Była to spora dawka DXM.
Zacząłem około 15.00.
Straciłem rachubę caszu już na samym początku więc skupię się na samym tripie, który wywarł na mnie niesamowite wrażenie i pozostanie niezapomnianiym do końca życia.
Chociaż sędzia zgodził się, że aresztowanie było słuszne, powiedział zarazem, że czuł się zobowiązany do natychmiastowego uniewinnienia z powodu wcześniejszego orzeczenia włoskiego Sądu Kasacyjnego w 2008 roku.
Sędzia we Włoszech uniewinnił mężczyznę, którego policja aresztowała za posiadanie 58g marihuany, której używał w ramach swojej rastafariańskiej religii.
Policja twierdzi, że u 30-latka znalazła 8 gramów marihuany w kieszeni, a kolejne 50 gramów po przeszukaniu jego mieszkania. Akcja miała miejsce w kwietniu ubiegłego roku.
Chociaż sędzia zgodził się, że aresztowanie było słuszne, to powiedział, że był zmuszony do natychmiastowego uniewinnienia z powodu wcześniejszego orzeczenia włoskiego Sądu Kasacyjnego w 2008 roku.
“Rastafarianie są zwolennikami religii, której wyznawcy stosują marihuanę do medytacji.” – wyjaśnił sędzia.
Prokuratorzy twierdzili, że pozwany powinien zostać skazany na karę więzienia od jednego do czterech miesięcy. Luca Bruno, adwokat oskarżonego udowodnił, że aresztowanie było pogwałceniem jego religijnych praw.
Mężczyzna powiedział, że w swoim mieszkaniu miał pokój modlitewny, w którym medytował i słuchał duchowej muzyki rastafarian. Używanie marihuany jest powszechną praktyką wśród wyznawców rastafarianizmu, ponieważ uważa się, że zwiększa ona świadomość duchową.
Rastafarianizm pochodzi z Jamajki, a korzenie tej religii sięgają 1930r. Z biegiem czasu ta religia rozprzestrzeniła się na całym świecie. Rastafarianie uważają, że ucieleśnieniem boga na Ziemi był etiopski władca XX wieku – Haile Selassie.
To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy, że konopie indyjskie są elementem religijnym. W stanie Indiana (USA) powstał pierwszy kościół konopi, którego wyznawcy używają marihuany jako sakramentu.
jest ok
Była to spora dawka DXM.
Zacząłem około 15.00.
Straciłem rachubę caszu już na samym początku więc skupię się na samym tripie, który wywarł na mnie niesamowite wrażenie i pozostanie niezapomnianiym do końca życia.
Bardzo pozytywne nastawienie. Na zewnątrz z osobą towarzyszącą. Szczegóły w raporcie.
Wstęp, czyli co przypadkiem napisałem dzień ''przed''...
Różne są bariery lecz
najtrudniejszą bariera
postrzegania. Spróbuj się poza
nią wychylić. Co za nią jest? Jak
można to sprawdzić?
Bardzo wysoki poziom ekscytacji związany z pierwszą próbą, lekko zdenerwowana. Pełna pozytywnego nastawienia i gotowa na przeżycie.Towarzystwo bardzo bliskiej osoby, Di. Miejsce - mój pokój. Lekkie obawy o zmarnowanie potencjału pigułki w związku z przebywaniem w pokoju.
Ekstazy - jak sama nazwa sugeruje - dostarcza niesamowitych wrażeń. Dobrej jakości, czysty towar zapewnia naprawdę euforyczną, nieoczekiwaną i niespodziewaną podróż w głąb siebie. W głąb czystej przyjemności duchowo fizycznej. A to wszystko za cudownym połączeniem amfetaminy i syntetycznej meskaliny, razem tworzących niesamowicie zgrany duet.
Miejsce akcji - mój pokój
Czas akcji - noc z soboty na niedzielę (5-6.07)
Czas trwania - około 4-5 godzin
Osoby towarzyszące - Di
Sposób zażycia i wielkość dawki - doustnie, 125 mg (pół tabletki).
moja przygode z mj postanowilem opisac po przeczytaniu jednego
artukulu na hypereal... Pierwszy raz zabakalem jak bylem "powiedzmy"
bardzo mlody, ale wtedy sie w to nie wciagnalem w ogole... Palilem
zadko, nie bylo po prostu okazji, w srodowisku w ktorym sie obracalem
prawie nikt nie palil, a jesli to rzadko... Druga klasa lo, mialem
pierwsze niezle tripy hehe..., zaczelo mi sie podobac, ale duzo nie
wiedzialem na ten temat, po prostu sie balem tego troche hehe, ale