Zabił żonę. Był po dopalaczach

Prokurator oskarżył 37-letniego Rafała S. z Kłodzka o zabójstwo swojej żony. Zadał kobiecie kilkadziesiąt ciosów nożem. Okazało się, że był pod wpływem dopalaczy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska
Bartosz Ogrodnik

Odsłony

430

Prokurator oskarżył 37-letniego Rafała S. z Kłodzka o zabójstwo swojej żony. Zadał kobiecie kilkadziesiąt ciosów nożem. Okazało się, że był pod wpływem dopalaczy.

Dramat rozegrał się na początku tego roku - 17 stycznia, w Kłodzku, w mieszkaniu zajmowanym przez Rafała S., jego żonę i 6-letniego syna. Nic wcześniej nie zapowiadało, by ten dzień miał być tak dramatyczny dla rodziny.

Wieczorem mężczyzna rzucił się bez powodu na swoją żonę i zaczął dźgać nożem niemal na oślep. Zadał jej, jak wynika z sekcji zwłok, ponad trzydzieści ran kłutych i ciętych znajdujących, w tym dwie rany cięte szyi i 12 ran kłutych na tułowiu.

- W wyniku odniesionych obrażeń pokrzywdzona zmarła - mówi Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. Świadkiem tego zdarzenia był sześcioletni syn pokrzywdzonej i oskarżonego.

W toku śledztwa ustalono, że oskarżony był wcześniej karany, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu oraz za posiadanie środków odurzających. W wyniku przeprowadzonych badań we krwi oskarżonego stwierdzono obecność środka odurzającego, tzw. dopalacza.

- Prokurator przyjął, że Rafał S. działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa swojej żony oraz mając na względzie ilość i charakter zadanych pokrzywdzonej obrażeń - ze szczególnym okrucieństwem - dodaje prokurator Orepuk. W toku śledztwa Rafał S. przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Oskarżonemu za zarzucaną mu zbrodnię grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności. Sprawa będzie rozpoznana przez Sąd Okręgowy w Świdnicy.

To kolejna dramatyczna historia z dopalaczami w tle. Nie tylko lekarze i terapeuci przestrzegają przed ich kupnem. To mieszanina substancji, która prowadzi do silnych zatruć i śmierci (w ich składzie znaleziono nawet trutkę na szczury). Przed ich zażywaniem ostrzegała publicznie matka 19-latka, którego świdnicki sąd skazał na 25 lat więzienia za zabójstwo sąsiada (chłopak wpadł w szał bo po dopalaczach uroił sobie, że sąsiad znęca się nad psem).

Pani Irena opowiadała, że syn w ciągu kilku tygodni zmienił się nie do poznania. Stał się bardzo agresywny, choć wcześniej był spokojnym chłopcem.

W końcu 19-latek przyznał się jej, że nie może żyć bez dopalaczy. Wcześniej rozbił szybę wystawową w jednym z punktów z odurzającymi substancjami. Tłumaczył matce, że chce skończyć z dopalaczami, ale nie potrafi...

Pani Irena próbowała namówić go na leczenie. Wszyscy fachowcy, do których się zgłaszała, przekonywali, że chłopak sam musi chcieć się leczyć. Ale do jej syna już nic nie docierało. Nie chciał rozmawiać, odsunął się od znajomych, rodziny. Stawał się coraz bardziej agresywny, szybko wpadał we wściekłość. W końcu zabił…

- Dopalacze to największe zło. Ktoś, kto zobaczyłby ofiary ich działania, nie miałby co do tego żadnych wątpliwości. Uważam, że to jest sprzedawanie ludziom śmierci - mówi Krystyna Kochman, wojewódzki konsultant do spraw toksykologii.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Miks

Woodstock 2013. Nastawienie bardzo pozytywne, sprawność umysłowa na dobrym poziomie. Lekkie zmęczenie niezregenerowane jeszcze po dniu poprzednim. Całkowicie pusty żołądek.

Na wstępie muszę zaznaczyć, że raport  był pisany „na raty” pod wpływem różnych substancji jak 4-ho-met, 4-aco-dmt, 2cp, MJ, a część na trzeźwo. Tak więc jest on zróżnicowany pod względem stylu jak i spojrzenia na opisywane wydarzenia.

 

  • 4-ACO-DMT
  • Retrospekcja

Czerwiec 2012. Stara, zrujnowana cegielnia. Na zewnątrz burza. Wewnątrz: niepewność i chęć zgłębienia nieznanych dotąd obszarów doświadczenia psychodelicznego.

Siedzieliśmy na starych oponach, przy bladym świetle migocących świeczek. Na zewnątrz zawodził wiatr niosący zacinające krople letniej ulewy. Zbliżała się burza...

  • Ayahuasca

W rolach głównych:

Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem (maks. ok 300 mikrogramów).

Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):

  • Amfetamina

Środek: Amfetamina + nieplanowane tabletki

Ilość zarzyć: pierwszy (ale nie ostatni raz :-)

Ilość środku: pół grama (o ćwierć za dużo)

Miejscówka: chata kumpeli



randomness