Witam. Obawiam się, że może być chaotycznie, bo dużo wszystkiego i pisane zaraz po wymyśleniu całej historii (to znaczy na następny dzień po czterech godzinach snu). Także tego... Zapraszam do lektury.
Policja krajowa (Policia Nacional) oraz żandarmeria (Guardia Civil) Hiszpanii rozbiły chińską mafię narkotykową działającą w centrum i na zachodzie kraju.
Policja krajowa (Policia Nacional) oraz żandarmeria (Guardia Civil) Hiszpanii rozbiły chińską mafię narkotykową działającą w centrum i na zachodzie kraju. W poniedziałek do wieczora zatrzymano 22 członków grupy przestępczej, która m.in. wysyłała narkotyki za granicę.
Jak poinformowała w poniedziałek hiszpańska policja, grupa mafijna kierowana była przez klan chińskich imigrantów zamieszkujących prowincję Badajoz na zachodzie kraju. Zajmowała się ona głównie hodowlą i sprzedażą marihuany.
Na trop grupy policja natrafiła w jednej z podmadryckich miejscowości, gdzie w 2018 r. odkryto magazyn narkotyków. Z czasem śledczy potwierdzili szereg zagranicznych kontaktów chińskiej grupy przestępczej.
Według śledczych głównym kierunkiem wysyłki wyrabianych przez zatrzymanych narkotyków była Wielka Brytania, gdzie chińskie mafie zarabiają od dwóch do trzech razy więcej niż na hiszpańskim rynku. Innymi adresatami wysyłki, prowadzonej za pośrednictwem kurierów grupy, były gangi narkotykowe we Włoszech i Francji.
Z ustaleń policji wynika, że tylko podczas jednego tygodnia chiński gang inkasował co najmniej 300 tys. euro ze sprzedaży narkotyków.
Z opublikowanego w styczniu br. raportu policji wynika, że chińskie mafie rozszerzają swoje wpływy i rozbudowują struktury w Hiszpanii. Według autorów dokumentu główne procedery, w które uwikłani są chińscy przestępcy, to uprawa narkotyków i handel nimi, a także oszustwa.
Według danych hiszpańskiego wymiaru ścigania tylko na terenie stołecznej aglomeracji aresztowanych zostało w 2018 r. ponad 130 członków chińskich grup mafijnych, czyli dwa razy więcej niż w 2017 r.
Szacunki śledczych dowodzą, że większość chińskich plantacji marihuany w Hiszpanii, szacowanych łącznie na ponad 35 mln euro, jest usytuowanych na terenie autonomicznej wspólnoty Madrytu.
Powalczone dzień wcześniej. Mało energii, ale obiecałem bratu tripa, więc musiało być dobrze, bo z Orfeuszem mam najlepsze podróże. Gralnia.
Witam. Obawiam się, że może być chaotycznie, bo dużo wszystkiego i pisane zaraz po wymyśleniu całej historii (to znaczy na następny dzień po czterech godzinach snu). Także tego... Zapraszam do lektury.
Wszystko zaczęło się gdy weszliśmy z kumpelą na serwer dotyczący narkotyków. Było tam pełno fajnych artykułów. Kilka opisów tripów, a przede wszystkim dość spory artykuł o kwasie. Zaczęliśmy wyobrażać sobie jak to by było zarzucić sobie papierka. Słyszeliśmy o nim z opowiadań innych i z kilku sprawozdań znalezionych w necie. Faza kwasowa rysowała się w naszej wyobraźni zupełnie inaczej niż przeżycia po zwykłej, dobrej gandzi. Postanowiliśmy: trzeba będzie spróbować przy najbliższej nadarzającej się okazji. No i okazja nadeszła.
Wiek: 17 i pół roku (sierpień 2008r.)
Doświadczenie: fajki (rzucone - moja duma), alco kilkadziesiąt, może koło setki razy, THC kilkadziesiąt razy, efedryna 3 razy, gałka muszkatołowa 3 razy, DXM 5 razy, fuka raz (i nie podziałała), raz gaz
Dawka: 1500mg DXM na 60kg masy ciała, czyli 25 mg/kg. Podane w ciągu 15 (?!) minut - wnioskując z archiwum gg.
S'n'S: Wszystko, co trzeba, pisze w raporcie. A reszta? A co za różnica...
Otworzyłem oczy i starałem się utrzymać otwarte, jak najdłużej. Poczułem senność... Armia Dextera w coraz większych ilościach się uaktywniała. Zbuntowałem się i to był mój błąd. Zacząłem go drażnić, nabijać się z niego. Nabrałem pewności, że nic złego się nie stanie. Zamknąłem oczy i czekałem. Łóżko zaczęło dryfować po pokoju, więc otwarłem oczy, ale nie przestało od razu, jak to zwykle bywało.
MDMA (3,4-methylenedioxymethamphetamine)
jest głównym (przynajmniej powinna) składnikiem narkotyku zwanego "ecstasy".
Sprzedawana w postaci tabletek z wyrytym logiem jest przysmakiem niedzielnego
ćpuna. Koszt jednej tabletki waha się w granicach 15-35 zł co zależne jest od
marki, czy też ilości kupowanych dropsów.
Opatentowana dawno temu bo w 1913 roku przez niemiecką firmę farmaceutyczną