"Wiem co ćpiem" skasowane z YouTube - Mestosław jednak nie składa broni

Redukcja Szkód nie jest, jak widać, mile widziana na YT, tudzież zadziałały bezrozumne boty, w efekcie czego kanał został zdjęty. Mestosław wyraźnie nie traci jednak rezonu :)

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fanpage Poznaj Psychodeliki

Komentarz [H]yperreala: 
Konsekwencję, tudzież pogodę ducha podziwiamy i szczerze życzymy powodzenia!

Odsłony

1591

Niektórzy z was na pewno kanał Mestosława śledzą/śledzili. Młody człowiek starał się jak mógł, by wiedzę na temat narkotyków i ich używania przekazywać rzetelnie, za co spotykały go już niejakie nieprzyjemności w życiu zawodowym. Teraz przyszedł czas na kolejny strzał zza węgła - Redukcja Szkód nie jest, ja widać, na YT mile widziana, tudzież zadziałały bezrozumne boty, w efekcie czego kanał został zdjęty. Oddajmy głos jednak głos samemu Mestosławowi, który wyraźnie nie traci rezonu:

YouTube schodzi na psy. Poprawność polityczna i wybiórcza autocenzura powoli dobija serwis, który kiedyś umożliwiał ludziom wolną ekspresję.

Dziś internet jest inny - coraz bardziej przypomina starą dobrą telewizję pełną fejkowego contentu, gdzie o tym co może być pokazywane, a co nie decydują korpo ludki z Googla. A o tym co się pokazuje decyduje to, co robi największy hajs. Seksmasterka i "poka sowę" jest OK - z tym nikt nie ma problemu. A ziomek, który ma na tyle odwagi, żeby pokazując własną twarz opowiadać o podstawach bezpieczeństwa brania narkotyków? Już nie. O nieee, to jest moralne zło.

Cenzurowanie takich kanałów to nic innego jak cios wymierzony w wolność słowa, przez ludzi, którym podobno tak bardzo na tej wolności zależy. A prawda jest taka, że to wszystko po prostu nic innego, jak korpo światek napędzany przez hajs, konformizm i hipokryzję. No to tyle ode mnie w temacie póki co.

Oceń treść:

Average: 9.8 (14 votes)

Komentarze

Wolniść słowa i... (niezweryfikowany)

W Polsce mieszka jeszcze dużo zacofnych jaskiniowców którzy mają sprane głowy przez mity i pierdologie. Prośba do zawistnych zacofanych i tępych nie zgłaszajcie kanału w którym treść dla Was jest niezrozumiała gdyż krzywdzicie tych ,którzy mają wiedze i chcą sie nią dzielić.
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Wyczekiwany dzień, urodziny jednego z nas, przepozytywne nastawienie, jezioro w centrum miasta, plaża, las, za rogiem cywilizacja.

      Obudził mnie wyśmienity humor. To dziś jest ten długo planowany dzień debiutu, słońce świeci, niebieskie niebo, idealnie!  Około godziny 17 dotarliśmy całą 6 osobową ekipą (S- solenizant, P- moja debiutująca na psychodelikach przyjaciółka, T- przyjaciel solenizanta, M- drugi przyjaciel solenizanta, K- trzeci przyjaciel solenizanta i ja) na wybrane przez nas wcześniej miejsce. Rozłożyliśmy koce pod drzewem na jednej z małych plaż, prawie przy samej drodze głównej prowadzącej dookoła jeziora.

  • Amfetamina
  • Metamfetamina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

30 stopni upału, lekkie odwodnienie po zatruciu pokarmowym

Witam,

Piszę ten TR aby ostrzec potencjalnych amatorów mefy. Nie jest to dobry środek. Czemu? Przeczytajcie...

S&S:

Zacznę od tego, że w tym tygodniu kurowałem się po zatruciu pokarmowym. Nawadniałem się, brałem witaminy i elektrolity. Jakoś doszedłem do siebie. Upał mnie wykańczał ale cóż poradzić. Dziś wypiłem od około 11:00 4 piwa. Dotarłem w ten sposób do godziny 16:30 przy wiatraku dmuchającym mi w plecy. Całkiem miło jak na 30 C za oknem...

  • Dekstrometorfan
  • Efedryna
  • Midazolam

Był piękny sierpniowy poranek, gdy Dresu wpadł do mundziela postanowili się wybrać do oddalonego o 50 kilometrów Bełchatowa na rowerach. Celem było pomazanie tego uroczego miasta.

Pierwsze 30 kilometrów było męczarnią ponieważ nie posiadali żadnych substancji odurzających. Mimo to dzielnie dążyli do celu. Wreszcie dotarli do błogosławionego miejsca zwanego apteką, nabyli tam po dwie paczki Acodin'u i Tussipect'u

Po zjedzeniu tego drugiego ruszyli w dalszą drogę.

Po około 30 minutach poczuli że moc jest z nimi.

  • Powój hawajski

Chociaż minęło już sporo czasu od tamtej jazdy pamiętam ją w miarę

dokładnie (tzn. te momenty, które pamiętam : )) Zacznę od tego, że

nasiona kupiłem w Budynku AR w Krakowie (ktoś dał ten namiar w

komentarzach do opisu powoju). Zowią się Heavenly Blue i jest ich 3 g

w opakowaniu (90-100 szt.), cena 2,20. Wysypałem zawartość trzech

paczek do młynka do kawy. Niestety młynek okazał się za cienki, a

nasiona za twarde, więc zalałem je wrzątkiem (nie w młynku of