W sieci sklepów znaleziono narkotyki w bananach. Przestępstwo powtórzyło się w kilku miejscach

W znanej sieci sklepów znaleziono narkotyki w bananach. Przestępstwo powtórzyło się w kilku miejscach.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rmf.fm

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

116

Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku niedawno poinformowali o znalezieniu i zabezpieczeniu nieokreślonej substancji, która została ukryta w bananach. O przestępstwie donieśli pracownicy dwóch sklepów w Gdańsku i jednego w Starogardzie Gdańskim. Policja o całym zajściu poinformowała we wtorek.

Policjanci zostali zaalarmowani przez pracowników sklepów, którzy podczas rozładunku bananów znaleźli podejrzaną substancję. Na miejscu pracowali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce przewozowe i wykonali oględziny znalezionych substancji

– przekazuje podkom. Karina Kamińska z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku

W jakiej sieci handlowej znaleziono narkotyki?

Według portalu kociewski.pl paczki z białym proszkiem ukryto w kartonach pod dwiema warstwami owoców. W zakładach podjęli czynności śledczy z wydziału zwalczania przestępczości narkotykowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, a także technik kryminalistyki. Funkcjonariusze nie zdradzają o jaką markę sklepów chodzi. Prowadzone są działania, które pomogą w ustaleniu, jaką trasę przebyły banany wraz z substancją silnie uzależniającą.

Kilkadziesiąt kilogramów zabezpieczonych substancji zostało przekazanych do zbadania biegłemu, nie wykluczamy, że może być to kokaina. Dla dobra prowadzonych przez policjantów czynności nie możemy na tę chwilę ujawnić więcej informacji

– informuje podkom. Karina Kamińska

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: DXM

Doświadczenie(MJ od lat kilku, LSD, grzybki, pseudoefedryna, Białe, wilec-nasiona)

Set&settings: dobry humorek ale nudzi mi sie, na dworze pienkna pogoda






Wczoraj nudziło mi się okropnie, miałem ochote na cos

mocniejszego, ale załatwienie kwasa bez dojść jest prawie

niemożliwe, a grzybów nie ma o tej porze roku. Na hyperreal

przeczytalem o tajemniczym legalnym psychodelkiu DXM. Bez

namysłu udalem sie do apteki.


  • LSD-25
  • Tripraport

Otoczenie stanowi stuletnia drewniana chata obok lasu w niewielkiej wsi. Drewno, dziury po kornikach i wspinające się po ścianach pająki. Za oknem noc z pełnią księżyca. Nastawienie na brak działanie substancji i zwyczajną spokojną noc...

Około 23 po przeżuciu kartoników, ułożyliśmy się do łóżek i czekaliśmy, aż zacznie się seans, lub okaże że substancja wywietrzała. Rozpoczęło się od delikatnych skurczy mięśni. Były to jakby spięcia, które zacząłem interpretować z tym że może mi być zimno, z tą różnicą że nie czułem w ogóle chłodu. Czułem tylko, jak niektóre mięśnie mojego ciała spinają się, a serce zaczyna bić szybciej. Wkrótce pojawiły się pierwsze symptomy, które sugerowały że substancji było dość daleko od wywietrzenia… 

  • Gałka muszkatołowa

Zjadłem rekordową dawkę gałki - 45gr!!!


Nie wiem jak to zrobiłem (najgorszy smak jaki kiedykolwiek był mi poznawany), ale zapodałem 3 opakowania gałki z firmy Kamis - efekt był taki, że do dziś gdy chociażby powącham gałkę chce mi się rzygać i to dosyć ostro. :)


  • Marihuana

Nazwa substancji: Marihuana



Poziom doświadczenia użytkownika: doświadczony (amfa na studiach - 100 lat temu, LSD - fantastyczny trip, marycha - lekkie fazy),



Dawka, metoda zażycia: ot, w końcówce fifki.



Set & setting: własne mieszkanie, dobry humor, ścieżka dźwiękowa "The Crow" / Diana Krall



Co było inaczej: wcześniej po MJ miałem tylko efekty przyjemnego odprężenia.

randomness