Z małym dzieckiem po dopalacze. Dopalaczowy horror na ul. Rzgowskiej

"Boję się otworzyć drzwi, żeby przewietrzyć w środku, bo ciągle podejrzane typy się tu kręcą. Ostatnio ktoś tu wszedł, gdy byłam na zapleczu i ukradł mi telefon - mówi właścicielka jednego z pobliskich sklepów."

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Express Ilustrowany

Odsłony

758

Tylko w 20 minut aż 14 osób zrobiło błyskawiczne zakupy w sklepie z dopalaczami przy ul. Rzgowskiej. Młody mężczyzna już na chodniku wyciągnął fifkę, nabił ją suszem ze sklepu i wypalił w pobliskiej bramie. Rudowłosa dziewczyna „zakupy” rozpakowała i spożyła na pobliskim murku przy kościele pw. św. Faustyny.

- Wiemy, że przy ul. Rzgowskiej nadal odbywa się handel dopalaczami. Radca prawny UMŁ sporządza pozew sądowy przeciwko właścicielowi kamienicy, w której mieści się punkt. Nie chciał on bowiem wypowiedzieć umowy z handlarzem dopalaczami - tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik prasowy Prezydenta Miasta Łodzi.

Klienci punktu z dopalaczami przy ul. Rzgowskiej mocno dają się we znaki okolicznym mieszkańcom i sklepikarzom.

- Boję się otworzyć drzwi, żeby przewietrzyć w środku, bo ciągle podejrzane typy się tu kręcą. Ostatnio ktoś tu wszedł, gdy byłam na zapleczu i ukradł mi telefon - mówi właścicielka jednego z pobliskich sklepów. - Przychodzą ludzie w różnym wieku, nawet młode małżeństwo z małym dzieckiem...

- Niektórzy przyjeżdżają samochodami i palą to świństwo w środku - dodaje jeden z mie-szkańców ul. Rzgowskiej.

Na otumanionych dopalaczami klientów skarżą się też pracownicy pobliskich samoobsługowych sklepów spożywczych.

- Kradną na potęgę, a człowiek boi się reagować, bo nie wiadomo, co takiemu po dopalaczach do głowy przyjdzie - mówi cicho ekspedientka.

Na sąsiedztwo sklepów z dopalaczami narzekają także łodzianie z ul. Przędzalnianej, i z ul. Próchnika.

- We wtorek proboszcz parafii przy ul. Przędzalnianej zawiadomił UMŁ o handlu dopalaczami w sklepie obok jego kościoła. Poinformowaliśmy o problemie policję i straż miejską - dodaje Marcin Masłowski. - W sprawie sklepu przy ul. Próchnika pozew o „immisję” trafił już do sądu...

Jak zapewnia rzecznik Masłowski, taki sam los czeka właścicieli pozostałych budynków, jeśli nie zechcą współpracować z miastem.

Próbowaliśmy zapytać właściciela kamienicy przy ul. Rzgowskiej, dlaczego dzierżawi lokal pod dopalaczowy interes, ale nie chciał z nami rozmawiać.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Wild Monkey (niezweryfikowany)

Każdy człowiek ma prawo robić ze swoim ciałem i umysłem co mu się podoba.Do czasu aż nie ingeruje w życie innych osób.Politycy wara od dopalaczy!
Metro (niezweryfikowany)

Ale tu wyraźnie są skargi mieszkańców, że osoby pod wpływem zastraszają lokalną społeczność, kradną, napadają. Jest wyraźnie wkroczenie w wolności innych osób.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Różne, czytaj w raporcie

22.02.2019 (albo jakiś inny dzień lutego)

-Idziesz zapalić? - pyta sąsiad
-Nie mam, ale jak dasz to chętnie.
-Pewnie. Ada nie ma nic przeciwko temu, że jarasz?
-Sama jara. Nie dużo, bo tylko w pracy, jak się wkurwi, ale zawsze coś.
-Ta, w pracy? XD
-Noo, a czemu nie?

Sąsiad miał na myśli zioło, a ja myślałem, że chodzi o papierosy

Idziemy chodnikiem, jest ciemno. Nagle wyciąga blanta z kieszeni i odpala tego łotra.

W moim mózgu mały Error. Po chwili już kumam bazę i mówię:

  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina

Subsatncje : Dekstrometorfan , Kodeina , Alkohol

Ilość : 750mg : 150mg

S&s : Mój pokój, muzyka psychodeliczna, wizje za zamkniętymi oczami, spacery po okolicy - nastawienie pozytywne, jak zawsze.

Substancje pomocnicze : czerwony grejpfrut, tabaka, 2tabletkiMGB6, piwo

Data : 22,01.09

  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, zajebiści ludzie obok mnie, zero stresu.

Faza właśnie odpuściła i na obecna chwię czuję tylko przyjemny lekki zjazd fazy. 

Jakiś czas temu planowałam spróbować Benzy jednak jakoś nie było okazji. Akurat dzisiaj spotkałam się z zaufanymi osobami które w dodatku chętnie również by coś zarzuciły. Mieszkanie było całkowicie puste więc bylismy tylko we 3 bez obawy o przysłowiowy przypał. Z samego rana przygotowałam Benzy do szamania więc na pojawienie sie gości było już gotowe. Spotkalismy sie około 16-17 godziny, zarzuciliśmy praktycznie zaraz po tym. 

  • Grzyby halucynogenne

Doświadczenie: MJ, Salvia, Acodin