwolone substancje dotarły do więźniów.

Wychowawca działu terapeutycznego dla skazanych uzależnionych od narkotyków już drugi raz, w odstępie zaledwie tygodnia, udaremnił dostarczenie środków odurzających ukrytych w przesyłce pocztowej adresowanej do jednego z więźniów odbywającego terapię w tym oddziale.

Obie substancje ukryte były w jednej przesyłce. Przy czym jej nadawca chciał przechytrzyć osoby, które przesyłki sprawdzają przed ich dostarczeniem i zamiast kleju pod znaczkami umieścił tam cienką warstwę substancji narkotycznej zwanej w potocznym slangu plasteliną. Natomiast w samej przesyłce, w grzbiecie zeszytu, który miał służyć do zapisków, kartki tego zeszytu były sklejone tą samą substancją, co znaczki pocztowe.

Po zważeniu okazało się, że łączna waga "plasteliny" wynosiła 5,10 grama.

W ubiegłym tygodniu substancja narkotyczna była ukryta w dwóch wkładach długopisu. Ostatnio była też nieudana próba dostarczenia środków odurzających poprzez tzw. ich przerzut przez mur więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Diazepam
  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Mania psychotyczna. Beztroski początek rocznego pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Spokojny wieczór w świetlicy terapeutycznej. Pacjentki przygotowują się do snu.

Urokliwy wieczór na obskurnym oddziale żeńskim szpitala psychiatrycznego w bardzo nieprzyjaznej świetlicy ze ścianami wymalowanymi na zgniły zielonkawy kolor 'hospitale de la greene', jakimiś kubistycznymi bohomazami w jeszcze ciemniejszych odcieniach zieleni, uchylne na bok okna zasłonięte dużymi białymi, dziurkowanymi firankami. Nieciekawie. Substancja również nieciekawa, ot, zwykła benzodiazepina, często jednakże ubóstwiana, gloryfikowana, szeroko rozreklamowana, w każdym razie robiąca robotę.

  • łysiczka lancetowata

To było drugie spożycie grzybów w moim życiu. Pierwszy raz to było kilka sztuk, od których miałem niesamowita chichrę. Pokrótce może napiszę o tej pierwszej fazie. We wrześniu 1998 r. po raz pierwszy z Uadrolem wybraliśmy się na grzyby. Zebraliśmy kilkanaście sztuk na próbę. Zapodałem je sobie i oczekiwaliśmy na efekty. Nie miałem oczywiście żadnych halunów po tej niewielkiej ilości, ale tzw. chichrę. I to dopadła mnie u Uadrola. Śmiałem się non-stop. Uadrol się nie pytał czy mam haluny. Nie mogłem mu nic powiedzieć, bo cały czas się ryłem.

  • Banisteriopsis caapi
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

piękny poranek, własny przytulny pokój i intuicyjne odczucie, że zaraz przeżyję coś wyjątkowego

Tego poranka otworzyłem rozespane jeszcze oczy i w jednej chwili całkiem jasno poczułem: To będzie doskonały dzień na zapalenie changi! Przez okno do pokoju wpadało miliony świetlistych ambasadorów jesiennego słońca, puchowa kołderka otulała mnie miękko, cały świat wydawał się sprzyjać mojemu świetnemu nastrojowi. Z całą pewnością miało to związek z wczorajszym wieczorem. Wtedy to wraz z moim przyjacielem i jego dziewczyną zapoznaliśmy się z tą magiczną roślinną mieszanką.

  • Dekstrometorfan