We włoskich sklepach sprzedawano herbatę zawierającą kokainę

Tego zaskakującego odkrycia dokonano, kiedy okazało się, że we krwi 38-letniego kierowcy autobusu z Genui wykryto narkotyk. Mężczyzna wypił filiżankę herbaty przed pracą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Interia Fakty

Odsłony

735

Tego zaskakującego odkrycia dokonano, kiedy okazało się, że we krwi 38-letniego kierowcy autobusu z Genui wykryto narkotyk. Mężczyzna wypił filiżankę herbaty przed pracą. O sprawie informuje brytyjski dziennik "The Independent" na swojej stronie internetowej.

Jak się okazało, ziołowa herbata zawierająca kokainę była sprzedawana we Włoszech od lat - podaje portal.

U wspomnianego kierowcy z Genui, Roberto (nie podano nazwiska), podczas rutynowych badań wykryto obecności narkotyku w organizmie. Mężczyzna zarzekał się, że kokainy nie spożywał.

Wspomniał jedynie o tym, że wypił filiżankę herbaty dzień przed badaniem. 38-latek powiedział, że po wypiciu naparu był "bardziej czujny i skupiony za kółkiem".
Lekarz, który go badał, poprosił o przyniesienie opakowania rzeczonej herbaty. Badania laboratoryjne wykazały, że produkt zawiera kokainę.

Policja zbadała sklep, w którym kupiono ziołowa mieszankę z niespodziewanym dodatkiem. Okazało się, ze właściciel legalnie zakupił herbatę z peruwiańskiej firmie, której siedziba mieści się w Mediolanie.

Po zbadaniu próbek z innych opakowań okazało się, że wszystkie zawierają niewielki dodatek kokainy. Jak podaje brytyjski dziennik, ziołowy napar w dodatkiem tego narkotyku od tysięcy lat spożywany jest w Peru.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)

Komentarze

CrystalKillah (niezweryfikowany)

Taką herbatkę to bym wypił
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa


Nazwa substancji: Gałka muszkatołowa


Poziom doswiadczenia: sporo THC, pare razy amfa i 2 razy gałka muszkatołowa


Dawka, metoda zażycia: 3 paczki gałki mielonej (Kamis) & 3 całe "orzechy" gałkowe, także Kamis. Do tego troche ziółka i piwka. (dawka skonsumowana została przez 2 osoby)


Nastawienie do gałki: Nieprzekonywujące


Czas: jakoś Kwiecień 2005r


  • 25C-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Pokój znajomego

Kilka dni temu siedząc u mojego znajomego (powiedzmy, że to będzie "Karol"), tak naprawdę nie wiedząc co zrobić z wolnym wieczorem ( była godz  ok 23.30) wiele nie namyslając się wzięliśmy kartonik.Jak się później okazało, tylko ja byłam w przekonaniu, że to zwykły spontaniczny trip... i pełna nieświadomości (jakie to okropne słowo!) zgodziłam się dosyć chętnie.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

wewnętrzna silna potrzeba odbycia tego tripa, coś mi mówiło, że właśnie teraz jest ten czas grzyby zjedzone w domu

 

 

Przygotowałam lemon tek z 4 gramów grzybów.

Zapaliłam lampki ledowe przy łóżku, włączyłam muzykę, przygotowałam wszystko czego mogę potrzebować w trakcie tripa. Wiedziałam, że to jest dobry moment. Czułam wewnętrznie, że potrzebuję tego tripa, że przyniesie mi on coś dobrego, że czegoś mnie nauczy, że pokaże coś o czym nawet nie śniłam. Nie pomyliłam się….

 

Równo o 22:00 wypiłam wywar z magicznych grzybów, założyłam słuchawki na uszy i czekam.

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Tetrazepam

(TR napisany głównie dla ludzi, którzy chcą spróbować tetrazepamu. Jeśli szukasz niestworzonych opowieści o podróżach wgłąb umysłu, to nie tu.)

Wiek: 17 lat

Waga: 70kg

S&S: wolny dom, mały wkurw, postanowiłem się zrelaksować.

Substancje: 50+50mg tetrazepamu, 300mg kodeiny, trochę whisky

Doświadczenie: alkohol (dużo), kodeina, dxm, efedryna, marihuana, papierosy nałogowo