Wbiegł pod koła samochodu, w kieszeniach miał narkotyki

Mężczyźnie nic się nie stało, ale gdy zobaczył policjanta wziął nogi za pas.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Joanna Wieczorek
radiobielsko.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

315

Był poszukiwany listami gończymi. Wpadł w ręce policji, bo wbiegł na "ekspresówkę" wprost pod koła samochodu. To historia 25-latka.

Mundurowi z bielskiej komendy otrzymali zgłoszenie o tym, że w Jasienicy młody mężczyzna wbiegł pod koła samochodu. Wydarzyło się to na odcinku "ekspresówki". Mężczyźnie nic się nie stało, ale gdy zobaczył policjanta wziął nogi za pas.

Gdy już został zatrzymany zachowywał się agresywnie. W kieszeni miał spore ilości narkotyków, w tym kokainę i marihuanę. Na jaw wyszło także, że był poszukiwany przez sąd w Gdańsku i Cieszynie.

Jak podaje Roman Szybiak, p.o. rzecznika KMP w Bielsku-Białej, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania narkotyków, za które grozi mu do 3 lat więzienia. Odpowie także za spowodowanie kolizji. Z policyjnej izby zatrzymań trafi prosto do zakładu karnego, gdzie odsiedzi wyrok, za który ścigał go wymiar sprawiedliwości.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Uzależnienie

Dobijający trzeci dzień odstawki. Raport zacząłem pisać w momencie przyjęcia pierwszej tabletki.

Czy ja dobrze myślę? Czy mi się coś miesza? Czy ja rzeczywiście chciałbym zostać malarzem? A może to tylko kolejny wymysł? Kolejne marzenie? Które powstało pod wpływem działania kodeiny trzy dni wcześniej i przy odstawieniu wydawało się jedyną sensowną opcją na życie? Tak. To już trzeci dzień bez kodeiny, nigdy nie miałem tak dotkliwych fizycznych objawów odstawienia, nieźle jak na kodeinowca z 7 letnim stażem. Hmm... Każdego taki stan dopada? Widać racja. 7 lat stażu nigdy nie byłem w ciągu, dla jednych to bajka, dla innych powód do wkurwienia.

  • LSD-25
  • Tripraport

Otoczenie stanowi stuletnia drewniana chata obok lasu w niewielkiej wsi. Drewno, dziury po kornikach i wspinające się po ścianach pająki. Za oknem noc z pełnią księżyca. Nastawienie na brak działanie substancji i zwyczajną spokojną noc...

Około 23 po przeżuciu kartoników, ułożyliśmy się do łóżek i czekaliśmy, aż zacznie się seans, lub okaże że substancja wywietrzała. Rozpoczęło się od delikatnych skurczy mięśni. Były to jakby spięcia, które zacząłem interpretować z tym że może mi być zimno, z tą różnicą że nie czułem w ogóle chłodu. Czułem tylko, jak niektóre mięśnie mojego ciała spinają się, a serce zaczyna bić szybciej. Wkrótce pojawiły się pierwsze symptomy, które sugerowały że substancji było dość daleko od wywietrzenia… 

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie, przyszykowany pokój, siostra i babcia w domu, ale bez problemów.

Dawka: 450mg

  • 4-HO-MET
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Ogromna ciekawość, dobry humor, miła atmosfera, towarzystwo współlokatorki, ogółem wszystko normalnie:)

Słowem wstępu, zdecydowałyśmy się z D.  na metocynę, bo lubimy próbować nowych rzeczy. A LSD nie było, więc z braku laku homecik zawitał w domciu. W tym raporcie opiszę właściwie tylko swoją przygodę, bo D. za bardzo nie miała fazy (a przynajmniej żadnych fizycznych objawów - po prostu siedziała i wkręcała się w muzykę, nie wiem co jej po głowie chodziło).

randomness