Walka z opioidami, w tym heroiną, priorytetem w USA

Biały Dom wystąpi do kongresu o przyznanie 1,1 mld USD na walkę z narkotykami w USA. Środki miałyby być przeznaczone na leczenie i terapię uzależnień, wzmocnienie kontroli leków wydawanych na receptę oraz na wycofywanie niebezpiecznych medykamentów z aptek i badania nad lekami przeciwbólowymi.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polityka Zdrowotna

Komentarz [H]yperreala: 
O redukcji szkód, naloksonie ani słowa? OK.

Odsłony

191

Biały Dom wystąpi do kongresu o przyznanie 1,1 mld USD na walkę z narkotykami w USA. Środki miałyby być przeznaczone na leczenie i terapię uzależnień, wzmocnienie kontroli leków wydawanych na receptę oraz na wycofywanie niebezpiecznych medykamentów z aptek i badania nad lekami przeciwbólowymi.

Problem zażywania narkotyków w USA jest gigantyczny. Jak informuje Sylvia M. Burwell, Sekretarz Zdrowia i Opieki Społecznej – w Stanach Zjednoczonych co roku umiera więcej ludzi z powodu przedawkowania narkotyków niż w wypadkach samochodowych.

Władze planują bardziej przemyślaną politykę antynarkotykową. Fundusze rządowe przeznaczone na walkę z narkotykami - w szczególności z opioidami i heroiną - będą kierowane bezpośrednio do konkretnych stanów. Administracja Białego Domu wskazuje, że szczególnie pozbawieni opieki medycznej w zakresie uzależnień są mieszkańcy wiejskich obszarów w USA. Jak wynika z analiz największy problem odnotowuje się w stanach Kentucky i Tennessee. Nowa strategia finansowania walki z problemami uzależnień od narkotyków ma wesprzeć mieszkańców terenów, na których heroina dziesiątku populację od lat.

Dystrybucja środków będzie prowadzona w oparciu o skalę potrzeb. Stan West Virginia, który odnotowuje największą liczbę zgonów z powodu przedawkowania narkotyków będzie mógł otrzymać w ciągu dwóch lat nawet 10 mln USD, aby poszerzyć dostęp do leczenia uzależnień oraz zatruć od opiatów i heroiny.

Nowy program ma również na celu zwiększenie dostępu do skutecznych leków i terapii behawioralnej dla dziesiątek tysięcy osób uzależnionych od opiatów. Autorzy projektu mają także nadzieję, że ograniczy on dostęp do narkotyków.

Oceń treść:

Average: 9 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Jestem ... czy mnie nie ma... czekam.... obserwuje.... napalam sie....te ciala... te podrygjqce piersi.. czekam na goscia... leb mi peka od tematow wybuchajqcych mi w glowie... a moze od porannego tematu..juz 13a co sie ze mnq dzieje cholera.... nie wiem....

  • Gałka muszkatołowa
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tabaka

Doświadczenie: Gałka Muszkatołowa, thc, winko

Wiek: 19 lat (48 kg)

Ilość: 50 g (2 gałki) świeżo ztartych

Oczekiwania: Pierwszy raz- przeżycie mistyczne

Ludzie: koleżanka A i koleżanka P.

Treść:

Dzień 1, 30.10.11

  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pierwszy raz

Nie planowałem tego kompletnie, do późnego wieczora nie wiedziałem w jaki sposób będzie mi dane spędzić dzisiejszą noc. Po 6 godzinach snu i całym dniu palenia skuna (łącznie ok 1g w godzinach 14-21). Ogólne samopoczucie - bardzo dobre. Czas i miejsce: 23:00, sam w domu.

Całkiem spontanicznie miałem okazje mieć trochę mefa. Moje podejście do walenia po nosie jest jednoznaczne — od zawsze mnie to brzydziło. Straciłem przez to bliskie mi osoby (one popłynęły z tematem). Parę lat temu koledzy sobie kupili matiego na spróbowanie. Kiedy dostali to do rąk, usłyszeli „do zobaczenia za pół godziny“. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, o co chodziło i co ich czeka. Po 30 minutach zadzwonili po drugie tyle. Taka wstępna anegdotka z życia.

 

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Powój hawajski
  • Powoje
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Zmienne.

Moja "przygoda" z dragami potoczyła się dość szybko. Zaraz po
pierwszych próbach z marihuaną, z braku środków i nadmiaru dostępu do
informacji (ukłony w stronę hajpa, choć nie tylko) swoją fascynację
skierowałem na szersze tory. Najpierw sięgnęłem po gałkę
muszkatołową(po pierwszej wątpliwej próbie, kolejne przyniosły
zaskoczenie) i gaz zapalniczkowy, następnie DXM i powój błękitny -
ipomoea violacea. Był to dość specyficzny okres mojego życia, żeby nie
powiedzieć trudny. Ostatnia gimnazjalna, ja dotychczas "grzeczny"