USA: Największe przejęcie kokainy

Amerykańska straż przybrzeżna udaremniła przemyt 13 ton kokainy.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/PAP

Odsłony

2575
Amerykańska straż przybrzeżna udaremniła przemyt 13 ton kokainy. Czarnorynkową wartość skonfiskowanych narkotyków oszacowano na około 500 mln dolarów.
US Coast Guard przechwyciła kokainę 3 maja, jednak władze amerykańskiego dopiero w poniedziałek ujawniły szczegóły tej operacji.

Narkotyki były ukryte pod pokładem kutra rybackiego, który pod banderą Belize "prowadził połowy" w wodach Oceanu Spokojnego. Funkcjonariusze straży przybrzeżnej weszli na jego pokład, gdy znajdował się w odległości około 1500 mil morskich na południe od San Diego, w Kalifornii.

Jednostka została w niedzielę doholowana do San Diego. Członków załogi - ośmiu Ukraińców i dwóch Rosjan - aresztowano. Zostaną oskarżeni o przemyt narkotyków, za co grozi im kara nawet dożywotniego więzienia.

Policja sądzi, że kokaina pochodziła z Kolumbii. Prawdopodobnie miała trafić do któregoś z państw Ameryki Środkowej lub Meksyku, skąd drogą lądowa zostałaby przerzucona do USA. Jest to największy ładunek kokainy, jaki kiedykolwiek zatrzymała straż przybrzeżna USA.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Klub, podczas rejwu, nad ranem, trochę zmęczony, nieznacznie głodny, chillout room z czwórką znajomych, dwoje z nich również zarzyli tę substancję, jednak w ilości o połowę mniejszą. Przecież to tylko kolejny, ciekawy trip, forma spędzenia czasu, sposób zabawy na imprezie. Ciekawy działania i różnic nieznanej substancji.

Od razu przejdę do rzeczy, bo i potencjał substancji niewiele wart. 

Pierwsze pół godziny wypełnione było iskrą mdma. Na horyzoncie fala przyjemnego ciepła i rozleniwienia. Następne wydarzenia i zmiany potoczyły się bardzo szybko i nie byłem w stanie zarejestrować przedziału czasowego.

  • Katastrofa
  • Marihuana

Przyjemny, słoneczny dzień, wśród znajomych w parku.

W moim krótkim życiu dałem trzy szansę marihuanie. O jedną za dużo.Pierwszy raz wszystko było w porządku, ale za drugim razem miałem bad tripa w takim stopniu że trafiłem na kardiologię.

 

Przez następne sześć miesięcy brzydziłem się marihuaną.

Pewnego dnia mój kolega T zadzwonił do mnie czy nie mam załatwić czegoś zielonego. Oczywiście będąc dobrym kolegom szybko uruchomiłem znajomości i po 30 minutach miałem materiał w kieszeni. Oczywiście mój dostawca się zmienił od mojej drugiej przygody z marihuaną, pomyślałem że to była jakaś maczanka.

  • Dekstrometorfan

Set & Settings - okoliczne jezioro, koniec jesieni, nastawiłem się na miłe spędzenie czasu.

Substancja: 450 dxm + dwa Harnasie.

Exp: mj, alko, feta, 2c-b, mda, tramal (raz), kodeina (raz), dxm, benzydamina (raz), metkatynon (raz), diazepam, bromazepam, chyba tyle.

Wszystkie swoje przemyślenia pisałem na 'żywo', i postaram się zachować oryginalność wypowiedzi. Godzinę temu przyszedłem do domu, więc jestem świeżo po podróży.

  • Benzydamina

Nazwa substancji: Benzydamina


Poziom doswiadczenia: mj, xtc, dxm, lsd, efedryna, gaz ronson, amfetamina. Benzy po raz pierwszy.


Dawka, metoda zazycia: Extrakt z 2 torebek Tantum Rosa, przefiltrowany przez chusteczke, ktora (po przycieciu :-) polknalem.


"Set & Setting": Stan umyslu pozytywny, zazylem z ciekawosci, w domu.