Waszyngton: Ponad 6000 pracowników w branży legalnej marihuany

Według nowego raportu opublikowanego przez Washington State Institute for Public Policy (WSIPP), przedsiębiorcy z branży legalnej marihuany zatrudniają kilka tysięcy osób w pełnym wymiarze godzin.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

32

Według nowego raportu opublikowanego przez Washington State Institute for Public Policy (WSIPP), przedsiębiorcy z branży legalnej marihuany zatrudniają kilka tysięcy osób w pełnym wymiarze godzin.

Pod koniec 2016 roku liczba zatrudnionych pracowników w tej branży wynosi 6222. Wraz z dynamicznym rozwojem branży liczba ta jest już znacznie wyższa, a znaczący wzrost widać na początku drugiej połowy 2017 roku.

W raporcie stwierdzono, że od 2014 r. wypłaty dla pracowników w branży legalnej marihuany wyniosły 286 milionów dolarów do końca 2016 r.

Średnia stawka godzinowa w branży wyniosła 16.45 $ (ponad 5 dolarów na godzinę więcej, niż płaca minimalna w Waszyngtonie), przy czym mediana średniej stawki wynosi 13.44 $ na godzinę.

Według danych opublikowanych w Washington State Liquor and Cannabis Board, w roku podatkowym 2017 (od 1 lipca 2016 do 31 czerwca 2017 r.) w Waszyngtonie sprzedano marihuanę o łącznej wartości ponad miliarda dolarów. Z tej sprzedaży stan zarobił ponad 314 mln $ z podatków od sprzedaży marihuany i licencji na sprzedaż.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • Tripraport

Dobre nastawienie moje i F, mroczny klimat starej polskiej wsi, wielkiego lasu i nie przebranych pól, a wszystko pod księżycem w pełni i pięknym sierpniowym niebem

 . Cześć, opisze tu mój trip raport po tej pochodnej kwasu, bo sądzę że był całkiem ciekawy i mocno zapadł mi w pamięci . Dawka to tylko jeden karton 100ug ale s&s-miażdżące. Byłem z moim przyjacielem F na totalnym zadupiu , tylko wielki las, jeziorko i kilometr dalej mała wioska( Tak pólnocno wschodnia Polska ) . Rozbiliśmy z F i kilkoma znajomymi biwak w lesie nad jeziorem. Jak to już było wcześniej zaplanowanie, ja i F chcieliśmy wziąć te 2 kartony 1p lsd, które mi zostały sprzed wakacji.

  • Marihuana
  • Tripraport

Siedzę z dziewczyną w pokoju i stwierdzam, że to chyba najciekawsze rozwiązanie niedzieli.

To nie miało sensu co ja powiedziałem.
T0= 20:46

Do T + 30 min przestrzeń u skraju mojego pola widzenia uległa znacznemu rozciągnięciu, nic więcej szczególnego prócz głupawki się nie wydarzyło. Aż do teraz.

  • Etanol (alkohol)
  • Mefedron

Piątkowy wieczór, wynajmowane mieszkanie, grupa znajomych, zero zmartwień, posiadówa na dużym balkonie pod szaroczarnym, miejskim niebem.

Na pierwszy kontakt z dostarczonym przez pana listonosza mefedronem, nałożyła się wizyta dobrego, starego znajomego z HR i nowego kolegi z hajpowego irca. Spędziliśmy noc na gorączkowych rozmowach na balkonie, nie wychodziliśmy z domu. Wszyscy uczestnicy przyjęcia, w chwili jego rozpoczęcia byli pełnoletni. Podczas imprezowania, jak i pisania niniejszego tekstu nie ucierpiały żadne zwierzęta.

  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Humor tego dnia był jak najlepszy na taką podróż, a organizm wystarczająco wypoczęty, więc nic więcej nie było potrzebne do podróży w nieznane.

Przypadek sprawił, że zamiast początkowo planowanych 5-6 osób wyszło 11 osób w mieszkaniu 3-pokojowym. Jakby tego było mało, 5 osób (może i więcej, nie jestem pewien) pierwszy raz miało kontakt z 4-aco-dmt. Z takiego miksu nic dobrego nie powinno wyjść ale jednak jakoś się udało. Jak widać dosyć ekstremalny S&S ale w praniu okazało się nienajgorzej.

randomness