Vermont zalegalizował rekreacyjną marihuanę w bezprecedensowym ruchu!

Vermont stał się dziewiątym stanem USA, który zalegalizował marihuanę do użytku rekreacyjnego, ale pierwszym, w którym ustawa legalizująca używkę została przegłosowana przez lokalny parlament i podpisana przez gubernatora.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Magivanga
Conradino Beb na podst. Forbes / NORML

Odsłony

164

Vermont stał się dziewiątym stanem USA, który zalegalizował marihuanę do użytku rekreacyjnego, ale pierwszym, w którym ustawa legalizująca używkę została przegłosowana przez lokalny parlament i podpisana przez gubernatora.

Jak w oficjalnym oświadczeniu, po podpisaniu ustawy, powiedział gubernator stanu, Phil Scott:

Osobiście wierzę w to, że to co robią dorosłe osoby za zamkniętymi drzwiami na terenie swoich prywatnych posiadłości jest ich wyborem, jeśli nie ma to negatywnego wpływu na zdrowie i bezpieczeństwo innych, szczególnie dzieci.

Na mocy nowej ustawy, która wejdzie w życie 1 lipca, osoby które ukończyły 21-szy rok życia będą mogły legalnie posiadać do sześciu uncji marihuany (6 x 28 g), a także uprawiać na terenie swojej posiadłości dwie dorosłe rośliny konopi (w fazie kwitnienia) i cztery młode (w fazie wegetatywnej). Jednak sprzedaż marihuany pozostanie nielegalna.

Ustawa uchwalona w Vermoncie sygnalizuje dalszą liberalizację prawa na Wschodnim Wybrzeżu USA, które z pewnymi oporami, ale obiera ostatecznie tę samą drogę co uważane za bardziej progresywne Zachodnie Wybrzeże, gdzie marihuana jest już w pełni legalna w stanach Waszyngton, Kalifornia, Oregon, Kolorado i Nevada.

Ruch ten jest znaczący także z tego powodu, iż w swoim niedawnym przemówieniu, wygłoszonym na początku stycznia tego roku, prokurator generalny Jeff Sessions, znany ze swojego skrajnie konserwatywnego stanowiska w kwestii dragów, zapowiedział wznowienie ataku na marihuanowy biznes, rozwijający się pełną parą w stanach, które zalegalizowały posiadanie, produkcję i sprzedaż marihuany.

Legalizacja marihuany była w Vermoncie szykowana już od pewnego czasu, a pierwsza ustawa przeszła przez parlament stanowy w zeszłym roku. Spotkała się ona jednak z wetem gubernatora, który domagał się kilku poprawek, oponując przede wszystkim wobec legalizacji sprzedaży.

Te zostały szybko przyjęte przez senat (sprzedaż marihuany została usunięta z projektu ustawy), jednak dokument utknął na kilka miesięcy w niższej izbie parlamentu i został przegłosowany dopiero w ostatnich dniach.

Jak skomentował to wicedyrektor NORML, Paul Armentano:

Drugi raz w ciągu dwóch lat parlamentarzyści z Vermontu odrzucili przegraną politykę marihuanowej prohibicji w stylu płaskiej Ziemi. Większość mieszkańców Vermontu, jak też większość obywateli USA, chce żyć w społeczności, w której odpowiedzialni dorośli konsumujący marihuanę nie są kryminalizowani czy stygmatyzowani.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Piszę, bo nie mam z kim o tym pogadać a ciąży to na mnie od jakiegoś czasu....czuję że jest to najlepsze miejsce.....to nie będzie typowy tripreport... chociaż są w nim również opisy paru faz... więc jeśli nie chce Ci się czytać mojej historii to po prostu ją pomiń....ale jeśli zdecydujesz się ją przeczytać to proszę nie bluzgaj na mnie w komentach...potrzebuję pomocy...




  • DOC
  • Pozytywne przeżycie

Off Festival 2013 w Katowicach, ostatni, niedzielny dzień; dobry humor, pozytywne nastawienie, lekka niepewność co do dawki. Ja i mój starszy brat - M.

Wszystko stało się ostatniego dnia, pamiętnego dla mnie festiwalu w Kato. Pamiętnego z wielu róznych względów, które dla czytelników mogą być średnio ciekawe - zatem przejdźmy do niedzielnego poranka. Rano, po przebudzeniu i wstępnym ogarze, ruszyliśmy na lekkie śniadanie, a nastepnie na teren festiwalu. Siedząc na trawie przed główną sceną pytam M. :

- To jak z tymi kwadratami ?

-  W sumie czemu nie, ale na poczatku wrzuciłbym połówke, i zobaczył co się będzie działo.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Własny pokój, spokój i cisza...

Jest godzina 12:30. Wstałem i wpadło mi do głowy, że zarzucę dziś mieszankę kody i DXM. Wczoraj próbowałem ale za małe dawki wziąłem więc powtarzam to wszystko pisząc ten TR. Napisałem nawet pokażnego TR ale komp postanowił się zaktualizować i wszystko poszło w dupę... Więc dziś od nowa to samo. Może nawet lepiej, ze tak się stało bo mam bardziej poukładane w głowie co i jak. Dziś przede wszstkim robię co jakś czas kopię w pliku TXT tego co napisałem.

No to jedziemy...

Godzina 13:00.

Wziąłem 300 mg Kody + 300 mg DXM na pusty żołądek. Zapiłem zimną Colą.

  • clonazepam
  • Pierwszy raz

Nie mogłem się wyspać tego dnia, odebranie paczki od vendora i wzięcie 1 mg clona w domu przy muzyce.

Short Time Story:
Czekałem na paczkę do paczkomatu od vendora. Od razu, gdy paczka przyszła, poszedłem po nią. Po odebraniu, rozpakowałem ją, a leki schowałem do kieszeni. Zajęło to wszystko około godziny. Też zachaczyłem o sklep, żeby kupić Monsterka. Jak wróciłem na chatę, byłem podbudzony i trochę senny, nadal z powodu nie wyspania się tego dnia, ale do rzeczy. Od razu po powrocie wziąłem tabletkę 2 mg Clona i podzieliłem ją na pół. Dokładna nazwa to Rivotril Clonazepamum 2mg, a ja wziąłem 1 mg.

15:02: Biorę Clona 1 mg