Wrzucił do pieca torbę marihuany na widok policjantów

Nad sprawą sochaczewscy kryminalni pracowali już od jakiegoś czasu. W ubiegłym tygodniu doszło do realizacji i zatrzymania. Mężczyzna, jak tylko zorientował się, że ma do czynienia z policją, próbował zniszczyć narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

zyciestolicy.com.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

178

Policjanci z Sochaczewa zatrzymali 30-letniego mieszkańca gminy Brochów podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. podejrzany na widok policjantów wrzucił worek z marihuana do pieca. Mundurowi zabezpieczyli u niego ponad 1,1 kg marihuany, prawie 210 g amfetaminy i kilka roślin konopi indyjskich. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. W piątek sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Nad sprawą sochaczewscy kryminalni pracowali już od jakiegoś czasu. W ubiegłym tygodniu doszło do realizacji i zatrzymania. Mężczyzna, jak tylko zorientował się, że ma do czynienia z policją, próbował zniszczyć narkotyki. Kryminalni zareagowali bardzo szybko, dzięki czemu udaremnili próbę spalenia w piecu torby z narkotykami. Mieszkaniec gminy Brochów został zatrzymany.

Podczas przeszukania kotłowni, policjanci zabezpieczyli elektroniczną wagę i kilka roślin konopi indyjskiej, natomiast w pomieszczeniach gospodarczych ujawniono torby z suszem roślinnym oraz plastikowe opakowanie z torebkami w których były narkotyki. Policjanci wstępnie zbadali i zważyli zabezpieczone środki. Okazało się, że 30-latek miał w domu ponad 1,1 kg marihuany i prawie 210 gramów amfetaminy.

W Prokuraturze Rejonowej w Sochaczewie usłyszał zarzuty dotyczące posiadania znacznej ilości amfetaminy i marihuany, a także uprawy konopi indyjskiej. W piątek odbyło się posiedzenie sądu podczas którego zdecydowano o zastosowaniu wobec 30-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione przestępstwa grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Bardzo pozytywne nastawienie, ciekawość z nutką strachu, ale również z dużą dozą optymizmu. Pokój oczyszczony, sam w mieszkaniu.

Witam. Jest to mój pierwszy TR, zatem z góry proszę o wyrozumiałość oraz oczywiście zapraszam do lektury!

Słowem wstępu:

  • Bad trip
  • Grzyby halucynogenne

Stan psychiczny stabilny, dobre nastawienie i chęć potripowania w okolicznościach gongów tybetańskich.

Zacznę od tego, że już od 3 lat jestem blisko substancji psychoaktywnych. Ostatni rok przeżyłam w bardzo imprezowym trybie, jest to istotna informacja, bo przez weekendowe ciągi z mefedronem moja psychika uległa pogorszeniu. Gdzieś tak od dwóch miesięcy uspokoiłam sie ze stimami i przeszłam na mistyczny świat psychodelików. Bardzo mi to pomaga i czuję, że powoli łatam moją głowe.

  • Szałwia Wieszcza

Ja: 19 lat, 185cm, 60kg.

Set & Setting: noc z 28 na 29 sierpnia, godzina około 2-3. Mój pokój. Ja i dwoje znajomych którzy pilnowali mnie żebym sobie krzywdy nie zrobił.

Co/ile: Salvia Divinorum, ekstrakt x10. Około jedna nabitka cybucha o średnicy 1cm. Spalona dwoma zaciągnięciami, jeden po drugim.

Exp: alkohol, amfetamina, benzydamina, DXM, ecstasy, grzyby, haszysz, kodeina, marihuana, mieszanki ziołowe, pigułki ze smartshopów, pseudoefedryna, Salvia Divinorum.

  • Hydroksyzyna
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Majowa noc w małej wiosce. Pokój z dostępem do balkonu, zmęczony psychicznie i fizycznie po całym dniu. Chęć sprawdzenia działania kodeiny po przeczytaniu odczuć i doświadczeń innych osób, które miały styczność z tą substancją. Bez nadmiernego podekscytowania.

A więc postanowiłem spróbować kodeiny, ponieważ byłem ciekawy, jak na mnie podziała. Po przeczytaniu kilku TRów, w których ludzie w zdecydowanej większości zachwalali tę substancję, dałem się tym opisom skusić. Nabyłem wcześniej dwa opakowania Thiocodinu po 10 tabletek i Spritea, i byłem już praktycznie gotowy. Ważę 80 kg, dlatego stwierdziłem, że dawka 300 mg na początek lepiej na mnie zadziała niż często na pierwszy raz wybierane 150 mg. Przez cały dzień zjadłem tylko lekkie śniadanie i obiad o 14:00, i do 21:00 nic nie jadłem, pijąc tylko wodę.