Wpadła hurtowniczka słomy makowej

54-latka aresztowana za sprzedaż słomy.

Anonim

Kategorie

Źródło

gazeta.pl/PAP 10-10-2002

Odsłony

2216
150 kg słomy makowej - używanej do produkcji kompotu, tzw. "polskiej heroiny" - znalazła policja u 54-letniej mieszkanki wsi niedaleko Nowego Dworu Gdańskiego. Grozi jej do dwóch lat więzienia.

"Policjanci z sekcji kryminalnej KMP w Gdańsku zlikwidowali hurtownię słomy makowej, w której znajdowało się 38 worków zawierających w sumie 150 kilogramów tego specyfiku" - poinformowała w czwartek rzeczniczka pomorskiej policji Gabriela Sikora.

Według policji z zabezpieczonej na posesji słomy można wyprodukować ok. 38 tys. porcji "polskiej heroiny".

"54-latka wyjaśniła, że latem uprawiała mak, a słomę sprzedawała nie wiedząc w jakim celu" - informuje Sikora.

Jak ustalono, kobieta sprzedawała stałym klientom kilkukilogramowe worki słomy makowej po 500 zł. Funkcjonariusze wpadli na trop hurtowniczki prowadząc postępowanie w sprawie dilera z Gdańska.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Vico (niezweryfikowany)
Czegoś nie kumam. <br>Kolesie przemycają przez granice 880g zioła i grozi im od 2 do 8, a jakaś pojebana baba bez sumienia ma przy sobie 150 kg słomy i dwa lata? Albo mi się coś poprzestawiało, albo nie wiem w ogóle co i jak, czemu tak i w ogóle po co.
Kruszyn (niezweryfikowany)
No a moze najbardziej uzalezniajacy narkotyk <br>jakim jest heroina na ktorym konczy margines <br>uzywkowiczow w oczach prawa jest mniej <br>szkodliwy od trawy moze nawet jest tak samo <br>szkodliwa jak alkohol bo przeciez za robienie bimbru tez pewnie dostal bym 2 lata...;] <br>
mikor (niezweryfikowany)
No a moze najbardziej uzalezniajacy narkotyk <br>jakim jest heroina na ktorym konczy margines <br>uzywkowiczow w oczach prawa jest mniej <br>szkodliwy od trawy moze nawet jest tak samo <br>szkodliwa jak alkohol bo przeciez za robienie bimbru tez pewnie dostal bym 2 lata...;] <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

  • Benzydamina

Nazwa substancji:bezydamina 0.5g/59 kg. (doustnie oczywiście)

Poziom

doświadczenia:marihuana(duużo),amfetamina(raz),Aviomarin,alcohol,kofeina,efedryna(kilka

razy przed w-f)

Set&Setting: wieczór,godz.21.35,starzy u znajomych do 22,chęć doznania

halucynacji.



  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo wiele osób, zarówno z mojego otoczenia, jak i tych w Internecie, także tutaj na neurogroove, wskazuje na fakt, że marihuana po pewnym czasie nie działa już tak samo. Każdy kto trochę już w życiu popalił z całą pewnością wspomina z rozrzewnieniem "banie jak za starych czasów". Nie mówiąc już o tym, że wiele osób popada w stany depresyjne kiedy palą bardzo dużo. Sam mam wśród znajomych kilka takich przypadków, wraz z próbami samobójczymi. Wielu z nich nabawiło się silnego urazu i nie tykają już oni marihuany. Jak to jest, że na jednych działa lepiej, a na innych gorzej?

randomness