WHO chce specjalnych ostrzeżeń na etykietach alkoholu. Powód jest prosty

Alkohol nie jest zdrowy i o tym chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że jego regularne spożywanie powoduje m.in. raka piersi i jelita grubego. Co więcej, rocznie z jego powodu umiera nawet 800 tysięcy Europejczyków. Te liczby robią wrażenie. Dlatego Światowa Organizacja Zdrowia chce, aby na opakowaniach z alkoholem znalazły się takie same oznaczenia jak na papierosach.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bezprawnik | Sylwia Tokarz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

27

Alkohol nie jest zdrowy i o tym chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że jego regularne spożywanie powoduje m.in. raka piersi i jelita grubego. Co więcej, rocznie z jego powodu umiera nawet 800 tysięcy Europejczyków. Te liczby robią wrażenie. Dlatego Światowa Organizacja Zdrowia chce, aby na opakowaniach z alkoholem znalazły się takie same oznaczenia jak na papierosach.

Wiedza na temat szkodliwości alkoholu wciąż jest niewielka

Nadużywanie alkoholu nie jest zdrowe i z tym faktem nikt nie powinien dyskutować. W społeczeństwie wciąż jednak wiedza na temat regularnego picia napojów wyskokowych jest stosunkowo niewielka. Nie wszyscy łączą np. alkohol ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na niektóre rodzaje nowotworów. WHO informuje, że tylko 15% osób łączy spożywanie alkoholu z rakiem piersi. Rozwiązaniem w tej sytuacji ma być umieszczenie na etykietach alkoholi stosownych ostrzeżeń. Powinno to zwiększyć świadomość konsumentów, przynajmniej w założeniu.

Oczywiście pomysł ten nie podoba się producentom alkoholu. Ci nie są skorzy do umieszczania na butelkach różnego rodzaju ostrzeżeń. Pojawił się więc pomysł, aby komunikaty umieszczane były w formie kodu QR. W praktyce jednak niewiele osób by je skanowało, a przecież nie o to chodzi. Co ciekawe, w Europie jedno państwo uchwaliło już wymóg umieszczania na etykietach alkoholu ostrzeżeń o jego rakotwórczym działaniu. Jest to Irlandia, a przepisy te wejdą w życie już od przyszłego roku. Prace nad podobną ustawą trwają w Norwegii, ale nie odbywa się to bez przeszkód.

W Polsce ten temat powraca jak bumerang

W naszym kraju już w 2008 roku dyskutowano o umieszczeniu stosownych etykiet na butelkach z alkoholem. Wtedy dotyczyło to szkodliwości jego picia w ciąży. Projekt jednak gdzieś po drodze przepadł. Sprawa wróciła w roku 2017 za sprawą specjalnej petycji. Po niemal dwóch latach prace nad ustawą przerwano i nigdy do nich nie wrócono.

Po raz ostatni o etykietach umieszczanych na alkoholu zaczęto mówić jesienią ubiegłego roku przy okazji afery z tzw. alkotubkami. Tym razem szanse na zmiany są większe. W planach jest stosowne oznaczenie nie tylko alkoholi mocnych, ale i piwa.

Alkohol jest groźny dla zdrowia. Koniec i kropka

Mimo prowadzonych kampanii społecznych, problem picia alkoholu w ciąży wciąż nie jest marginalny. W 2017 roku przyznawało się do tego niemal 5% Polek. W Europie jest jeszcze gorzej. Z danych wynika, że alkohol spożywa ponad 28% ciężarnych Brytyjek i około 26% Rosjanek.

Alkohol jest groźny nie tylko dla nienarodzonych dzieci, ale i dla osób dorosłych. To czynnik rakotwórczy i nie można z tym polemizować. Alkohol sprzyja rozwojowi wielu nowotworów – piersi, jelita grubego, wątroby, trzustki czy żołądka. Szkodliwy jest każdy jego rodzaj, także wino czy piwo. Nie ma też bezpiecznej dawki alkoholu, którą można spożywać.

Eksperci są bardzo optymistyczni. Ich zdaniem za sprawą napisów na etykietach, spożycie alkoholu mogłoby spaść o minimum 10%.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Alkohol
  • Pozytywne przeżycie

Nastrój pozytywny, dobrze zapowiadająca się impreza u znajomego, biorę z dziewczyną w domu przed wyjściem.

Set&setting: Godzina ~17:00, na 20:00 byliśmy umówieni na imprezę u znajomego (ja i moja dziewczyna – S., której w substancjach doświadczenie jest nieco mniejsze, chociaż nie jest laikiem, z 2c-b nigdy do czynienia nie miała), planowaliśmy zarzucić trochę w nos około 17:30, przejść się nieco razem, porozmawiać, odpocząć i dojść na imprezę, by tam dokończyć fazę i upoić się alkoholem oraz znacznymi ilościami nikotyny.

 

Meskalina (San Pedro)

Dawka: 25 g skórki kaktusa San Pedro

Waga: 63 kg

Doświadczenie: Meskalina – Pierwszy raz.




Podróż odbyła się u mojej dziewczyny w mieszkaniu. Oprócz mnie i mojej dziewczyny obecna była nasza koleżanka. Dziewczyny spaliły się wcześniej i oglądały Zagubioną Autostradę. Ja przygotowywałem wywar w kuchni, a czasem również zerkałem na film.


  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Byłem przez około 4 miesiące w stanach depresyjnych spowodowanych brakiem celu i prokrastynacją po rozwiązaniu wcześniejszych pewnych problemów z życia prywatnego, do tego dochodziło uzależnienie od marihuany, które z perspektywy czasu bardzo mocno wzmacniało prokrastynacje. Moi rodzice wyjechali na wakacje i zostawili mi wolne mieszkanie na tydzień, już wcześniej miałem ogarnięte grzyby, które tylko czekały na swój moment. Bardzo się stresowałem (jak przed każdym tripem, z tym że dochodził tu aspekt, że nigdy nie brałem tak dużej dawki). Moje oczekiwania były bardzo jasne, lecz jednak starałem się ich nie przekłuwać w wymagania, dlatego że zawsze gdy miałem zbyt duże oczekiwania to nie mogłem doznać prawdziwego oświecenia. Chciałem przemyśleć swoje uzależnienie od marihuany, to co chce w przyszłości robić w życiu, prokrastynacje i kilka prywatnych spraw.

Był wieczór około godziny 18, pogryzłem gorzki pokarm bogów i po około godzinie się zaczęło. Wszystko zaczęło się powoli kręcić, lampy na suficie były bardzo wyraźnie roztrojone, jednak byłem finalnie zdziwiony, że wizualizacje były słabsze niż na moim najmocniejszym tripie (2.8g), później okazało się, że odbiło się to na myślach, bo w mojej głowie był taki meksyk jakbym zjadł co najmniej 8g.

  • Metoksetamina
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

 

Po powrocie ze sklepu odmierzyliśmy trzy równe dawki i o 7:58 wsypaliśmy pod język. Proszek szybko się rozpuszcza. Ma gorzkawy, znośny smak.

8:05 Siedziałem na łóżku w jednej pozycji z oczekiwaniem na efekty. Język zaczął sztywnieć jak po znieczuleniu dentystycznym. Po chwili miałem pełne usta śliny.