USA: nieletnim trudniej jest kupić marihuanę, niż alkohol lub papierosy

Według Cannabis Board’s, 90% licencjonowanych sklepów detalicznych z marihuaną zdało test mający na celu sprawdzenie, czy sprzedawcy sprzedadzą marihuanę niepełnoletnim.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Odsłony

250

Według nowego raportu opublikowanego przez Washington State’s Liquor and Cannabis Board’s, małoletnim łatwiej jest kupić wyroby tytoniowe lub alkohol, niż kupić legalną marihuanę.

Według Cannabis Board’s, 90% licencjonowanych sklepów detalicznych z marihuaną zdało test mający na celu sprawdzenie, czy sprzedawcy sprzedadzą marihuanę niepełnoletnim.

Ich wyniki są wyższe, niż wyniki sklepów monopolowych, w których w 86 procentach przypadków odmawiały sprzedaży małoletnim alkoholu. Liczba ta jest jeszcze niższa w przypadku sprzedaży wyrobów tytoniowych.

Aby nie dopuścić małoletnich do konsumpcji produktów na bazie marihuany, produkty spożywcze na bazie konopi indyjskich od lutego będą miały czerwoną naklejkę z napisem “Nie dla dzieci”.

Nastolatkom trudniej jest kupić marihuanę w licencjonowanych punktach sprzedaży detalicznej, ponieważ aby dokonać w nich zakupu, należy okazać dowód potwierdzający ukończenie 21 lat. Alkohol i papierosy od dawna są powszechnie dostępne i sprzedawcy nie przywiązują aż tak dużej wagi do wieku klientów.

Według niedawno opublikowanych danych, tylko w tym roku w stanie Waszyngton sprzedano legalną marihuanę o wartości 1,3 miliarda dolarów. Jak dotąd jest to rekord sprzedaży w całych Stanach Zjednoczonych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Podjarany, niecierpliwy, gotowy na wszystko, chęć ostrego bad tripa, chęć wyzwania, pozytywne myślenie. Wolna chata, 3 ziomków i trupy po mieście i wsi

Wybaczcie za błędy ale pęknięty ekran i wariująca atoutokorekta. Dzisiaj opowiem wam jak wpadłem na zajebisty pomysł by zażyć Benzydaminę "cipkacz" od małego chciałem mieć haluny, ale nie pozytywne a negatywne, bo ciekawiej, lubię strach, niepokój , lęk i wyzwanie. Ludzie na forach brali po 3/4 saszetki  niektórzy 5 a znalazł się wariat co zjadł 6...... Pomyślałem że nie mogę być gorszy i też 6 walne. Lubię się rzucan na głęboką wodę. O 16:59 wszystko wypiłem. Smak o japierdole. Słone gówno, gorszej rzeczy w ustach nie miałem popiłem litrem wody ale mało dawało.

  • Ibogaina
  • Pierwszy raz
  • Tabernanthe Iboga

Przygotowałem sie dość dobrze, przez miesiąć oczyszczałem oganizm. Dużo czytałem na temat Ibogi. W dniu Tripa odczuwałem lekki stres przed zażyciem. Brałem w domu z osobą pilnującą. Ciemny pokój, kilka butelek wody i puste wiaderko obok łóżka. Głównym celem było pozbycie sie depresjii i ciągu do alkoholu.

Trip który opisuję był moim pierwszym i miał miejsce 4 lata temu, od tamtej pory mam już za sobą ponad 6 tripów z Ibogą.

 Piszę te słowa żeby przybliżyć po trochu tą substancję ze względu na jej lecznicze/regulujące działanie.Iboga jest bardzo silną substancją i trip może trwać nawet do 36 godzin, jest to bardzo intensywne doświadczenie zarówno dla umysłu jak i ciała.

  • 4-ACO-DMT
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie, noc w łóżku z mp3.

„W dzieciństwie właściciel zawsze chciał uciec z cyrkiem, a teraz sukinsyn ma własny. To prawdziwa licencja na okradanie. Spełnienie amerykańskiego marzenia...”

 

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Wolna chata, jak zwykle optymistyczne nastawienie. Znałem już mniej więcej gałkę i wiedziałem, czego oczekiwać, a więc się nie bałem.

7:30- Łykam tabletkę Thermo Speed. Codziennie od tygodnia brałem 1-2 sztuki. Zjadam małą kanapkę.

8:20- Skonsumowałem jako prawdziwe śniadanie 70 gram gotowanej kaszy gryczanej. Nie chciało mi się kombinować.