Zajrzeli do garażu, a tam "niedbale pozostawiona" torba pełna narkotyków

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji dostali informacje, że jeden z mieszkańców Pasłęka handluje narkotykami. Wiedzieli, że wynajmuje on kilka garaży w mieście i właśnie w nich ma przechowywać narkotyki...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24 Pomorze
eŁKa/gp

Odsłony

364

Narkotyki o czarnorynkowej wartości 200 tysięcy złotych odkryli policjanci w jednym z garaży w Pasłęku. Teraz mężczyźnie, który miał je tam składować grozi nawet 12 lat więzienia.

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji dostali informacje, że jeden z mieszkańców Pasłęka handluje narkotykami. Wiedzieli, że wynajmuje on kilka garaży w mieście i właśnie w nich ma przechowywać narkotyki.

Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Zapytany o wynajmowane garaże, próbował zmylić funkcjonariuszy i wskazał im tylko jeden z nich, w którym nie było nic nielegalnego.

Policjanci oczywiście sprawdzili także pozostałe pomieszczenia wynajmowane przez zatrzymanego mieszkańca Pasłęka. - W jednym z nich znaleźli niepozorną torbę pozostawioną, wydawałoby się niedbale na podłodze. W niej ukryte było niemal 8 kg marihuany, 1,3 kg amfetaminy oraz ponad 41 tysięcy sztuk papierosów – informuje nas kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik CBŚP.

Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków została oszacowana na prawie 200 tys. zł, a zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania wprowadzenia do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych (art. 13 § 1 kk w zw. z art. 56 ust 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii) oraz przechowywania przedmiotów akcyzowych (art. 65 § 2 kks).

Policjanci i Prokuratura Rejonowa w Elblągu wnioskowali również o areszt dla podejrzanego, do czego przychylił się sąd. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

Urodziny kolegi pod gołym niebem w pochmurny deszczowy dzień. Wyborne towarzystwo, w dobrym humorze z dobrym nastawieniem. Pozytywne zaskoczenie niespodzianką.

Witam wszystkich zebranych po raz trzeci, skoro już tu jesteście to życzę miłej lektury.

Trzeci raz, słowem wstępu:

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Postanowiłem zajrzeć w głąb siebie, odbyć podróż w nieznane, nie spodziewałem się tylko tego co tam zobaczę. Początkowo wziąłem u kumpla, później byłem wszędzie.

16.15  Wypijam z łyżeczki zbawienną kropelkę, której tak pożądałem. Nie lubię czekania na bodyload, więc włączyłem film z kumplem - Donnie Darko. Po niespełna pietnastu minutach odczuwam zanik kaca z poprzedniego dnia i delikatny ucisk w głowie jak po słabym joincie.

  • Apselan
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Przed wjebaniem piguł byłem nieco zestresowany, bo to mój pierwszy raz z pseudoefką i nie wiedziałem czego się mogę w praktyce spodziewać. Oprócz tego wszystko było w najlepszym porządku.

Siema dziwki i dilerzy! Dziś podzielę się z wami tym jakie wrażenia wywołała na mnie pseudoefedryna. To pierwszy raz kiedy jej spróbowałem, sporo o tym wcześniej czytałem. Zarówno samej teorii, jak i raportów innych użytkowników i muszę przyznać, że zaciekawiło mnie jej działanie. Mniejsza o to, cały mój dzisiejszy dzień wyglądał mniej więcej tak:

 

  • 1P-LSD
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie jak najbardziej pozytywne. Dzień wolny od trosk, cały dla mnie. Piękna, słoneczna pogoda.

Ostatnimi czasy doszły mnie słuchy o microdosingu. Ponieważ chciałem się jakoś odblokować twórczo, to ta koncepcja wydała mi się zachęcająca i postanowiłem wcielić ją w życie. Zmagam się też trochę z lekką aspołecznością i lękami, więc liczyłem również na zerwanie więzów w tej kwestii (oczywiście podejmuję walkę ze swoimi problemami na różnych płaszczyznach, nie tylko karmiąc się pscyhodelikami, więc oczywiście jest to tylko element "terapii"). Cztery dni po tripie przy dawce 125 µg, uwzględniając tolerancję, wycelowałem w około 30 µg. Oto efekty: