Poziom zaawansowania - Absolute Beginner
Pierwszy kontakt z efedryną:
“Nasze badania wyjaśniają, dlaczego użytkownicy marihuany mają tendencję do bezczynnego siedzenia.”
Wokół palaczy marihuany krąży wiele krzywdzących stereotypów. Według wielu, osoba która pali marihuanę nosi długie dredy, hawajskie koszule, leży na łące i pali jointa. Ale czy palenie marihuany ma wpływ na motywację?
Badania pokazują, że stosowanie marihuany blokuje wytwarzanie dopaminy, czyli substancji chemicznej odpowiedzialnej za dobre samopoczucie, która inspiruje do działania.
Wcześniejsze badania sugerują, że palenie marihuany może spowodować wycofanie społeczne, senność i apatię. Nowe badania wykazały, że poziom dopaminy w części mózgu zwanej prążkowiem był niższy u regularnych użytkowników.
“Nasze badania wyjaśniają, dlaczego użytkownicy marihuany mają tendencję do bezczynnego siedzenia.”
“Może to również wyjaśnić syndrom amotywacyjny, który został zaobserwowany wśród użytkowników konopi indyjskich, ale czy taki zespół istnieje jest kwestią kontrowersyjną.”
Niektórzy twierdzą, że nie ma takiego syndromu, a osoba, która pasuje do tego opisu może w rzeczywistości wykazywać oznaki depresji.
Pozytonowa tomografia emisyjna wykazała, że wśród osób, które wcześnie rozpoczęły przygodę z marihuaną poziom dopaminy był mniejszy niż wśród osób, które nigdy jej nie używały.
Różne środki uzależniające powodują wzrost aktywności układu dopaminergicznego. Przy kokainie, metamfetaminie i podobnych stymulantach zwiększenie aktywności układu dopaminergicznego wydaje się być głównym powodem uzależnienia. Kiedy wzrasta poziom dopaminy na jakiś czas, zmniejsza się wrażliwość receptorów dopaminowych. W konsekwencji potrzebna jest zwiększona dawka substancji, aby osiągnąć ten sam efekt, a układ nagrody w mózgu jest mniej aktywny niż zazwyczaj w przypadku odstąpienia od zażywania tej substancji. Mechanizm ten powoduje u osób uzależnionych stałe zwiększanie dawek, aby zaspokoić potrzeby organizmu.
Dysregulacja układu dopaminergicznego związana jest też z zaburzeniami depresyjnymi. Z drugiej strony, tetrahydrokannabinol wykazuje działanie przeciwdepresyjne. Jak to jest z tą marihuaną? Czy długotrwałe palenie marihuany powoduje u was depresję i brak zdolności odczuwania przyjemności?
Poziom zaawansowania - Absolute Beginner
Nastawienie bojowe. Chęć przeżycia czegoś ekscytującego za wszelką cenę. Dom,sobotnie popołudnie,zero zmartwień i problemów.
Muszę przyznać że miałem wątpliwości co do tych muchomorków, czy dobrze je ususzyłem itp.. Ciekawość jednak zwyciężyła. Wysuszone kapelusze położyłem na chlebek i popite sokiem z cz. porzeczki wszamałem. Na efekty czekałem w parku, razem z moją przyjaciółką.
Wiek i doświadczenie: 18; alkohol, MJ, dxm, benzydamina, efedryna, kodeina, bieluń.
Set & setting: ja i R, jedna z nocy, które spędzamy wspólnie, bierzemy coś i bawimy się w dom. Puste mieszkanie, duże łóżko i przemożna chęć odurzenia się tym bardzo czarodziejskim gównem kolejny raz.
Mój trzeci i najmocniejszy przypadek z efedryną. Za każdym razem brałam zaledwie 10 tabletek (Tussipectu), a jakość odurzenia nigdy nie była taka sama.
nastawienie: bardzo podekscytowana bo miałam spróbować czegoś zakazanego i nielegalnego po raz pierwszy otoczenie: spokojny dzień wolny, domek ,łóżko
To mój pierwszy raport tutaj, więc może znaleźć się parę błędów - opis nie będzie też dokładny co do godziny, bo sytuacja miała miejsce parę miesięcy temu.
Komentarze