Latający hamak
Skażone kampery, skażone domy - metamfetamina dopadnie każdego, niezależnie od tego, czy jest nią zainteresowany, czy nie.
Para ze stanu Waszyngton szybko musiała szybko pakować swoje rzeczy i wynieść się z nowego domu po tym, jak odkryli, że jest on skażony krystaliczną metamfetaminą.
"Czujemy, że poszczęściło nam się z zakupem tego domu, ponieważ obecnie bywa z tym trudno" - powiedziała KIRO Amanda Gates.
Jednakże już 10 dni później pakowali swoje rzeczy i wynosili się tak szybko, jak tylko mogli.
Stopień skażenia był tak wysoki, że dla pary i trójki ich małych dzieci samo oddychanie w domu było zbyt niebezpieczne. Amanda była przerażona:
"Nie mogę uwierzyć, że to tak poważny problem i że nie jest to objęte standardową inspekcją domu"- powiedziała.
Para nie była świadoma historii używania narkotyków w ich domu.
"To poważny problem nie jest to jednak coś, co w ogóle przyszłoby na myśl typowemu nabywcy domu" - powiedział Jason.
Urzędnicy mówią, że miewali informacje o bardziej skażonych domach - szczególnie w wypadku nieruchomości wynajmowanych i oficjalnie zamkniętych.
Ustalenie, ile domów jest w ten sposób skażonych, jest trudne, ponieważ prowadzenie testów pod tym kątem nie jest wymagane.
"Każdy, z kim rozmawiamy, mówi teraz: a co, jeśli to jest i w moim domu? Skąd mam to wiedzieć?" - podsumowuje Amanda.
Nastawienie neutralne, pokój, wiatr i deszcz za oknem, ambientdub w słuchawkach (koan sound głównie).
Latający hamak
E. przyjechała do nas dzień wcześniej, byłam podekscytowana, bo bardzo dawno nie widzieliśmy nikogo z H. Nie, żebysmy chcieli widzieć zbyt wielu... Jednak E. bardzo lubimy, bo jest, powiedzmy, normalna, bezproblemowa i mamy wspólne zainteresowania. Nie, nie tylko dragi. :) Humor dopisywał, pogoda rownież. Nic, tylko pierdolnąc dawę!
Obudziliśmy się, nie tyle z planami, a z nadzieja raczej. Ta nadzieja nie byla zbyt duża, prz-najmniej u mnie - listonosze tak szybko nie przychodzą. A jednak nie zawsze mam pecha, bo przed poludniem przyniósł nam 100 mg 3-meo-pcp i 120 mg 3c-p. Dzień wcześniej coś tam już sobie wrzuciliśmy, E. nas poczęstowała, wiec tym bardziej zgrała nam się przesyłka w czasie, coby się odwdzięczyć.
Sam w domu. Nastawienie na silne doświadczenie psychodeliczne.
Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.
O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.
Data : marzec 2003
Nazwa substancji: bromowodorek dekstrometorfanu - DXM HBr w postaci
tabletek Tussal)
Dawka: ja – 375mg przy wadze 60 kg (23 lata)
dudi – 375mg przy wadze 75kg czyli 7mg/kg
Doswiadczenie: ja - trawa, białe, efedryna, dxm, benzydamina, mdma
dudi – to samo
Set&Settings: wieczór, mila atmosfera, na swiezym powietrzu, dobre
nastawienie :)