Raport z 2024 roku dotyczący używania marihuany wśród młodzieży w stanie Kolorado pokazuje, że legalizacja marihuany przyniosła pozytywne rezultaty w kontekście młodych użytkowników. Według najnowszych badań, poziom użycia marihuany wśród młodzieży w wieku szkolnym (szkoły średnie) spadł do najniższego poziomu od 2013 roku, wynosząc mniej niż 13% uczniów, którzy zgłosili używanie marihuany w ciągu ostatnich 30 dni.
Raport z 2024 roku dotyczący używania marihuany wśród młodzieży w stanie Kolorado pokazuje, że legalizacja marihuany przyniosła pozytywne rezultaty w kontekście młodych użytkowników. Według najnowszych badań, poziom użycia marihuany wśród młodzieży w wieku szkolnym (szkoły średnie) spadł do najniższego poziomu od 2013 roku, wynosząc mniej niż 13% uczniów, którzy zgłosili używanie marihuany w ciągu ostatnich 30 dni.
Kluczowe wnioski:
1. Spadek spożycia wśród młodzieży: Spadek ten sugeruje, że regulacja rynku marihuany i ścisła kontrola sprzedaży mogły ograniczyć dostęp młodzieży do tej substancji.
2. Zmiana percepcji: Wzrósł poziom dezaprobaty wobec używania marihuany wśród młodzieży, co może świadczyć o skutecznych kampaniach edukacyjnych. Mniej uczniów uważa także, że marihuana jest łatwo dostępna, co również może wynikać z regulacji.
3. Długoterminowe trendy: Od momentu legalizacji w 2012 roku spożycie marihuany wśród młodzieży pozostało na stabilnym poziomie, z wyraźnym spadkiem w ostatnich latach.
Raport wskazuje, że legalizacja nie doprowadziła do wzrostu używania marihuany przez młodzież, co było jednym z głównych obaw przeciwników legalizacji. Wyniki te mogą służyć jako przykład dla innych stanów rozważających podobne reformy.
Raport dopstępny jest TUTAJ
Set: dobre nastawienie, spokój, poza bólem zęba Setting: wynajęty domek z przyjaciółmi, wszyscy się bardzo dobrze znali i większość miała już grzyby za sobą
Kilka lat temu z kumplami stwierdziliśmy, że robimy weekendowy trip do Holandii z okazji urodzin zamiast prezentów. Kwestię palenia pomijam, bo łatwo sobie wyobrazić po co się tam jedzie bez kobiet i dzieci. Jeden z kumpli miał rozeznanie w tamtejszych coffee shopach i w jednym udało nam się dorwać grzyby. Oczywiście przed wzięciem zluzowaliśmy nieco z paleniem. Część z nas była psychodelikowymi świeżakami, w tym ja.
Pozytywne, z dozą niepewności. Otoczenie bezpieczne.
Ten raport jest w ciągłości zdarzeń z moim poprzednim tekstem. Chętnych do zapoznania się odsyłam do niego. Napisałem ten raport po ponad miesiącu, bo stwierdziłem, że rozkminy które wykreowałem w czasie tripa mogą się bardzo mocno zmienić w czasie ich rewizji po pewnym czasie i na trzeźwo, ale tak się nie stało. I tylko mnie to upewniło w przekonaniu, że LSD to cudowna substancja.
Swojego dzisiejszego tripa uznalem za szczegolnego z niejednego powodu.
Po pierwsze i najwazniejsze primo: ostatni raz palilem pod koniec grudnia
wiec calosc podrozy odczulem bardzo mocno. Po raz kolejny przekonalem sie
rowniez, ze stafik w worku strunowym jest miszanka przynajmniej roznych
roslin. Podczas 2 podejsc wyczuwalem zupelnie inny zapach i smak dymu...
jak i diametralnie inne skutki dzialania tegoz dymu:]
