Zabrał użyczony matce samochód, porzucił go po kolizji - z marihuaną i mefedronem w środku

O tym, że mieszanie różnych form działalności przestępczej nie popłaca.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Warszawa W Pigułce

Grafika

Odsłony

929

Bez wiedzy i zgody swojej matki zabrał z domu kluczyki do seata, po czym pojazd ten, stanowiący własność firmy wypożyczającej samochody postanowił użytkować. Kilka godzin później uczestniczył tym samochodem w kolizji drogowej w Kobyłce, po której porzucił auto i oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci podczas czynności na miejscu zdarzenia ujawnili w samochodzie środki odurzające. Kilka dni później 22-latek został zatrzymany. W miejscu, gdzie przebywał kryminalni ujawnili kluczyk do seata oraz blisko 12 gramów marihuany i 16 gramów mefedronu. Dawid B. już usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem nie tylko wartego blisko 70 tys. seata Leona, lecz również rovera o wartości 3 tys. złotych i posiadania środków odurzających.

Kilka dni temu w Kobyłce przy ul. Jana Pawła II doszło do zdarzenia drogowego z udziałem seata leona i mini coopera. Kobieta kierująca mini, podejrzewana o spowodowanie kolizji, zaraz po zdarzeniu została przewieziona do szpitala, kierujący seatem oddalił się natomiast z miejsca zdarzenia. W trakcie wykonywanych na miejscu zdarzenia czynności, policjanci ujawnili w seacie dwie torebki foliowe z białym proszkiem – mefedron w ilości około 2 gramów. Po sprawdzeniu okazało się, że samochód należał do firmy zajmującej się wypożyczaniem pojazdów i został kilka dni wcześniej użyczony mieszkance Kobyłki.

Policjanci dotarli do kobiety, która wypożyczyła samochód. Ta zeznała, że faktycznie użytkowała seata i że ktoś zabrał bez jej wiedzy i zgody kluczyki z mieszkania w którym mieszka, po czym zabrał też z parkingu samochód. Wszystko wskazywało na to, że mógł tego dokonać jej syn. Ten od chwili zdarzenia drogowego ukrywał się i nie odbierał żadnych telefonów. W czynności związane z ustaleniem miejsca pobytu chłopaka włączyli się kryminalni wołomińskiej Komendy. 9 marca w godzinach wieczornych funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali w Kobyłce 22-latka. Ten w pierwszej chwili podawał dane starszego brata, jednak już po chwili wskazał prawdziwe dane osobowe.

Policjanci udali się z Dawidem B. do miejsca jego zamieszkania. Tam podczas przeszukania ujawnili nie tylko kluczyk z seata, który uczestniczył w zdarzeniu drogowym, lecz również środki odurzające w postaci 12 gramów marihuany i 16 gramów mefedronu.

22-latek trafił do policyjnej celi zabezpieczone narkotyki do depozytu. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy pozwolił im na przedstawienie Dawidowi B. zarzutów nie tylko kradzieży z włamaniem wartego blisko 70 tys. złotych seata Leona, lecz również rovera 214 o wartości 3 tys. złotych z terenu Wołomina. Mężczyzna usłyszał też zarzuty posiadania środków odurzających. Zgodnie z obowiązującymi przepisami może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 8.8 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Artemisia absinthium (absynt, piołun)
  • Pozytywne przeżycie

Szczerze mówiąc, to trochę się bałem przed spożyciem tak dużej dawki piołunu. 20g używa się do produkcji pół litra absyntu, a ja wyekstrahowałem to pod ciśnieniem zapełniając tym 1 szklankę.

Ponieważ nie miałem pod ręką czystego spirytusu, postanowiłem poradzić sobie z tym, co miałem pod ręką. Do tzw. włoskiego ekspresu wsypałem 20g zmielonego na proszek piołunu. Wlałem tam piwo zamiast wody i wstawiłem na gaz. Po kilku minutach uzyskałem mętną, brązową ciecz. Zapach był tak intensywny, że aż zmrużyłem oczy odurzony parą, która wydobywała się z naczynia. Wypiłem wszystko na raz.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

początkowo puste mieszkanie, ja z kumplem w dobrych nastrojach

Początek gdzieś ok godziny 10. W moim umyśle lekka ekscytacja z racji braku świadomości tego co się będzie działo dalej. Dreszcz emocji, który jest dobrze znany w momencie, gdy robimy po raz pierwszy coś potencjalnie obarczonego ryzykiem. Jeszcze przed zażyciem pomyślałem o intencji, która będzie mi towarzyszyć w trackie. Czułem ogromny szacunek do tej substancji, bo wiedziałem, że jest ona w stanie mnie z łatwością pokonać. Chciałem, żeby ten trip był dla mnie najbardziej wartościowym wydarzeniem z punktu widzenia mojej podróży duchowej. Czy tak się stało? Czytajcie dalej.

  • Damiana
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Dzionek był przepiękny, humor też. Jedynie zmęczenie to minus.

Do czytania poniższego tekstu najlepiej puścić sobie tę składankę https://www.youtube.com/watch?v=eu_MZy84dUc - w dziwny sposób nadaje płynności i pozwala mi się utożsamiać z sobą z tamtej chwili, kiedy to piszę. Może i wam nada rotacji.

>>>Jak doszedłem do tego stanu<<<<

[Przejdź od razu do nagłówka "Uderza!", jeśli się śpieszysz ;)]

  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana

Jestem pare dni po tripie i dalej dochodze xo siebie. Dodam, ze byl to moj pierwszy raz kiedy palilem thc do grzybow, wiec mozna powiedziec ze byl to pewnego rodzaju eksperyment