Uważaj co wciągasz

Tekst napisany i opatrzony przypisami na podstawie nagrania dokonanego na konferencji w Tuluzie we wrześniu 1996 r. - umieszczony na forum Onet.pl przez Jinexcaniboo jako komentarz do artykułu "Bierzesz - tracisz!"

Anonim

Kategorie

Źródło

Onet.pl

Odsłony

5585
"Mam jednak również inne doświadczenie z narkotykami. Przez dziesięć lat byłem prezesem francuskiej firmy, która produkowała kokainę - całkiem legalnie, ponieważ ten alkaloid nadal ma zastosowanie medyczne. Kokaina ta była produkowana pod nadzorem Ministerstwa Zdrowia oraz pod kontrolą policyjną, była najczystszej jakości i była sprzedawana laboratoriom farmaceutycznym oraz szpitalom. Od czasu do czasu celnicy przysyłali nam to, co zatrzymali, w nadziei, że po przetworzeniu kupimy od nich odzyskaną kokainę. Te skonfiskowane dealerom produkty doprowadzały naszych najlepszych chemików do zażenowania, a mnie objawiły wielkie zboczenie naszej represyjnej polityki. Kokaina pochodząca z przemytu była tak sfałszowana, tak wymieszana z prawie wszystkimi białymi proszkami, proszkiem do prania, jak również z gipsem z Paryża, było w niej tak wiele zanieczyszczeń, że - w ośmiu przypadkach na dziesięć - była ona nieodtwarzalna. Zrozumiałem jednak, że była to mikstura, którą wąchali lub wstrzykiwali sobie młodzi ludzie. Niebezpieczna różnica pomiędzy kokainą produkowaną w naszym laboratorium, a tą sprzedawaną na ulicach była jednym z zanieczyszczeń. Środek sprzedawany przez dealera jest potencjalnie śmiertelny - ale nie tak bardzo z powodu kokainy, jak dlatego, że zawiera zmieszane z nią produkty.

Łatwo to wyjaśnić. Kokaina jest wyciągiem z liści rośliny - koki. Ekstrakcja tej rośliny wymaga procesu chemicznego, który wymaga prostego, lecz sporego wyposażenia. Zakaz produkcji kokainy oznacza, że laboratoria, w których dokonuje się ekstrakcji muszą pozostawać w ukryciu - na farmach, w nieużywanych fabrykach, małych miasteczkach - i muszą być często przenoszone; warunki higieny w żadnym wypadku nie mogą być tu satysfakcjonujące. Policja kontroluje samą sprzedaż rozpuszczalników organicznych wymaganych do procesu ekstrakcji. Dlatego chemicy podziemia używają substytutów, które przyrządzają w swoich garażach i piwnicach - i możecie wyobrazić sobie ich jakość. Ten sfałszowany wyciąg musi następnie przekroczyć granice i pozostać niewykrytym przez celników. Reguła jest taka, że substancja zakazana jest natychmiast zastępowana bardziej niezdrową. Potem, gdy narkotyk dociera do celu, handlarze obcinają jego ilość, aby zwiększyć swoje zyski. Jest to oczywiście nowe zanieczyszczenie produktu i dodatkowe ryzyko dla narkomana - ponieważ nie wie on, w jakich proporcjach narkotyk został podany, i dlatego nie może wyliczyć dawki aktywnego składnika, który zamierza wziąć. Załóżmy, że bierzecie tabletki nasenne - wyglądające wszystkie tak samo - z których niektóre zawierają jeden gram składników aktywnych, a inne - dziesięć lub więcej gramów. Pewnego dnia się nie obudzicie. Oto, jak narkomani umierają z przedawkowania. "

Komentowany artykuł: "Bierzesz - tracisz!"

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jurata (niezweryfikowany)

&quot;Bierzesz - tracisz! &quot; <br>ale ja zyskuje bardzo dużo! <br> <br>proces autodestrucji trwa, powolny mimowolny poprzez papierosy, alkohol, dragi i inne uzywki, samobojstwo jest zbyt szybkie i drastyczne. <br>autodestrukcja to jest wyjscie z sytuacji.
Tony Blair (niezweryfikowany)

&quot;Bierzesz - tracisz! &quot; <br>ale ja zyskuje bardzo dużo! <br> <br>proces autodestrucji trwa, powolny mimowolny poprzez papierosy, alkohol, dragi i inne uzywki, samobojstwo jest zbyt szybkie i drastyczne. <br>autodestrukcja to jest wyjscie z sytuacji.
orety (niezweryfikowany)

&quot;Bierzesz - tracisz! &quot; <br>ale ja zyskuje bardzo dużo! <br> <br>proces autodestrucji trwa, powolny mimowolny poprzez papierosy, alkohol, dragi i inne uzywki, samobojstwo jest zbyt szybkie i drastyczne. <br>autodestrukcja to jest wyjscie z sytuacji.
Tony Blair (niezweryfikowany)

czas zaczac robic swoja koke
nodobra (niezweryfikowany)

czas zaczac robic swoja koke
paweu (niezweryfikowany)

czas zaczac robic swoja koke
Anonim (niezweryfikowany)

na poczatek wystarczy ci octan metylokatynonu, zastapi ci kokaine na dlugi czas
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Dobry nastrój, ekscytacja spowodowana myślą o kolejnym przeżyciu psychodelicznym. Miejsce: jednoosobowy pokój na stancji, ranek, za oknem ładna jak na jesienną pogoda.

Trip raport

Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Festiwal Psytrance-owy w Bieszczadach. Pozytywne, festiwalowe nastawienie. Byłem pewny, że otoczenie jest bezpieczne i w razie złych doświadczeń mogę liczyć na pomoc mojego towarzysza, tripsitterów albo innych festiwalowiczów

Drugiego  dnia  festiwalu,  około  północy  spożyliśmy  z  towarzyszem  po  połowie  dawki suszonych  grzybów  psylocybinowych.  Pałaszowaliśmy  je  w  namiocie  na  chlebie  z  powidłem,  nie spodziewając  się  specjalnych  fajerwerków.  Grzyby  miały  podobno  działać  bardzo  słabo.

  Zaraz  po zjedzeniu  spakowaliśmy się i  poszliśmy  na  szczyt  wzgórza  na,  trwający  w  najlepsze  od  dwóch  dni, festiwal. Skierowaliśmy się w stronę leśnych ścieżek, które biegły między scenami i wypatrywaliśmy pierwszych grzybowych efektów. 

  • Dimenhydrynat

Poniewaz nigdy wczesniej nie mialam nic wspolnego ze srodkami odurzajacymi wywolujacymi halucynacje postanowilam zobaczyc jak

to jest. Wybralam avio- dostepny w kazdej aptece halucynogen;)). Kupilam 3 opakowania (waze 60 kilo). Pare dni przed TYM

dniem sprawdzilam jeszcze czy czasami nie jestem uczulona (nie bylam) no i teraz tylko czekalam na stosowna okazje. Byl nia

wyjazd ze znajomymi na weekend do domku w lesie. Przyjechalismy w piatek wieczorem, dopiero okolo 23 zazylismy (jeden kolega

  • Bieluń dziędzierzawa

randomness