Z amfetaminą w aucie, które rozkraczyło się na środku skrzyżowania...

Awaria pojazdu spowodowała, że 30-letni mieszkaniec Wrocławia zatrzymał swój pojazd na środku jednego z ołbińskich skrzyżowań. Zauważyli to policjanci, którzy postanowili mu pomóc. Okazało się jednak, że 30-latek jest bardzo mocno pobudzony.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Wrocławska
st. sierż. Krzysztof Marcjan

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

461

Awaria pojazdu spowodowała, że 30-letni mieszkaniec Wrocławia zatrzymał swój pojazd na środku jednego z ołbińskich skrzyżowań. Zauważyli to policjanci z Referatu Wywiadowczego, którzy postanowili mu pomóc. Podczas rozmowy zwrócili uwagę na to, że 30-latek jest bardzo mocno pobudzony. Po chwili okazało się, że mężczyzna posiada przy sobie kilkanaście porcji handlowych amfetaminy, a przed jazdą także zażywał narkotyki. Został zatrzymany i spędził noc w policyjnej izbie zatrzymań.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, codziennie pomagają mieszkańcom miasta i przyległych do niego miejscowości m.in. podczas podejmowanych interwencji, a także wtedy, gdy sytuacja tego wymaga. Przed kilkoma dniami postanowili pomóc mężczyźnie, którego pojazd zatrzymał się na środku jednego ze skrzyżowań na wrocławskim Ołbinie. Nie wiedzieli jednak, że interwencja nie skończy się na wezwaniu pomocy drogowej, tylko na zatrzymaniu 30-latka, który kierował uszkodzonym samochodem.

Kierowca, jak gdyby nigdy nic, zatrzymał osobową Hondę, się na środku skrzyżowania. Wzbudziło to uwagę wywiadowców, którzy od razu postanowili sprawdzić, czym spowodowany był taki manewr.

Podczas rozmowy z 30-letnim kierowcą, policjanci zostali poinformowani, że pojazd po prostu uległ awarii. Jednak funkcjonariusze zauważyli, że mężczyzna zachowuje się w sposób nienaturalny. Mieszkaniec Wrocławia był bardzo mocno pobudzony podczas rozmowy z policjantami.

Doświadczeni policjanci postanowili sprawdzić, czy przypadkiem taka reakcja nie jest wywołana przez środki psychoaktywne. Zapytali mężczyznę, czy zażywał substancje odurzające przed zajęciem miejsca za kierownicą. Wówczas 30-latek przyznał się policjantom, że tego dnia aż trzykrotnie spożywał amfetaminę, a ostatni raz zaledwie parę godzin wcześniej.

Podczas czynności funkcjonariusze ujawnili przy mężczyźnie jeszcze kilka foliowych opakowań z, jak się później okazało, kilkunastoma porcjami handlowymi amfetaminy, Zabezpieczyli także wagę do porcjowania środków odurzających, co może wskazywać też, że mógł zajmować się ich rozprowadzaniem.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że wrocławianin nie miał prawa w ogóle jechać, ponieważ nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

30-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Pobrano również od niego krew do dalszych badań. Za popełnione przestępstwa grozić mu może kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jej wysokości zadecyduje sąd.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

funkcjonujący w psychice odpowiedni COEX, duchowe dociekania, rozwój własnej osoby na różnych płaszczyznach, przekonanie o doniosłości nadchodzącego doświadczenia = set. Własny pokój, noc, ciemność, samotność [reszta domowników już śpiąca] = setting.

 

Niniejszy trip raport jest raczej próbą skrótowego ujęcia głównych motywów mojej, jakże dramatycznej, pierwszej sesji LSD, aniżeli usystematyzowanym, przemyślanym tekstem. Jest to bardziej rozwinięcie posta, który opublikowałem na ramach forum hyperreal.

Pozwoliłem sobie go otagować mianem przeżycia mistycznego, gdyż ten aspekt tripa jest ważniejszy niż bycie pierwszym razem, gdyż doświadczenia z psychodelikami już miałem.

  • 6-APB
  • Bad trip

Set: Oczekiwałam euforii, empatii i intensywnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Sitting: impreza ze wszechobecną psychodelą , masa ludzi, silne bodźce dźwiękowe

 

 

 Przybyłam do obcego mi środowiska, w który miało odbyć się pewne wydarzenie. Miałam określone oczekiwania co do przeżyć, które miały stać się moim udziałem, ale rozczarowałam się koszmarnie.

Ok 21 przyjęłam 6apb,  a po jakiejś godzinie 25c-nbom. Oczekiwałam empatii, pięknych i inspirujących odczuć. Chciałam poszerzyć paletę emocji związanych z kontaktami międzyludzkimi. Wyszło zupełnie odwrotnie.

W drodze na imprezę

  • Marihuana

nazwa substancji- THC


poziom doświadczenia użytkownika- intermediate (thc regularnie, xtc, sporadycznie


dawka, metoda zażycia- 1g na dwoch


"set & setting"- wlasny pokoj



  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

U mnie w domu na wsi, na tarasie przed ogrodem. Towarzyszył mi mój chłopak jako tripsitter. Nastrój: pozytywny. Ogólne zaciekawienie i fascynacja tym, co się zaraz wydarzy

To było piękne, słoneczne popołudnie. Praktycznie przeddzień lata, wiosna w pełnym rozkwicie. Dookoła mnie zieleń bujnie rosnąca w moim ogrodzie i ja - dopiero co zerwawszy świeże grzyby z growkitu. Miałem pewne obawy, czy uda mi się wyhodować je prawidłowo, bo czytałem o doświadczeniach innych użytkowników i często przejewiał się motyw pleśni w growboxie, więc spodziewałem się, że za pierwszym razem może mi się nie udać.