USA: Przemycał 50 kg kokainy w papierze toaletowym

Ponad 50 kg kokainy, której wartość szacowana jest na 880 tys. dolarów, zostało przechwycone przez amerykańską straż graniczną na granicy USA z Meksykiem. Narkotyki były ukryte w papierze toaletowym.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Portal Spożywczy

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

82

Ponad 50 kg kokainy, której wartość szacowana jest na 880 tys. dolarów, zostało przechwycone przez amerykańską straż graniczną na granicy USA z Meksykiem. Narkotyki były ukryte w papierze toaletowym.

Narkotyki zostały przechwycone na przejściu granicznym w Laredo. Ukryte były w samochodzie dostawczym przewożącym papier toaletowy z Meksyku, a wykryto je przy pomocy psów i technologii tzw. "nieinwazyjnej kontroli". Funkcjonariusze straży granicznej zabezpieczyli 43 paczki kokainy ukryte między rolkami papieru.

W zeszłym tygodniu udaremniono jeszcze dwie inne próby przemytu narkotyków na teren Stanów Zjednoczonych. Podczas jednej z nich usiłowano przewieźć 8 kg metamfetaminy wartej 357 tys. dolarów w ciężarówce załadowanej płytami winylowymi.

Kolejnego dnia amerykańscy strażnicy przechwycili 20 paczek kokainy o łącznej wadze 23 kg w samochodzie dostawczym załadowanym szafkami kuchennymi. Wartość narkotyków szacuje się na 397 tys. dolarów.

Jesienią ubiegłego roku amerykańska agencja rządowa zajmująca się walką z narkotykami, DEA, przechwyciła w teksańskim hrabstwie Denton 875 kg metamfetaminy wartej ponad 45 mln dolarów. Narkotyki były schowane w podwoziu dużego samochodu ciężarowego. To była największa ilość metamfetaminy jaką zarekwirowano podczas jednorazowej akcji w północnym Teksasie. "Kiedy patrzę na te paczki z zarekwirowanymi narkotykami, widzę jednocześnie ile istnień ludzkich zostało ocalonych" - powiedział Eduardo Chavez z DEA w Dallas w rozmowie z lokalną stacją telewizyjną WFAA.

Amerykańskie służby podejrzewają, że narkotyki przechwycone podczas każdej z tych prób, pochodziły z meksykańskiego kartelu Nowej Generacji Jalisco, której liderem jest Nemesio Oseguera Cervantes zwany jako El Mencho. Za jego schwytanie DEA wyznaczyła nagrodę w wysokości 10 mln dolarów.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Wolny weekend, niepohamowana ochota na przyćpanie

Trochę za póżno ogarnąłem że nie wszystkie apteki są całodobowe, więc zamiast podejść sobie do najbliższej, 100 metrów od domu musiałem przejść się trochę miastem ale ruch to ponoć zdrowie a w tej branży zdrowie chyba jest w cenie, także nie ma co narzekać.

  • Alkohol
  • Golden Teacher
  • Grzyby halucynogenne
  • Klonazepam
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Do samego tripa nastawiony byłem bardzo pozytywnie, przed zjedzeniem popytałem wielu znajomych, którzy wcześniej mieli kontakt z psychodelikami — szczególnie grzybami — o m.in. czas działania, przebieg, możliwe problemy, dawkowanie itd. Wszystkie informacje pokrywały się ze sobą, więc czułem się pewnie i zdecydowanie. Grzybki miały zostać zjedzone na terenie bardzo spokojnej dzielnicy na obrzeżach dużego miasta — kilka bloków, w większości szerokie ulice i domki jednorodzinne. Znajduje się tam niewielki park, wieczorem i w nocy praktycznie zawsze pusty, w którym często przesiadujemy paląc ziółko i nigdy nie było tam żadnego przypału, a więc idealne miejsce na początek tripa. Tamta noc była w miarę chłodna - około 10 stopni na plusie, ale byłem ciepło ubrany, miałem również plecak a w nim 3 litry wody, chusteczki do nosa i trochę jedzenia. Ulice w tej okolicy po zmroku są cały czas puste, rzadko spotyka się nawet pojedynczy samochód, a co dopiero pieszego. Jest to w miarę zielona okolica, przy prawie wszystkich ulicach rosną drzewa i krzaki, jest też kilka parków i skwerów.

Czekałem na tę chwilę od dobrych kilku dni, od kiedy kolega (dalej będzie nazywany B.), który swoją drogą zawsze bał się psychodelików, nigdy nie brał i unikał ich, po raz pierwszy przyjął u znajomego łącznie około 4 gramów nieznanego gatunku grzybów — najpierw 1,5g, a po wejściu fazy kolejno 1,5 i 1 na dorzutkę. Po tamtym wieczorze skontaktował się ze mną i oznajmił, że nigdy w życiu nie przeżył czegoś tak niezwykłego — że jest to stan nieporównywalny do MDMA, amfetaminy, koksu, zioła ani niczego innego co kiedykolwiek próbowałem.

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

podescytowanie, siedziała u jednego kolegi, potem u drugiego, po jakiś 3h wróciłam do domu.

Wczoraj odbył się mój pierwszy kontakt z psychodelikami. Przyjaciel dał mi 30mg 4ho-mipt. Brał to dzień wcześniej i mówił że miał delikatne efekty wizualne i cudowny humor ale nic więcej (jest możliwe że to dlatego że pomieszał z alkoholem?)

 

Podjęłam szybką decyzje i już godzinę póżniej zażyłam całość.

Musze dodać, że jestem dość drobna, waże ok. 40kg i większosć substancji działa na mnie 3 razy mocniej niż na innych wiec była to dla mnie ogromna dawka.

  • Amfetamina
  • Marihuana
  • Miks

Spotkanie reprezentacji wrocławskiego hyperreala. Piętno nieprzespanych kilku nocy, brzuch wydający różne dziwne dźwięki podczas zasysania się pustego żołądka (przełknąć nic oprócz wody się nie da), ogólne cuda niewidy psychiczne i jeszcze większe piętno: jutro filmuję imprezę, muszę być w formie i przede wszystkim musze mieć spokojną rękę (15 tabletek magnezu dziennie powinno dać radę).

Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

 

fragment relacji na żywo