Raport pisany dzień po podróży.

W ostatnich tygodniach we Włoszech nastąpił znaczący postęp w kierunku legalizacji marihuany. Aktywiści z powodzeniem zebrali wystarczającą liczbę podpisów, aby umieścić referendum w tej sprawie na krajowym głosowaniu. Ten artykuł bada każdy etap tego procesu, od zbiórki podpisów po potencjalne konsekwencje społeczne i prawne, jakie może przynieść legalizacja.
W ostatnich tygodniach we Włoszech nastąpił znaczący postęp w kierunku legalizacji marihuany. Aktywiści z powodzeniem zebrali wystarczającą liczbę podpisów, aby umieścić referendum w tej sprawie na krajowym głosowaniu. Ten artykuł bada każdy etap tego procesu, od zbiórki podpisów po potencjalne konsekwencje społeczne i prawne, jakie może przynieść legalizacja.
Włoscy aktywiści osiągnęli znaczący sukces, zbierając ponad 630,000 podpisów na rzecz legalizacji marihuany. Ten imponujący wynik jest efektem intensywnej kampanii i szerokiego wsparcia społecznego. Skuteczne strategie mobilizacyjne, takie jak wykorzystanie mediów społecznościowych i organizowanie wydarzeń lokalnych, odegrały kluczową rolę w dotarciu do szerokiej publiczności. Dodatkowo, jasne i przekonujące komunikowanie korzyści płynących z legalizacji przyciągnęło uwagę i poparcie wielu Włochów.
Wyzwanie logistyczne, jakim było zebranie tak dużej liczby podpisów, zostało pokonane dzięki innowacyjnemu podejściu do procesu zbiórki. Aktywyści zdecydowali się na przejście z tradycyjnej zbiórki podpisów w miejscach publicznych na zbiórkę online. To umożliwiło łatwiejszy dostęp dla większej liczby osób i przyczyniło się do szybszego osiągnięcia celu. Cyfrowe platformy zbiórki podpisów okazały się nie tylko efektywne, ale również bezpieczne i dostępne dla wszystkich, którzy chcieli wesprzeć inicjatywę.
PROCEDURY SĄDOWE – CO DALEJ?Po pomyślnym zebraniu wymaganej liczby podpisów, inicjatywa legalizacji marihuany we Włoszech wkroczyła w kluczową fazę procesu sądowego. Zatwierdzenie przez Sąd Najwyższy, które już się odbyło, było istotnym krokiem, umożliwiającym przejście do kolejnych etapów prawnych. Ta decyzja potwierdza prawidłowość i legalność zebranych podpisów oraz umożliwia rozpoczęcie procesu weryfikacji konstytucyjności propozycji.
Kolejnym etapem jest ocena Trybunału Konstytucyjnego. Ten etap ma kluczowe znaczenie, ponieważ Trybunał bada, czy proponowane zmiany są zgodne z włoską Konstytucją. Jest to analiza prawna, która obejmuje ocenę zgodności propozycji z obowiązującymi przepisami konstytucyjnymi, systemem fiskalnym kraju oraz międzynarodowymi traktatami, których Włochy są stroną. Decyzja Trybunału będzie miała decydujący wpływ na dalsze losy inicjatywy – tylko pozytywna opinia pozwoli na przeprowadzenie referendum.
Jeśli Trybunał Konstytucyjny wyda pozytywną opinię, rząd Włoch ustali datę przeprowadzenia referendum. Przewiduje się, że głosowanie mogłoby odbyć się w okresie między 15 kwietnia a 15 czerwca. Włosi będą wówczas mieli możliwość wyrażenia swojej opinii na temat legalizacji marihuany, co stanowi historyczną okazję do bezpośredniego wpływania na kształtowanie polityki narkotykowej w kraju. Referendum to będzie momentem, w którym społeczeństwo zadecyduje o przyszłości prawnej marihuany we Włoszech.
TREŚĆ REFERENDUM – CO DOKŁADNIE ZOSTANIE ZMIENIONE?Jednym z głównych elementów proponowanego referendum jest zakończenie kryminalizacji uprawy marihuany. W praktyce, oznacza to, że indywidualna uprawa marihuany dla własnego użytku przestanie być traktowana jako przestępstwo. To znacząca zmiana w prawie, która ma na celu zmniejszenie obciążenia systemu sądownictwa sprawami związanymi z niewielką uprawą marihuany oraz zmianę podejścia państwa do użytkowników tej substancji. Pozwoli to również na bardziej skoncentrowanie wysiłków organów ścigania na większych, nielegalnych operacjach narkotykowych.
Chociaż proponowane referendum przewiduje koniec kryminalizacji uprawy marihuany, nadal przewiduje utrzymanie mandatów za posiadanie i używanie marihuany. Decyzja ta ma na celu utrzymanie pewnego stopnia kontroli nad dystrybucją i spożyciem marihuany, a także ochronę zdrowia publicznego. Pozostawienie tych ograniczeń ma również na celu zbalansowanie potrzeb zwolenników legalizacji z obawami osób, które wciąż mają wątpliwości co do pełnej legalizacji marihuany.
Kluczowym aspektem referendum jest fakt, że nie zawiera ono postanowień dotyczących legalizacji sprzedaży marihuany. Oznacza to, że pomimo legalizacji uprawy dla użytku osobistego, handel marihuaną pozostanie nielegalny. Decyzja ta może być wynikiem chęci zapewnienia większego bezpieczeństwa i kontroli nad dystrybucją marihuany, a także uniknięcia komplikacji prawnych i regulacyjnych związanych z wprowadzeniem pełnoprawnego systemu sprzedaży. Ponadto, może to być strategia mająca na celu złagodzenie obaw związanych z potencjalnymi negatywnymi skutkami legalizacji marihuany na szerszą skalę.
W kontekście europejskim, inicjatywa legalizacji marihuany we Włoszech jest częścią szerszego trendu zmian w polityce narkotykowej. Malta, jako najmniejszy członek Unii Europejskiej, zrobiła historyczny krok, legalizując uprawę i posiadanie marihuany do użytku osobistego. Niemcy, jedno z największych gospodarek UE, także pracują nad planami legalizacji marihuany. Luksemburg również przedstawił propozycję legalizacji, skupiając się na uprawie w domowym zaciszu. W każdym z tych krajów podjęto różne podejścia, odzwierciedlające ich unikalne konteksty prawne i społeczne.
Włochy, stojąc na progu potencjalnej legalizacji marihuany, są na ważnym etapie swojej narodowej i prawnej historii. Choć nie są pierwszym krajem w Europie, który podjął kroki w kierunku legalizacji, ich inicjatywa ma duże znaczenie w kontekście włoskiej polityki narkotykowej. Włochy mają długą historię debat i zmagań z zagadnieniami dotyczącymi narkotyków, a potencjalna legalizacja marihuany byłaby znaczącym odstępstwem od dotychczasowej, bardziej restrykcyjnej polityki. To, jak Włochy poradzą sobie z tym wyzwaniem, może nie tylko wpłynąć na przyszłe kierunki polityki narkotykowej w kraju, ale także posłużyć jako punkt odniesienia dla innych państw europejskich rozważających podobne reformy.
Wieczór, rodzinny dom. Duży stres i lęk przed podróżą, mimo których i tak zdecydowałem się spożyć grzyby. Oczekiwania bardzo duże, chęć przeżycia uduchowionego, mistycznego tripa.
Raport pisany dzień po podróży.
Mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość
Wcześniej brałem MDMA (truskawki) tylko raz, minimum 3 km od jakiejkolwiek cywilizacji, teraz razem z innym kumplem (niech będzie B) , odważyłem się na miasto (średnia wielkość, żadna metropolia).
B brał dwie (też truskawki) dzień wcześniej w związku z czym jego "zwała" opóźniła trochę zabawę i umówiliśmy się na 20 pod okoliczną żabką razem z dwoma innymi ziomkami (M i L) którzy mieli nam towarzyszyć na trzeźwo (L opiekował się mną też podczas kwasowego tripa).
Witam!
Na poczatek moje doswiadczenia: od okolo 3 lat regularnie imprezuje glownie kluby i imprezy masowe techno a co na nich sie robi to juz wiadoma sprawa :) Czytajac wasze artykuly postanowielm poeksperymentowac z niektorymi lekami i szczerze powiedziawszy najbardziej przypadl mi do gustu tramadol. Moze to nic wielkiego ale jak dla mnie na domowa nude jest idealny.
Chcialbym polecic jedna mieszanke ktora gwarantuje bardzo prszyjemny i relaksujacy locik ;)
Miejscówka na dworze u ziomka, cały dzień dla nas. Mamy 3 blottery, z czego najpierw mieliśmy wziąć po 1 na głowę, jednak ostatecznie poszło wszystko. Pełna wygoda i brak ludzi. Oczekiwaliśmy po prostu mocnych doświadczeń.
Siedzę z ziomkiem we dwóch i mamy wziąć po kartonie ok. 250-270ug. Po 30 minutach od zapodania postanawiamy dorzucić jeszcze jednego na pół więc jest już niecałe 400ug. Nasze doświadczenie z kwasem kończy się na 200ug więc jest to całkiem odważny pomysł. Pierwsze 2h lecą gładko, wejście agresywne ale do zniesienia. I teraz zaczyna się tytułowa akcja: oboje skwaszeni zaczynamy mówić do siebie dziwne rzeczy.