"Ukrywał marihuanę i grzyba halucynogennego"

OK, jesteśmy zaintrygowani.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KSP
nadkom. Joanna Węgrzyniak/ea

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

488

Kryminalni zatrzymali 32-latka, który w mieszkaniu ukrywał marihuanę i grzyba halucynogennego. Funkcjonariusze na podstawie wiedzy operacyjnej trafili do mężczyzny i zabezpieczyli znalezione w trakcie przeszukania narkotyki. 32-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.

Kryminalni otrzymali informację operacyjną, z której wynikało, że pewien mężczyzna, który w przeszłości był już zatrzymywany, najprawdopodobniej w mieszkaniu posiada narkotyki.

Policjanci pojawili się pod wskazanym adresem, 32-latek najwyraźniej nie spodziewał się wizyty policjantów. Od początku twierdził, że nie ma niczego zabronionego prawem. Przeszukanie mieszkania wykazało jednak, że w szufladzie ukrywał zarówno marihuanę, jak i grzyba halucynogennego. Substancje zostały zabezpieczone, a mężczyzna zatrzymany.

W dochodzeniówce śledczy zgromadzili niezbędny materiał dowodowy i na jego postawie przedstawili zatrzymanemu zarzut posiadania narkotyków.

Oceń treść:

Average: 3.4 (7 votes)

Komentarze

Kyxor (niezweryfikowany)

Ej mam bekę bo to o mnie i z mojej sprawy news ale dodają je dopiero jak akta trafiają do sądu hahaha a cała akcja była 2 lata temu ...
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek : 18

Doświadczenie : marihuana, haszysz, kodeina, tramadol, diazepam

Set&Settings : Na początku chciałem w sylwestra zwyczajnie zapalić zioło, jednak niestety było niedostępne, więc poszedłem do apteki po Acodin. Zacząłem jeść tabletki w domu. Nastawienie było chyba niezbyt dobre, gdyż trochę się bałem, z uwagi na możliwość przedawkowania (prawdopodobnie wpłynęło to znacząco na tripa)

Dawka : 450mg / waga 75kg czyli równo 6mg/kg masy ciała

  • Grzyby halucynogenne

To było drugie spożycie grzybów w moim życiu. Pierwszy raz to było

kilka sztuk, od których miałem niesamowita chichrę. Pokrótce może

napiszę o tej pierwszej fazie. We wrześniu 1998 r. po raz pierwszy z

Uadrolem wybraliśmy się na grzyby. Zebraliśmy kilkanaście sztuk na

próbę. Zapodałem je sobie i oczekiwaliśmy na efekty. Nie miałem

oczywiście żadnych halunów po tej niewielkiej ilości, ale tzw.

chichrę. I to dopadła mnie u Uadrola. Śmiałem się non-stop. Uadrol